A u mnie podobno taki wiatr, że ludziom dachy zrywa. A tu gdzie teraz jestem - Drezno, to jest tak, że 10min słońce jak w lecie a kolejne 10 burza i grad, i tak w kółko przez cały dzień, no i oczywiście cholernie silny wiatr. Mam nadzieję, że mimo wszystko uda mi się gdzieś w przyszły weekend skoczyć na rybki, przy takiej pogodzie pewnie skończy się na komercji