Myślę, że na krótkie i średnie odległości, wędka 3,3 m C.W. 60 g to optimum. Jest tego multum. Nie miałem w ręku żadnej z tych wędek ale nie mam zaufania do Mikado.
Co do "chudego" dolnika to jest to jakieś utrudnienie. Mam Delphin Opium 3,60 i kiedy nim łowię, muszę wymienić tylną podpórkę z Guru na karpiową dostosowaną do grubości dolnika, żeby pewnie trzymała wędkę na podpórce. I to jedyna niedogodność. Nie mam problemu z holem, szukaniem łokciem dolnika itp.
Z drugiej strony Delphin Opium to fajna parabola. Wybacza wiele błędów ale dłuższe i celne rzuty to już słabiej, jak to ogólnie z parabolicznymi wędkami.
Z tych trzech, które rozważasz wybrałbym N'zon s light 330m 60g