Co, nie jedliście nigdy uklejek w panierce?? Mój teść, kiedy jeszcze łowił ryby był typowym mięsiarzem, brał wszystko jak leciało (no, powiedzmy że przestrzegał RAPR), raz nawet takie uklejki po 10-12 cm pozabierał i na obiad były w panierce
Na szczęście przerzucił się na inne hobby.