Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2019  (Przeczytany 281942 razy)

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #1935 dnia: 28.06.2019, 01:04 »
Cholera! Tak! W końcu muszę się udać do Ciebie na te nauki. Bo ze spinningu więcej zapomniałeś, niż ja kiedykolwiek się nauczyłem.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #1936 dnia: 28.06.2019, 01:18 »
Żadna filozofia, wystarczy wiara dziecka i upór osła, żeby coś się uwiesiło na haku czy kotwicy.

Jestem otwarty na każdą okazję do alkoholizowania się, więc zapraszam.
Jacek

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #1937 dnia: 28.06.2019, 01:26 »
Widzę, że się rozumiemy.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka


-Jak przyjedziesz, to tup mogami.
-Dlaczego nogami?
Jak masz przyjechać z pustymi rękami, to nie przyjeżdżaj
Marcin

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 855
  • Reputacja: 156
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #1938 dnia: 28.06.2019, 23:26 »
Dawno mnie tutaj nie było więc kilka fotek z wczoraj 27.06. Jutro będzie lepiej :D
2021r.karp-91,88 cm
2022r. karp 83,68 cm
           karaś srebrzysty 39cm
2023r.- brak wyników

Offline hobby

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 949
  • Reputacja: 185
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Zamość
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #1939 dnia: 29.06.2019, 00:01 »
:bravo: :bravo: :bravo: Jurek, piękne te karpiszonki :bravo: :beer: :sun:
...Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić, nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem...
Jurek

Offline Kereloth

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 955
  • Reputacja: 88
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Brodnica
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #1940 dnia: 30.06.2019, 14:59 »
Poranek nad wodą, już miałem się zbierać a taki jegomość zawitał na matę :) 87 cm szczęścia - 9,4kg.


Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 938
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #1941 dnia: 30.06.2019, 15:54 »
Ładny. I spokojny. ;) dał sobie zrobić fotkę.
;)

Offline Kereloth

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 955
  • Reputacja: 88
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Brodnica
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #1942 dnia: 30.06.2019, 16:02 »
Ładny. I spokojny. ;) dał sobie zrobić fotkę.

No właśnie zdjęcie wykonane na chwilę przed "rzutem", już ma łeb uniesiony. Ale generalnie nie szalał mocno - na macie :)

Offline Robdar

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 71
  • Reputacja: 16
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wypowiadam się tylko w swoim imieniu.
  • Lokalizacja: Szczecin
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #1943 dnia: 30.06.2019, 16:56 »
To i ja się pochwalę wczorajszą zdobyczą.



Zawody odbyły się w Szczecinie na wyspie Puckiej . Na pierwsze miejsce wystarczył oszałamiający wynik 2340g.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #1944 dnia: 30.06.2019, 18:57 »
:bravo: Nasi znowu górą :D
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Morgoth13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #1945 dnia: 30.06.2019, 19:05 »
@Krwawy - a jak tam Twoje Ustkowe połowy?
Pozdrawiam
Mirek

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #1946 dnia: 30.06.2019, 19:25 »
W poniedziałek dopiero opłacam na poczcie i mogę zacząć łowić ;)
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Zbigniew Studnik

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 035
  • Reputacja: 418
  • Płeć: Mężczyzna
  • No kill
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #1947 dnia: 30.06.2019, 21:21 »
Gratuluję wszystkim wyników :)
Ja tego weekendu wędkarsko na pewno nie zaliczę do udanych. Najpierw wyzerowałem na Dzierżnie z piątku na sobotę. Nie zrażony postanowiłem wybrać się pierwszy raz w tym sezonie na jezioro międzybrodzkie. To bardzo trudna woda , spora presja wędkarska , duże wahania wody i niezbyt dużo ryb. Po zanęceniu łowiska woda podniosła się pół metra do góry i zmuszony byłem zmienić stanowisko , wysondować łowisko i nęcić od nowa. Kiedy w końcu w zanętę weszła mi ryba złowiłem ładnego jazia kilka płoci i leszcza +- 55 cm. Nad zestawy wpłynęły mi 3 łodzie ze spiningistami bo kto by pomyślał że mam zarzucone feedery 80m od brzegu .... no i tego dnia już nic więcej nie złowiłem.



