Autor Wątek: Belona  (Przeczytany 12829 razy)

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Belona
« Odpowiedź #15 dnia: 16.05.2017, 19:30 »
Mardead na pierwszym zdjęciu w tle jest widać torpedownię w Mechelinkach?
Przepraszam za offtop, pytam z czystej ciekawości :)
Pozdrawiam,
Maciek

Offline Mardead

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 476
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mrzezino
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Belona
« Odpowiedź #16 dnia: 16.05.2017, 19:32 »
Oczywiście, że to torpedownia.
Marcin

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Belona
« Odpowiedź #17 dnia: 16.05.2017, 19:38 »
Dzięki za info.
W przyszłym roku przyjadę do Ciebie na korepetycje ;)

Rok temu byłem w Gdyni na weekend majowy (Mechelinki oraz Gdynia Orłowo). Widziałem kilka osób łowiących belony właśnie. Moja żona siedziała w Tawernie, a ja podglądałem łowiących... przez jakieś 20 minut :D
Pozdrawiam,
Maciek

Offline Mardead

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 476
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mrzezino
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Belona
« Odpowiedź #18 dnia: 16.05.2017, 19:39 »
Reszta zdjęć nijak nie chce się wczytać.
Zapomniałem dodać że przynęty ze zdjęć w moich wcześniejszych wypocinach są mojej produkcji i nie da się ich nigdzie kupić....
Marcin

Offline Mardead

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 476
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mrzezino
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Belona
« Odpowiedź #19 dnia: 16.05.2017, 19:41 »
Dzięki za info.
W przyszłym roku przyjadę do Ciebie na korepetycje ;)

Rok temu byłem w Gdyni na weekend majowy (Mechelinki oraz Gdynia Orłowo). Widziałem kilka osób łowiących belony właśnie. Moja żona siedziała w Tawernie, a ja podglądałem łowiących... przez jakieś 20 minut :D
Jeśli będziesz na zlocie to porozmawiamy o tym...
Ja nie jestem mega fachowcem od belon, ale jakoś sobie radze
Marcin

Offline Mardead

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 476
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mrzezino
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Belona
« Odpowiedź #20 dnia: 16.05.2017, 19:42 »
Na to dziś była ryba
Marcin

Offline Mardead

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 476
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mrzezino
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Belona
« Odpowiedź #21 dnia: 16.05.2017, 19:43 »
A tak wyglądała woda.
Marcin

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Belona
« Odpowiedź #22 dnia: 16.05.2017, 19:44 »
Dzięki za info.
W przyszłym roku przyjadę do Ciebie na korepetycje ;)

Rok temu byłem w Gdyni na weekend majowy (Mechelinki oraz Gdynia Orłowo). Widziałem kilka osób łowiących belony właśnie. Moja żona siedziała w Tawernie, a ja podglądałem łowiących... przez jakieś 20 minut :D
Jeśli będziesz na zlocie to porozmawiamy o tym...
Ja nie jestem mega fachowcem od belon, ale jakoś sobie radze

Będę ;)
Porozmawiamy... ;)
Pozdrawiam,
Maciek

Offline Mardead

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 476
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mrzezino
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Belona
« Odpowiedź #23 dnia: 16.05.2017, 19:47 »
Moja żona już zaczyna marudzić a ilość gratów na zlot.... bo prócz standardowego sprzętu wezmę jedną wędkę do surfcastingu by pokazać na czym to polega i pokazać rzuty.... do tego wezmę pudełka z rękodziałami nie koniecznie na morze
Marcin

Offline Mardead

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 476
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mrzezino
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Belona
« Odpowiedź #24 dnia: 16.05.2017, 20:01 »
Odnośnie wędkowania w morzu jest jeszcze jedna niezmiernie ważna informacja.... Po każdym wypadzie trzeba dokładnie umyć przynęty, kołowrotek i wędkę, bo słona woda strasznie je niszczy. Olanie sprawy kończy się rdzą.... Kupne przynęty po tygodniu wyglądają...w zasadzie nie wyglądają... Ja za każdym razem dokładnie myje w ciepłej wodzie calutki sprzęt.
Marcin

Offline Mario8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 438
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zduńska Wola
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Belona
« Odpowiedź #25 dnia: 16.05.2017, 21:54 »
Zawsze jak wracam z portu do kwatery w której kimam, to cały sprzęt który używałem w morzu ląduje w brodziku i jest dokładnie myty .
Jak do tej pory zero rudej na sprzęcie .

