Ja napiszę tak, szukajcie aż znajdziecie. Tylko nie licytujcie się, gdzie będzie lepiej. Żeby nie było tak, jak w tym roku. Tylu chętnych, potrzeba dużego łowiska, a w konsekwencji, najwięksi krzykacze nie przyjechali
Zbyszku
Zgadzam się w 100%.
Na spokojnie. Nie minął jeszcze tydzień od poprzedniego Zlotu. Trzeba wszystko na spokojnie przemyśleć, by uniknąć sytuacji, kiedy rezerwujemy całe łowisko i miejsca noclegowe, a później okazuje się, że jakieś domki są puste, bo ludzie się wykruszają. Przykład mieliśmy ostatnio i wierzcie, że rozmowy z Panią właścicielką nie należały do najprzyjemniejszych.
Wpisujmy propozycje łowisk, bez niepotrzebnych emocji i tyle. Mamy jeszcze sporo czasu