Jako bonus moja życiówka płoci złowiona na Żywieckim w zeszłym tygodniu

Offline Bartek.B

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 440
  • Reputacja: 451
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #1948 dnia: 30.06.2019, 21:26 »
To i ja się pochwalę wczorajszą zdobyczą.
Zawody odbyły się w Szczecinie na wyspie Puckiej . Na pierwsze miejsce wystarczył oszałamiający wynik 2340g.
Gratuluję. :bravo: :beer: Jak na Wyspę Pucką, to bardzo słabe wyniki.  Chyba ta temperatura ryby wyłączyła.

Offline n0cny

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 376
  • Reputacja: 50
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #1949 dnia: 30.06.2019, 21:36 »
Opis trzech ostatnich wyjazdów nad wodę.

21 czerwiec

Wyjazd z młodszym kuzynem nad pobliską komercję - młodzieniec męczył mnie miesiąc i z okazji zakończenia roku szkolnego pojechaliśmy około 15 nad wodę. Łowiliśmy na dwa kije, jeden spławiczek i zabawa z mniejszymi rybkami, druga wędka to cięższa metoda z  "nowością" w moim arsenale, bardzo szybko pracująca kuleczka TomFish Baits o zapachu Truskawka-Ananas. Złowiliśmy łącznie ok. 30 ryb w niecałe 3 godziny, dominowały karasie do kilograma na kukurydzę na spławiku, do tego 3 małe bonusy na kulkę oraz 1 spinka konkretnej ryby po ok. 30 minutach holu. Młody bardzo szybko ogarnął o co chodzi i po ok. 15 minutach już praktycznie nie dotykałem wędek - za wyjątkiem splątań i tej spinki gdzie po 2 minutach ciągłej jazdy z hamulca przejąłem wędkę. Wypoczynek pełną parą!








26 czerwiec

Niesamowity upał, 35 stopni - i wariat jadący nad wodę w miejsce, gdzie nie ma cienia. Na szczęście jest parasol, więc dałem radę. Znów ta sama woda, tylko nastawienie inne - raczej na większe sztuki oraz tym razem trzy kije. Po rozpakowaniu całego majdanu strzał w kolano - zapomniałem maty :facepalm: :facepalm: Na szczęście mięciutka trawa jest nad całym łowiskiem, więc nie wracałem już po nią. Na pierwszy kijek poleciała kuleczka Solar - Quench 15mm, na drugi pellet Sonubaits - Spice Sausage 14mm, na trzeci wspomniana już kulka Truskawka-Ananas 15mm od TomFish Baits. Pierwszy odjazd nastąpił po 10 minutach, gdy jeszcze krzątałem się przy stanowisku, kilkanaście minut holu i na truskaweczkę wpadł śliczny, 85 centymetrowy pełnołuski, ważący 9,4kg. Ze względu na brak maty, brak wędkarzy wokół, cała akcja była bardzo szybka, ważenie, zdjęcie i po 2 minutach rybka wróciła do siebie.



Nie zdążyłem jeszcze nawet zarzucić ponownie wędki a na SS delikatne podszarpywanie, bombka zatańczyła sambę, zacięcie i od razu strzała do góry - malutki jesiotr, który nawet nie był zmierzony, zdjęcie i do wody.



Po ponownym zarzuceniu chwila dla relaksu - przyjechał w końcu jakiś wędkarz, więc podreptałem 15 metrów żeby zamienić parę słów. Podczas dosyć długiej pogawędki zauważyłem że po wodzie sunie moja żyłka - sygnalizator zaczął bzikować i postanowił tym razem nie zadziałać. Ponownie truskawka/ananas dała piękne branie zakończone holem kolejnej pięknej ryby. Tym razem już mając kołyskę sąsiada, udało się zrobić ładniejsze zdjęcie. Karp ważył 7,1kg i miał 75cm. Była 17:30 a ja miałem już 2 piękne karpie, jesiotra i piękną opaleniznę :P :P




Po tym braniu nastąpiła cisza do około 20. Najpierw odjazd na truskawkę i spinka, później dwa mniejsze karpie na Spicy Sausage oraz jeden maluszek na truskawkę.









