Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Rękodzieło => Wątek zaczęty przez: MarcinD w 21.05.2016, 19:59
-
Nadchodzi taki czas że rzeczy stare żal wyrzucić i rodzą się pomysły jak tchnąć w nie nowe życie. A więc przedstawiam wam moje przeróbki sprzętu wędkarskiego :-)
1. Na pierwszy ogień poszedł uchwyt do elektrostatyka. Chciałem mieć możliwość instalowania poziomej belki na odkładanie wędziska, ale przy okazji też możliwość stosowania akcesoriów na nóżki 25mm.
2. Wykonałem sobie podpórkę którą mogę ustawiać naprawdę pod każdym kątem, może niektórzy poznają z jakich części się składa :-D
Ogólnie gąbka rowerowa za 10zł przydała się w 100%. Większość rzeczy zakupiona lata temu więc koszta trudno zliczyć ale satysfakcja na nowo :-)
Wcześniej targałem się z 2 feederami na trójnogu karpiowym, teraz mnie to męczy i z myślą minimalizacji wolę łowić rekreacyjnie jednym.
-
Pliki nie weszły,
oto podpórka do wbijania przy brzegu.
-
Fajna robota. :thumbup:
-
Ciekawy patent Marcin! :thumbup:
-
Pokaż proszę więcej zdjęć z tymi kółkami z tyłu fotela i jak ciagniesz go nad wodą. Tez coś podobnego zrobiłem ale jest mi niewygodne może u Ciebie coś popatrzę.
-
czy osłabienie konstrukcji w połowie siedziska nie wpłynie na trwałość fotela?
-
czy osłabienie konstrukcji w połowie siedziska nie wpłynie na trwałość fotela?
Jak bym poziomo wiercił to pewnie bardziej, ale to 6mm otwór w dość twardej stalowej rurce 22mm. Nie przeczuwam jakiegoś znaczącego spadku wytrzymałości, te fotele są pancerne :)
Pokaż proszę więcej zdjęć z tymi kółkami z tyłu fotela i jak ciagniesz go nad wodą. Tez coś podobnego zrobiłem ale jest mi niewygodne może u Ciebie coś popatrzę.
Jakub - Nie ma sprawy, ale to na dniach bo ostatnio mnie pracą atakują wszyscy. Gdzie mogę zobaczyć Twoje rozwiązanie? Przerabiałem temat tego wózka na różne sposoby i wybrałem taki jak teraz, może coś ocenię po zdjęciach nawet.
-
U mnie wygląda to tak ( choć to stare zdjęcie teraz zamieniłem na większe kołka )
Nie jest to dobre rozwiązanie bo muszę wyjmować stopki wkładać rączkę ze starego wózka.
Konstrukcja niestabilna i ciężko się transportuje.
Muszę wymienić na kółka takie jak u Ciebie i dodatkowo rączkę do ciagnięcia zamontować gdzieś przy oparciu. W moim rozwiązaniu jak połozę graty na oparcie i podniosę za raczkę wszystko mi się przewala i wysypuje :)
(https://lh5.googleusercontent.com/-dbxTFkMIdm4/VszLaUNxj9I/AAAAAAAALTA/G8Elpx_elmU/w962-h541-no/20160223_213905.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-b4a8c_a13B0/VszLafnhPsI/AAAAAAAALTI/33DwhR63MKY/w962-h541-no/20160223_214024.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-45g9Uki9Uug/VszLaRAMCRI/AAAAAAAALTA/TA6lPv1SuHw/w962-h541-no/20160223_214049.jpg)
Powoli dochodzę do wniosku że te wszystkie kombinacje tracą sens. Może lepiej będzie kupić normalny bagażowy wózek a fotel pogonić i kupić jakiś lżejszy bo ten FK5 to kawał kloca.
-
Jakub bardzo fajny pomysł, dobrze, że zmieniłeś koła, bo z tamtymi kołami mogłeś tylko po asfalcie jeździć :) Tylko jeszcze zrób zdjęcie jak się na tym siedzi, bo trzeba chyba jeszcze te przednie nogi zabezpieczyć, żeby nie ugrzęzły z ziemi. I to chyba jest trochę zabawy z rozkręcaniem i czy to wszystko się trzyma. Bo ze zdjęcia ładnie to wygląda, ale w praktyce? I czy da się to ciągnąć i nam rączka nie wyjdzie z nóg... Ale pomysł fajny ;) :bravo: :bravo:
Pozdrawiam
PS. no i prosiłbym Cię o zdjęcie z nowymi kołami :) Chciałbym zobaczyć jak ten fotel się prezentuje z nowymi kołami
-
Powiem CI tak, koła mam dwa raz większe ale nadal nie pompowane, jakieś zdobyczne były więc zamontowałem. Rączkę wkładam - wkładałem w miejsce wyciąganych wczesniej nóżek widać jak leżą na fotelu. Rączka od wózka blokowała się w miarę ciasno więc dało radę ciągnąć.
