Autor Wątek: Kłusownicy  (Przeczytany 18822 razy)

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 049
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Kłusownicy
« dnia: 25.02.2015, 11:52 »
Dziś natrafiłem na coś takiego
http://www.pzw.org.pl/siedlce/wiadomosci/99579/60/klusownicy_zatrzymani_jest_wyrok
gratuluje strażnikom życzyłbym sobie więcej takich sukcesów
a sądom aby surowiej karali za takie przestępstwa np. 5000 zł za kilo skłusowanej ryby czy takiego kłusownika taka kara skutecznie by odstraszyła myślę że tak.
Czy u was kłusownictwo to plaga czy słyszycie o sukcesach strażników ?
Maciek

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 66
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kłusownicy
« Odpowiedź #1 dnia: 25.02.2015, 12:05 »
Bardzo dobra wiadomość.
Najbardziej ich zaboli publiczne ogłoszenie wyroku. Wstydu się najedzą do następnego pokolenia. Ja bym tylko wyrok więzienia w zawiasach na prace społeczne zamienił. Mnóstwo śmieci się wala wokół wód PZW :)

Edit:. Tzn, dobra wiadomość, że złapali kłusowników. Bo fakt, że istnieją w ogóle dobrą wiadomością nie jest :D
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Offline vito222

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 266
  • Reputacja: 21
  • Płeć: Mężczyzna
  • na luzie
  • Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kłusownicy
« Odpowiedź #2 dnia: 25.02.2015, 12:14 »
Zgadzam się w 100%

Offline pawel

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 133
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Jelenia Góra
Odp: Kłusownicy
« Odpowiedź #3 dnia: 25.02.2015, 12:27 »
Mam kolegę z pracy, który jest w straży, i mówi, że co wypad z blachą, łapią wędkarzy. Średnia dzienna wysokość wlepienia mandatu to jakieś 600 zł. Z tym że z brak karty dużo, i brak wpisu. Na szczęście są mało skuteczni, ale to ogromne zbiorniki wiec za dużo wędkarzy a mało strażników.

Bardzo dobry pomysł większe kwoty karania, i orzeczenie przez sąd do odrabiania godz. Meneli taka kara nie rusza, ale dużo pseudo wędkarzy to ludzie średniej klasy, i jak by miał się przejść z worem na śmieci po rowach, w poszukiwaniu odpadów to myślę,że drugi raz by się zastanowił. A za mocne wykroczenie typu zastawianie sieci ( u mnie w 2014 znaleziono pod wodą zostawioną sieć o długości 100 m) to powinni walić kary, żeby w pięty poszło.

Offline maniek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 439
  • Reputacja: 56
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: PD. WALIA - UK
Odp: Kłusownicy
« Odpowiedź #4 dnia: 25.02.2015, 13:03 »
rybacy to najwieksi klusownicy

Offline Skand

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 623
  • Reputacja: 19
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław /Stare Miasto - Szczepin/
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kłusownicy
« Odpowiedź #5 dnia: 25.02.2015, 13:09 »
Mam kolegę z pracy, który jest w straży, i mówi, że co wypad z blachą, łapią wędkarzy. Średnia dzienna wysokość wlepienia mandatu to jakieś 600 zł. Z tym że z brak karty dużo, i brak wpisu.

Karanie za brak wpisu do rejestru to moim zdaniem spora przesada. Ze 3 lata temu na Oławce nie miałem długopisu ze sobą i nie uzupełniłem rejestru, oczywiście kontrola SSR, "panowie" koniecznie chcieli wręczyć mi mandat za brak wpisu zamiast pożyczyć długopis, dopiero odmowa przyjęcia mandatu i propozycja skierowania sprawy do sądu przywróciła rozsadek panom strażnikom.
Janusz

Offline Asdic

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 105
  • Reputacja: 8
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wlkp
  • Ulubione metody: bat
Odp: Kłusownicy
« Odpowiedź #6 dnia: 25.02.2015, 16:46 »
Karanie za brak wpisu do rejestru to moim zdaniem spora przesada.

