Autor Wątek: #40 Historie wędkarskie - opowieści dziwnej treści - Współczesne wędkarstwo  (Przeczytany 15316 razy)

Offline Tench_fan

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 889
  • Reputacja: 473
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: bat i feeder

Koledzy.
Swego czasu pod wpływem mojej tegorocznej wizyty na targach Rybomanii w Poznaniu, a także z perspektywy ostatnich kilku lat,
kiedy wróciłem do wędkowania, napisałem pewien tekst : Smak herbaty - opowiadanie, nie opowiadanie.
Wielu z Was widziało w nim nostalgię za czasami dzieciństwa, co jest w istocie, ale także chciałem uchwycić w nim istotną kwestię.
Mam na myśli pasję, dziecięcy entuzjazm i świeże, nieskażone naleciałościami czasu dojrzewania i dorosłości spojrzenie na wędkarstwo.

Mamy tu już na forum temat : Dokąd zmierza wędkarstwo ?
Bardzo lubię filmiki  Corona Fishing.
Myślę, że ten świetnie wpisuje się w ten temat i pięknie porusza coś,co  chciałem Wam zasygnalizować w mym opowiadaniu.
Dotyka w mym sercu tych właśnie czułych strun.
Udało się im świetnie pokazać to co mi "chodzi" w duszy, a co usiłowałem jakoś nazwać, a nie potrafiłem - ten "smak herbaty" był tego metaforą.

Obejrzyjcie od początku  do końca.
Radek

Wędkarstwo - namiastka szczęścia gdy życie nie rozpieszcza.

Offline Tench_fan

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 889
  • Reputacja: 473
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: bat i feeder
No co jest koledzy ?
Czy naprawdę nie widać ile w tym prawdy ?
Czy tylko ja czuję w ten sposób ? ???

A może potrafimy się tylko spierać, czy mata jest potrzebna, czy nie potrzebna.
Kochasz wędkarstwo, to szanujesz i dbasz o ryby, dbasz o przyrodę ( nie śmiecisz, nie hałasujesz nad wodą - uprzykrzając  innym pobyt ).
Z matą, czy bez, w tym tkwi istota tego hobby.
Pasja, kontakt z naturą, niezapomniane wspomnienia; spędzone nad wodą nocki, magiczne poranki i wieczory.
Ryby - duże czy małe, są tylko dodatkiem, dopełnieniem.
Co nie znaczy że ma ich nie być.
Co nie znaczy, że dobrze gdy będą  pływać w naszych wodach tylko ukleje, krąpie i karłowate leszcze.
Radek

Wędkarstwo - namiastka szczęścia gdy życie nie rozpieszcza.

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Załapałem Ziomek o co tobie kaman. I to jest sedno problemu stary. Tylko wiesz co? Strasznie chaotyczny jest ten gościu, nie panuje nad myślami. Trzeba się skupić by wyłapać co on chce przekazać, choć przekazać chce mądrze. Jak on sobie radzi jako Redakotor? Nie wiem. Dobry Wtręt Radku. :bravo: :thumbup: 
Arek

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
No - dużo racji, chociaż ja mam podejście ciut inne - jak ktoś chce pocić jaja w spodniobutach z kolcami - jego sprawa :),
jak ktoś chce wiaderko za 150 zł z firmy sriwann - jego sprawa, jak ktoś chce krzesło za 300 zł - a kto bogatemu zabroni :)
Mi wystarczą kalosze jedne na lato/zimę, wiaderko z pokrywką za 11 zł, które na krótkich wyprawach spełnia rolę fotela :), czapkę mam darmową z firmy skipper - dostałem od kumpla :).
Ale dla wielu osób wędkarstwo = lepszy droższy sprzęt. Nic w tym złego nie widzę, każdy ma ciut inne spojrzenie na hobby.
Niedawno rozmawiałem o rybach ze znajomym - ja o łowiskach, rybach, sposobach, nęceniu,  On o nowych zakupach - wędkach, kołowrotkach, żyłkach itd. :). Każdy lubi to co mu sprawia przyjemność, radość.
Mi radochę sprawia obcowanie z przyrodą - nie zawsze muszę złowić ryby.
Może coś w tym jest - ja zaczynałem od drabinki ze spławikiem, kłódek spod kamieni i olszówek :)


