Stosowanie węzła zaciskowego do łącznika uważam za błąd. Łatwo przecina on plastik w łączniku. Dużo lepsza jest zwykła ósemka.
Zamiast żyłki na dopinkę proponuję FC odporny na karpiowe płetwy i cięższy, lepiej trzymający się dna.
Krętlik też lepiej dać trochę większy, żeby dociskał dopinkę do dna.