Jak ja się cieszę że w moim okręgu, znaczy poznańskim, nie wprowadzono tej idiotycznej biurokracji w postaci rejestru. Ciekawe czy rejestr można prowadzić przy wykorzystaniu technik  komputerowych (tablet, smartfon, itp) ;)
Pozdrawiam
Romek

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 623
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kłusownicy
« Odpowiedź #7 dnia: 25.02.2015, 17:11 »
Na pewno nikt na to jeszcze nie wpadł. ;D
Robert

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 049
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kłusownicy
« Odpowiedź #8 dnia: 25.02.2015, 22:55 »
Wracając do tych zdjęć z linku to powiem wam że szlak mnie trafia jak widze te piękne ryby skusowane i mysle o tej bezradności naszego systemu sądowego do tematu kłusowników recę mi opadaja ale żyje nadzieją że dożyje czasów kiedy ludzie naprawde bedą sie bać kłusować
Maciek

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: Kłusownicy
« Odpowiedź #9 dnia: 25.02.2015, 23:05 »
To wszystko w moich rodzinnych stronach. Sledzilem ten temat od dawna i ciesze sie ze tak to sie skonczylo lecz pamietajmy ze takich ludzi ktorzy sie ukryli jest 99 na 100 wiec i tak lipa




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Offline pio19681

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 095
  • Reputacja: 42
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: KIELCE
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kłusownicy
« Odpowiedź #10 dnia: 02.03.2015, 15:42 »
Najgorsze jest to, ze taki kłusol jeśli już trafi przed sąd, to walnie skruchę, ,,że bezrobotny, że troje dzieci, że chory" a sąd orzeka czyn niskiej szkodliwości, śmieszne 200-300 zł kary i z głowy.  Szkoda, że sąd określa wartość czynu sugerując się ceną kilograma skłusowanej ryby. Dlaczego nie policzy kosztu  ,,wyprodukowania"  takiego kilograma  ryby.  Kosztów w postaci pracy ośrodka zarybieniowego, transportu i zarybienia, ochrony wód itp.  Dlaczego ja mam być bezkarnie okradany? W końcu to też moja ryba, bo płacę co roku na zarybienie! Ciekawe, gdyby gościa złapano na kłusownictwie na działce u Pana Prokuratora czy Sędziego..
"Dopóki nie było internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów..."
S. Lem.

Offline maslak_102

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 92
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kłusownicy
« Odpowiedź #11 dnia: 02.03.2015, 20:40 »
Ciężkie do przetrawienia jest też to, że nasz betonowy "pzw" nie popiera zwiększenia kar za takie czyny. Jeśli kary były by surowe, a z tym samym kontrole, to część kłusoli być może by  przestała z tym procederem i opłacała karty.
Pomijam samą kwestię że "pzw" praktycznie ma nikłe dochody z rybaków względem ich przetrzebiania wód, a podstawą są składki szarych członków.
Sam raz dostałem 100zł za to że nie miałem popieprzonego wpisu w tragikomicznej książeczce której i tak nikt nie przeczytał, a trenowałem z masą ludzi przed mistrzostwami okręgu w spławiku, ryby wypuszczałem i tak. Takie przepisy gotują mi krew w żyłach.

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: Kłusownicy
« Odpowiedź #12 dnia: 02.03.2015, 20:47 »
Mozna nie przyjac mandatu od straznikow?




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Offline maslak_102

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 92
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kłusownicy
« Odpowiedź #13 dnia: 02.03.2015, 21:14 »
Tak.
Ja ja tak chciałem zrobić, i skierować sprawę do sądu koleżeńskiego czy jakoś tak.
Strażnik mi powiedział że wtedy rekwirują cały mój sprzęt do rozpatrzenia sprawy. Niestety nie oddałbym sprzętu za parę tysi bo bym go wtedy na pewno nie odzyskał.
Mówię tu, tak jak w moim przypadku o braku wpisu, gdzie przypadek miał miejsce jeszcze w starym okręgu płocko-włocławskim.

Offline Fluffy

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 139
  • Reputacja: 13
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Kłusownicy
« Odpowiedź #14 dnia: 02.03.2015, 22:39 »
Cytuj
Sam raz dostałem 100zł za to że nie miałem popieprzonego wpisu w tragikomicznej książeczce której i tak nikt nie przeczytał, a trenowałem z masą ludzi przed mistrzostwami okręgu w spławiku, ryby wypuszczałem i tak. Takie przepisy gotują mi krew w żyłach.

Proponuję się cieszyć że tak się skończyło, bo alternatywą jest http://wedkarstwo.czest.pl/index.php?/topic/977-konsekwencje-nieprzestrzegania-przepisow-pzw/

 Gdzieś tutaj na forum tez była na ten temat dyskusja ale coś nie mogę znaleźć..
Michał