Belonę chyba też się łowi z łódek na błystkę .
Poprawcie mnie jeśli się mylę :D

Offline Mardead

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 476
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mrzezino
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Belona
« Odpowiedź #26 dnia: 17.05.2017, 06:23 »
Oczywiście że łowi się z łódek... Najczęściej w trollingu szuka się ławicy i po pierwszej rybie, łódkę stawia się w dryfie i spinninguje. Jeśli po kilku rzutach niema ryb, to znów w trolling....
Marcin

Offline Mardead

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 476
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mrzezino
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Belona
« Odpowiedź #27 dnia: 20.05.2017, 18:58 »
Dziś nastąpiła poprawka i wyrównanie rachunków.
O godzinie 15 również rowerem ląduje na Osadzie Rybackiej. Wiatr w wieje równolegle do brzegu i co gorsza jest silniejszy niż na poprzedniej sesji.... Niema co się jednak zniechęcać.Plan jest prosty... Wędrówka na odpowiednie miejsce oznaczona oponą od traktora i do dzieła. Po drodze mijam wędkarza... Nic niestety nie złowił, ale z relacji wynika że ryby się kręcą tylko nie chcą brać. Docieram na miejscówkę.  Rozkładanie sprzętu gramolenie się na głazy i jazda. Wiatr strasznie przeszkadzał robił gigantyczne łuki na plecionce i do ego duża ilość unoszących się wodorostów i śmieci. Po godzinie machania pierwsze puknięcie i moim oczom ukazuje cudny widok ryb goniących przynętę aż pod sam brzeg...Ryby jednak nie trafiają w przynętę,która zbyt często wyskakuje nad powierzchnie wody. Alw wiatr zelżał. Zakładam mocno dociążoną 8cm przynętę własnej produkcji. Okazuje się to strzałem w dziesiątkę. Kilka uderzeń i spięć po dosłownym obrocie korbką. W końcu czyje konkretne uderzenie i odruchowe zacięcie..... Ryba skacze i zatacza duży łuk...Uśmiech od ucha, do ucha... Jest pierwsza 8) 8). Nieduża ale niebywale cieszy. Wraca do wody i w następnym rzucie następna, ale spada przy głazach. Na następne branie musiałem poczekać, ale w końcu tak jak w marzeniach rzut daleki przynęta spada obrót korbką i bumm... Z pełnego zasięgu piękna ryba skacze wysoko nad wodę... po dość forsownym holu, bo przy belonach zabawa kończy się spięciem, ryba na głazach. OD razu do wody. Następny rzut i widzę goniące ryby... strzał przy samych głazach i kolejna na brzegu, ale niestety mała. Tu akurat napatoczył się przechodzień i uwiecznił rybkę na zdjęciu. Ryba do wody i dalej do dzieła. Dalsze rzuty wyrównywały poziom adrenaliny.... W 10 rzutach było 6 spięć a za każdym branie. o 17:20 ostania ryba również przy samym brzegu...
Wynik to 4 zaliczone i kilkanaście brań i spięć.
Przynęta na zdjęciu to własnej produkcji przynęta do łowienia na morzu. wnętrze jest dospawane i przypomina tzw. "zamkera"
Od razu napiszę co to "zamkery". To blaszki wachadłowe robione z cienkiej blachy mosiężnej lub miedzianej zalewane od środka ołowiem z cyną. Są mocno przeciążone ku przodowi, przez co w czasie lotu zawsze układają się tak samo i bardzo daleko lecą nawet pod wiatr.
Marcin

Offline mariusz_s

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Reputacja: 8
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wejherowo
  • Ulubione metody: mucha
Odp: Belona
« Odpowiedź #28 dnia: 21.05.2017, 18:48 »
Dziś dwie godziny machałem za beloną z kamieni przy bulwarze na Osadzie Rybackiej. Efektów brak. Obok wędkarze łowiący na spławik mieli kilka sztuk. Wiatr północno-zachodni. Silniejszy niż wczoraj. Masa glonów i wodorostów. Co rzut trzeba czyścić przynętę. 
Wieczorem kurs do Osłonina. Spotkałem kilku wędkarzy spływających z wody. Ryba jest kapryśna.