O 22 zwinąłem manatki i pojechałem do domu. Kluczem do złowienia ryb były tego dnia najpewniej szybko pracujące przynęty - koło 19 zmieniłem Solara na Rapid Baits - Scopex i również cisza.


29/30 czerwca

Nocka wraz z tatą nad pobliską wodą PZW. Woda, na którą mało kto jeździ bo "sumiki na wszystko i poza tym nic nie bierze, szkoda czasu". No cóż, nie będę się przecież wykłucał z dziadziusiami, tym bardziej że zarybiono 3 tygodnie temu licencję z pobliskiego koła potężnymi, 35cm karpiami i dziadziusie łapią tam te karpiki. Mamy sentyment do tej wody, wiemy że ryba tam jest - co zresztą udało się potwierdzić.

Nad wodą byliśmy przed 20. Doświadczenie podpowiedziało nam umieścić 2 wędki na sporym, płytkim blacie na środku stawu. Trzecią wędką był spławik tuż wodną roślinnością niedaleko brzegu, a czwarta poleciała w miejsce, gdzie podczas rozpakowywania się zauważyliśmy ładne spławy - na najgłębszym rejonie zbiornika. Na dwie wędki poleciała kulka Truskawka/ananas, na dwie kukurydza konserwowa. Na spławik rzeczywiście brały ciągle te sumiki ale między tym trafiały się leszcze pod 40cm oraz karasie pod 30. Ok. 21:30 pierwszy odjazd na kulkę i 55 centrymetrowy golas zameldował się w podbieraku - szybkie buzi i do wody. Na nasze nieszczęście, akurat dzisiaj na wodą był jakiś dziadziuś. Od 22 do 23 CIĄGLE dzwonił do swoich przyjaciół wędkarzy, czy coś się dzieje, meldując że na łowisku XXX w tym miejscu złowiono karpia. Siedział po drugiej stronie, wiatr wiał w naszą stronę i wszystko słyszeliśmy. Oczywiście wcześniej dwie jego wędki poleciały w te same miejsce gdzie udało się karpia złowić :facepalm: :facepalm: Na szczęście po tych telefonach zasnął i gdy obudził się koło 1 w nocy to zebrał manatki do domu...

Do 3 w nocy brały tylko sumiki, karasie oraz leszcze - 15mm kulka nie robiła na nich wrażenia. Później zaczęło się - jak na tą wodę - prawdziwe "eldorado". Podwójne branie na kulkach zakończone spinką i kolejnym, 55 centrymetrowym karpiem. W międzyczasie na jednej z wedek zamiast kukurydzy poleciał pellet 12mm rum-kokos od Meusa. Przed 4 branie właśnie na rum i kolejny, 52cm karp. Później dwa karasie na kuleczki po 36cm oraz spinka kolejnego na rum. Ok. 5 nastąpił potężny odjazd na kulkę. Gdy podniosłem kij, to rybka płynęła swoim równym tempem ciągle wysuwając żyłkę z kołowrotka. Zatrzymała się w roślinności po drugiej stronie i choć udało się ją stamtąd wyprowadzić i podciągnąć, to kolejny odjazd skończył się zaparkowaniem w roślinności już na stałe i w konsekwencji spinką. Podejrzewamy, że był to jeden z większych amurów, które regularnie pokazują się pod powierzchnią przy ładnej pogodzie.

Później udało się złowić jeszcze dwa karpie na kulkę i pellecik - jeden z nich zresztą okazał się "ponadwymiarowy" gdyż miał 70cm. Gdy sumiki zaczęły żarłocznie pożerać wszystko, spakowaliśmy się do domu. Biorąc pod uwagę opinie ogółu na temat tej wody, to wynik 4 karpi, kilkunastu karasi i leszczy a także 3 spinki należy uznać za cud. Niestety - mięsiarze już "wiedzą" że coś się dzieje i mamy obawy że to może być koniec naszych przygód na tej wodzie. Tym bardziej, że rano ktoś podpatrywał z daleka jak wypuszczamy karpia.