Ale o nie jest dobry układ. Na trzecim zdjęciu widać w jakiej pozycji trzeba ciagnąć fotel. A żeby tak zrobić trzeba graty poukładać na oparciu, wcześniej oparcie lezy na glebie, nie zawsze czytej. Podkładam jakieś wiaerko i kombinuję. Ogólnie do bani mimo tego że jak napisałeś na zdjęciu wygląda ok.
Musze po pierwsze zmienić koła na pompowane bo tylko takie w terenie sobie radzą. Po drugie trzeba jakoś przedłużyć oparcie żeby rączka była własnie tam a nie z przodu przy siedzisku.
Czyli tak naprawdę konstrukcja jak w modelu FW1
(https://www.fishing-center.pl/userdata/gfx/bac8fd3575a1ca8b8ae670f086545bad.jpg)
-
Jakub, jak tak mówisz, to chyba tak jest ;) nie chcę się przemądrzać... Ale po zdjęciu, ten uchwyt po wózku, jest mniejszej średnicy i okrągły, niż stopki, które leżą na fotelu. I mnie interesuje jak je zamontowałeś, w duży kwadratowy otwór po stopkach i to się trzyma :) Jak średnica gołym okiem widać, uchwytu do ciągnięcia lub pchania jest mniejsza. I na bank jak jest słabo przymocowane, to przy pchaniu wózka uchwyt nam się wsunie a przy ciągnięciu wózka wypadnie z tych dziur.To tylko ja tak sobie myślę, patrząc na zdjęcia. Przecież to nie jest przykręcane do fotela. Ale to moje odczucie, jeszcze raz gratuluję pomysłu! :)
Pozdrawiam
-
Profil rączki jest lekko wygięty w banan wchodził na wcisk a srednica akurat była taka że zapinki od stopki też ją dodatkowo blokują. Ale tak jak mówię w tą stronę ciągnąc fotel jest niewygodnie.
Aha dotatkowo trzeba było jeszcze przewiercić mały otworek i włożyć zapinkę żeby przednie nóżki się nie składały.
Więc Sylwku nie ma czego gratulować bo nie jest to dobre rozwiązanie od którego odchodzę.
Stąd moje pytanie do Marcina jak u niego wygląda rączka i jak ciągnie fotel bo koła ma widzę zamontowane podobnie.
Tak sobie myślę że fajnie jakby w CUZO udało się dołożyć kółka i rączkę do ciągnięcia. Moze warto iść w tamten fotel i jego przeróbkę, jest podobno lżejszy i bardziej uniwersalny.
-
Tak sobie myślę że fajnie jakby w CUZO udało się dołożyć kółka i rączkę do ciągnięcia. Moze warto iść w tamten fotel i jego przeróbkę, jest podobno lżejszy i bardziej uniwersalny.
Jakub, ja myślę że mocowanie uchwytu masz w złym miejscu, też kiedyś rozważałem nogi ale stanęło na podłokietnikach. Dzięki temu kółka są zrównoważone po środku ciężaru bagażu (popatrz na zdjęcie z profilu bocznego). Taki wózek mogę ciągnąć i pchać, bez problemu. Jak się bagaż ładnie ułoży to na rączce praktycznie nie ma ciężaru, w przeciwieństwie do niektórych "taczek" karpiowych z kółkiem z przodu.
Dzisiejsza sesja:
-
Reszta zdjęć
-
Marcin... pytanie z innej beczki. Jesteś zadowolony z tego pokrowca Trapera? Ostatnio oglądałem go w sklepie wędkarskim i wzbudził moje zainteresowanie. Wygląda solidnie i na dobrze wykonany.
P.S. Przepraszam, że trochę nie w temacie :)
-
Marcin... pytanie z innej beczki. Jesteś zadowolony z tego pokrowca Trapera? Ostatnio oglądałem go w sklepie wędkarskim i wzbudził moje zainteresowanie. Wygląda solidnie i na dobrze wykonany.
P.S. Przepraszam, że trochę nie w temacie :)
Jeśli patrzeć na cenę to tak, w Drapieżniku mimo że nie było go w ofercie, ściągnęli go za 275, czyli taniej niż gdziekolwiek indziej (wersja 4 komorowa). No ale teraz odnośnie minusów:
-Uchwyty tylko od pleców, tzn nie można go nosić jak standardowe pokrowce, gdzie wędki leżą na blankach a kołowrotki są skierowane ku górze (nosi się go tak jak leży u mnie na fotelu).
-Brak zapięć w komorach (żadnych rzepów itp) (co w połączeniu z powyższym budzi lekką obawę że wszystko będzie latać, choć tak nie jest)
-W przedniej i tylej części w komorach jest ok 20cm kawałek otwarty, tzn komory nie są między sobą zamknięte, tylko te 20 cm jest otwarte (nie wiem po co...)