Offline Tench_fan

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 889
  • Reputacja: 473
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: bat i feeder
Załapałem Ziomek o co tobie kaman. I to jest sedno problemu stary. Tylko wiesz co? Strasznie chaotyczny jest ten gościu, nie panuje nad myślami. Trzeba się skupić by wyłapać co on chce przekazać, choć przekazać chce mądrze. Jak on sobie radzi jako Redakotor? Nie wiem. Dobry Wtręt Radku. :bravo: :thumbup:

Areczku, tak trochę miejscami zbacza, choć nie z tematu.
Chce dużo powiedzieć, może zbyt dużo na raz.
Ale jak się go posłucha od początku do końca, to można uchwycić sens całości.
Nie wiem jak sobie radzi jako redaktor, ale jedno wiem na pewno - kocha wędkowanie, ja tu widzę ogromną pasję.
Współczesne wędkowanie nie jest "be" - nowoczesne techniki i sposoby, nie są złe.
To są tylko narzędzia, lepsze lub gorsze, bardziej lub mniej skuteczne.

Chodzi tylko o to by używać wyobraźni, szukać prawdziwej mądrości i wiedzy.
Bo wielkim wędkarzem może być zarówno "przysłowiowy dziadek" ze starym sprzętem,
 jak i pełen "szyku" współczesny fachman, wyjadacz zawodowiec.
Ale w jednym i drugim przypadku musi mieć w sercu tą iskrę, ten żar który rozpala wyobraźnię i sprawia,
że tęsknimy za kolejną wyprawą, za kolejnym sezonem.
Sposób na życie, sposób myślenia : Ja, natura, ryba, pasja, wyzwanie, tajemnica.

Radek

Wędkarstwo - namiastka szczęścia gdy życie nie rozpieszcza.

Offline Tench_fan

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 889
  • Reputacja: 473
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: bat i feeder
Pewnie dostanę za to baty ale...

Jeden wielki ból dupy, tak w skrócie. Facet ma pretensję do świata że się zmienia nie tak jak mu w dzieciństwie o nim opowiadali. Jego postrzeganie piękna jest najpiękniejsze a dziś to tylko komercja i wszystko jest fe. Trochę to takie w próżnie krzyczenie bo pokolenia zmieniają się na wzorcach rodziców i nie do nich ta pretensja powinna być kierowana.

Marcinie, może jednak posłuchasz go uważnie.

Czy on mówi, że dajmy na to echosonda jest zła ?
Nie !
On mówi o istocie wędkarstwa, nie lansie, nie internetowej  pogoni za "popularnością", nie to jest ważne czy masz sprzęt i ubiór za ...., czy może jednak za dużo mniej.
Bo nie w tym rzecz, czy Ty ładnie wyglądasz.
Nie ważny jest przerost formy nad treścią, dopasuj się do sytuacji :)
Czy musisz siedzieć na wiaderku, gdy możesz dajmy na to siedzieć po królewsku na Cuzo :)
W jednym i drugim przypadku jest to tylko środek do celu.
Pasja, wspomnienia, te "ogniska" wieczory i poranki nad wodą.
O to chodzi. Nie widzę tu dzielenia na lepszych i gorszych.
Możesz pięknie łowić z nowoczesnym sprzętem jeśli wiesz co robisz, jeśli wiesz po co go używasz.
A nie po to by dobrze wyglądać nad wodą, czy przed kamerą.
Radek

Wędkarstwo - namiastka szczęścia gdy życie nie rozpieszcza.

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Załapałem Ziomek o co tobie kaman. I to jest sedno problemu stary. Tylko wiesz co? Strasznie chaotyczny jest ten gościu, nie panuje nad myślami. Trzeba się skupić by wyłapać co on chce przekazać, choć przekazać chce mądrze. Jak on sobie radzi jako Redakotor? Nie wiem. Dobry Wtręt Radku. :bravo: :thumbup:

Areczku, tak trochę miejscami zbacza, choć nie z tematu.
Chce dużo powiedzieć, może zbyt dużo na raz.
Ale jak się go posłucha od początku do końca, to można uchwycić sens całości.
Nie wiem jak sobie radzi jako redaktor, ale jedno wiem na pewno - kocha wędkowanie, ja tu widzę ogromną pasję.
Współczesne wędkowanie nie jest "be" - nowoczesne techniki i sposoby, nie są złe.
To są tylko narzędzia, lepsze lub gorsze, bardziej lub mniej skuteczne.

