Dziś chciałem wstąpić do Stowarzyszenia Perkoz... Ale się nie udało, bo jak się okazało przez te wszystkie lata bycia w PZW nie posiadałem karty wędarskiej? A co posiadałem? Tylko legitymacje i ten "śmieszny" papierek z wykazem wód i czymś tam jeszcze... Dlaczego nie posiadałem karty wędkarskiej? A no dlatego, że zarząd mojego kochanego koła poinformował mnie iż taka karta jest wymagana od 16 roku życia... Rok temu chciałem to załatwić, ale tego nie zrobiłem, ponieważ mój kochany zarząd stwierdził iż skoro jestem w juniorach, to mam to załatwić za rok (2016) - głupi byłem, mogłem zrobić to rok temu
I jak się dowiedziałem, w razie kontroli nad wodą PZW dostałbym mandat - czyli co, tyle lat byłem kłusownikiem?
I co teraz? Będę się starał załatwić tą kartę wędkarską.
A co z kołem? Na pewno tej sprawy tak nie zostawię, bo jaką mam pewność, że nikt inny nie został w taki sposób "oszukany"? Zobaczymy co na tą sprawę powie zarząd głowny okręgu Poznań