Była wiosna, prawie lato
A zrobiło się ciulato
Nikt się tego nie spodziewał
Gdy na dworze ptaszek śpiewał
A tu nagle z samej góry
Śniegiem dupło z każdej chmury
Wszyscy już na letnich jeżdżą
Rękawiczki w szafach gnieżdżą
A tu trzeba łopatować
By na drzewach nie lądować
Tak nas zaskoczyła zima
Zimno wszędzie, prądu nima
Najebalo śniegu nam
Mery Krismas ewry łan.