Chodzi tylko o to by używać wyobraźni, szukać prawdziwej mądrości i wiedzy.
Bo wielkim wędkarzem może być zarówno "przysłowiowy dziadek" ze starym sprzętem,
 jak i pełen "szyku" współczesny fachman, wyjadacz zawodowiec.
Ale w jednym i drugim przypadku musi mieć w sercu tą iskrę, ten żar który rozpala wyobraźnie i sprawia,
że tęsknimy za kolejną wyprawą, za kolejnym sezonem.
Sposób na życie, sposób myślenia : Ja, natura, ryba, pasja, wyzwanie, tajemnica.
Ale ja , to coś, wyłapałem Radku. Różczkę zła w klimacie wsadziłem. ;)
Arek

Offline Tench_fan

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 889
  • Reputacja: 473
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: bat i feeder
Jaka różdżka zła ?
Holender Arku, ale ja tego nie wyłapałem :)
Radek

Wędkarstwo - namiastka szczęścia gdy życie nie rozpieszcza.

Offline lester

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 023
  • Reputacja: 94
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Pewnie dostanę za to baty ale... :)
Ja na ten przykład jestem wierny zasadzie że nie jestem słupem ogłoszeniowym  i na swojej wędkarskiej odzieży nie noszę logów (wybaczcie bo nie wiem jak to się odmienia) firm wędkarskich.Jak sie do mnie zgłoszą i zaproponują :money: to wtedy i owszem.Dlatego uważam że np czapki z logami  sprzedawane w sklepach to nieporozumienie.Te firmy powinny je dawać za darmo w zamian za reklamę.

Offline Tench_fan

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 889
  • Reputacja: 473
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: bat i feeder
Pozwoliłem sobie pogrubić fragment mojego wcześniejszego wpisu.
On chyba najlepiej oddaję co miałem na myśli.
Byście nie myśleli, że ktoś w czapce Drennana, czy innej, to nie prawdziwy wędkarz :) ;)

Chciejmy zrozumieć przyrodę, zrozumieć rybę, łówmy, kochajmy to co robimy.
Reszta to otoczka, dodatek.
Ja nie twierdzę, że poznałem ryby. Są dla mnie wielką tajemnicą, gdybym je naprawdę zrozumiał, wtedy też łowiłbym skuteczniej.
Nie piszę lepiej, ale właśnie skuteczniej.
Radek

Wędkarstwo - namiastka szczęścia gdy życie nie rozpieszcza.

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Pewnie dostanę za to baty ale...

Jeden wielki ból dupy, tak w skrócie. Facet ma pretensję do świata że się zmienia nie tak jak mu w dzieciństwie o nim opowiadali. Jego postrzeganie piękna jest najpiękniejsze a dziś to tylko komercja i wszystko jest fe. Trochę to takie w próżnie krzyczenie bo pokolenia zmieniają się na wzorcach rodziców i nie do nich ta pretensja powinna być kierowana.
Jeden wielki ból dupy, to ignorowanie doświadczeń i odczuć innych i prostackie odpowiedzi. Odebrałeś to na swój własny sposób prosty sposób. Jestem rodzicem dorosłych panów, raczej w podobnym wieku do jaśnie pana ! Zapanjuj odrobinę nad jęzorem w końcu chłopaku.  Inni, myślą inaczej mądralo. Wolno im.
Arek

Offline MarcinD

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 671
  • Reputacja: 279
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Swarzędz/Poznań/Augustów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Pewnie dostanę za to baty ale...

Jeden wielki ból dupy, tak w skrócie. Facet ma pretensję do świata że się zmienia nie tak jak mu w dzieciństwie o nim opowiadali. Jego postrzeganie piękna jest najpiękniejsze a dziś to tylko komercja i wszystko jest fe. Trochę to takie w próżnie krzyczenie bo pokolenia zmieniają się na wzorcach rodziców i nie do nich ta pretensja powinna być kierowana.
Jeden wielki ból dupy, to ignorowanie doświadczeń i odczuć innych i prostackie odpowiedzi. Odebrałeś to na swój własny sposób prosty sposób. Jestem rodzicem dorosłych panów, raczej w podobnym wieku do jaśnie pana ! Zapanjuj odrobinę nad jęzorem w końcu chłopaku.  Inni, myślą inaczej mądralo. Wolno im.

Arku, nie wiem czy wiadomość do Ciebie doszła więc raz jeszcze, przepraszam, masz cholerną rację i głupio mi po prostu. Znów dałem wodzy emocjom, kompletnie nieprzemyślanym, niepotrzebne rzeczy z dziś przelewam na forum. Czas odpocząć, w szczególności od takich tematów.

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Przyjęte stary. Masz jaja. :beer: 
Arek

Offline jurek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 435
  • Reputacja: 202
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: południowa wielkopolska
  • Ulubione metody: method feeder
Pewnie dostanę za to baty ale...

Jeden wielki ból dupy, tak w skrócie. Facet ma pretensję do świata że się zmienia nie tak jak mu w dzieciństwie o nim opowiadali. Jego postrzeganie piękna jest najpiękniejsze a dziś to tylko komercja i wszystko jest fe. Trochę to takie w próżnie krzyczenie bo pokolenia zmieniają się na wzorcach rodziców i nie do nich ta pretensja powinna być kierowana.
Jeden wielki ból dupy, to ignorowanie doświadczeń i odczuć innych i prostackie odpowiedzi. Odebrałeś to na swój własny sposób prosty sposób. Jestem rodzicem dorosłych panów, raczej w podobnym wieku do jaśnie pana ! Zapanjuj odrobinę nad jęzorem w końcu chłopaku.  Inni, myślą inaczej mądralo. Wolno im.

Arku, nie wiem czy wiadomość do Ciebie doszła więc raz jeszcze, przepraszam, masz cholerną rację i głupio mi po prostu. Znów dałem wodzy emocjom, kompletnie nieprzemyślanym, niepotrzebne rzeczy z dziś przelewam na forum. Czas odpocząć, w szczególności od takich tematów.

Marcinie wielka łapa :thumbup: dla Ciebie za Twoją reakcję. Gdy przeczytałem Twoją pierwszą wypowiedz, to byłem tak dobity,
że,  choć przymierzałem się właśnie do zabrania głosu, zrezygnowałem. Uznałem, że nie warto rzucać się z motyką na słońce.
Po prostu uważałem Ciebie / no i w rezultacie,  nadal uważam / :D za jednego z bardziej rzeczowych uczestników tego Forum.

Ale do rzeczy. Komercjalizacja naszego życia jest znakiem dzisiejszych czasów. Jest skutecznym zabójcą wszelkich oznak romantyzmu, gdyż z natury rzeczy niesie za sobą rywalizację. Ta z kolei napędza koniunkturę poprzez propagowanie chęci posiadania co raz to innych dóbr, bez względu na ich rzeczywistą przydatność. Sama produkcja przy tym idzie w dwóch kierunkach :
1. Wytwarzanie bubli, tanich ale szybko zużywających się,
2. Wytwarzanie rzeczywiście wartościowych produktów, trwalszych niż buble. Grozbę stagnacji popytu / a więc i zysku / przełamuje się wtedy rozwiniętą do monstrualnych rozmiarów strukturą marketingową, bezczelnie manipulującą potrzebami klienta. Koszty przecież i tak pokrywa nabywca.
Zauważmy, że zarówno jeden, jak i drugi kierunek zapewniają producentom i handlowi prosperity.

Nie ma tutaj miejsca na prawdziwe wartości, jakimi ludzie powinni się kierować, a przynajmniej jest go bardzo mało. Niestety widoczne jest to w każdej dziedzinie naszego życia, więc nie dziwota, że i w przypadku hobby.
Marcinie, masz, nomen omen, dużo racji, obciążając nas -  rodziców winą za takie wzorce. No bo dzieci wynoszą pierwszy przekaz z domu rodzinnego. To wszystko jest bardzo przykre, dokąd zmierza ten świat ? ::) :(

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Byłem z Tomkiem dziś/wczoraj na sesji na Farlows Lake, jeden z kompleksów we wschodniej części Londynu.

Panowie czułem się tam jak strasznie, istna rewia mody.... wycieraczka przed namiotem na niej nowe buty z Kordy i kroksy, mata pod wędki żeby kolowrotki się nie pobrudziły.
I wszystko, wszystko do kompletu ja i mój parasol z drenana pasowaliśmy tam jak tęczowy na marszu niepodległości...
Naprawdę kurde odczuwałem psychiczny dyskomfort spędzając tam 20 godzin, wniosek? Nigdy więcej tam nie jadę. Wypracowałem 12 brań, czego efektem było 11 leszczy a inni nie złowili nic. Zapomniałem napisać, że łowiłem na metodę XL to dopiero faux pas...