Plusy:
-Stosunkowo niedrogi wobec konkurencji (wersja 4 komorowa)
-Sztywny i prosty tak jak się tego wymaga od sztywnego pokrowca :)
-Mimo obaw że wszystko będzie latać, wszystko jak na razie jest na swoim miejscu.
-170cm moim zdaniem to idealna długość na przyszłość.
-Zamki chodzą jak po maśle
-Jest kurde... ładny ;)
Wcześniej miałem tylko zwykłe szmaty, na koniec też grubo piankowany pokrowiec TeamDragon, to mój pierwszy sztywniak więc nie mam też porównania do innych.
Jak na ten moment, polecam.
-
Super! Dziękuję za informacje! Leci wielki :thumbup: ode mnie ;)
-
Dziękuję za fotki teraz wiem co poprawić i chyba podejmę jeszcze jedną próbę z przerobieniem rączki.
Pokrowiec tez mam w wersji 3 komorowej jest naprawdę solidny. Na początku też bałem się ze brak rzepów będzie irytować ale jest ok, nic nie lata w środku. Nie mniej ciężko jest schować trzy wędki wraz z zamontowanymi kolowrotkami. Noszę tylko dwa zmontowane feedery a matchówke luzem. W tą samą komorę dzięki temu mieści się jeszcze sztyca i bat.
-
Dziękuję za fotki teraz wiem co poprawić i chyba podejmę jeszcze jedną próbę z przerobieniem rączki.
Pokrowiec tez mam w wersji 3 komorowej jest naprawdę solidny. Na początku też bałem się ze brak rzepów będzie irytować ale jest ok, nic nie lata w środku. Nie mniej ciężko jest schować trzy wędki wraz z zamontowanymi kolowrotkami. Noszę tylko dwa zmontowane feedery a matchówke luzem. W tą samą komorę dzięki temu mieści się jeszcze sztyca i bat.
Ja muszę składać rączki w kołowrotkach. U mnie w wersji 4 komorowej chowają się 2 feedery i jedna matchówka, ostatnia komora jest właśnie do sztycy podbieraka i innych pierdół.
-
Widzę, że już odchodzą tu niezłe kombinacje alpejskie z tymi fotelami :) Powiem tak, Brawo panowie :) Chętnie bym sobie sam zamontował takie kołka ale już teraz bez nich sam fotel ledwo sie w bagażniku mieści :P Ten baldachim z rączki nad głowę to coś zajebistego !!!! Koszt samego parasola to lekko 200 zł a tu proszę, można o wiele taniej i sprytnie :D
-
Wziąłem się teraz za porządne wykonanie tego mocowania na 25mm. Kupiłem rurkę chromowaną 25mm w Leroy i oto efekt. Jest jeszcze bardziej stabilna niż poprzednie rozwiązanie. Dołączam też fotę jak wygląda złożony fotel :)
-
Nowa rączka, o wiele bardziej wygodna i solidniejsza ;)
Rurka od karnisza 16mm za 10-15zł w Bricomarche
-
Nowa rączka, o wiele bardziej wygodna i solidniejsza ;)
Rurka od karnisza 16mm za 10-15zł w Bricomarche
Ile bierzesz za przejazd tą rykszą ???? ..... 8)
-
Nowa rączka, o wiele bardziej wygodna i solidniejsza ;)
Rurka od karnisza 16mm za 10-15zł w Bricomarche
Masz dostęp do giętarki czy jakoś inaczej ją wyginasz? :)
-
Masz dostęp do giętarki czy jakoś inaczej ją wyginasz? :-)
Na imadle, szczęki z lekkim luzem i delikatnie podginałem i podsuwałem po 2-3cm, tak jak widzisz po znakach od wewnętrznej strony. Metoda chałupnicza ale dało radę, to dość miękki materiał ale lepszy niż te aluminiowe rurki z budowlanych sklepów ;)
Ile bierzesz za przejazd tą rykszą ??? ? ..... 8)
haha ;)
-
Szkoda bo dostęp do giętarki by się przydał ;-)
-
Szkoda bo dostęp do giętarki by się przydał ;-)
Tak samo jak do tokarki, frezarki, spawarki, kolumnowej wiertarki, szlifierki, polerki, piaskarki, hydraulicznej prasy i gilotyny ;) Cuzo bym sobie sam zrobił ;)
-
Prawie cuzo v0.5 ;)
Fajki siedzą bardzo solidnie i nic nie lata :D
-
cd.....
-
MarcinD naprawdę super pomysł z tymi wałeczkami przykręcanymi do fotela. Zrobiłem tak samo.
-
MarcinD naprawdę super pomysł z tymi wałeczkami przykręcanymi do fotela. Zrobiłem tak samo.
Fajnie że się przydało. Wrzuć tu fotę, może Twoje rozwiązanie jest lepsze i ktoś skorzysta :)
-
Dla mnie z racji chorych stawów najważniejszą rzeczą w fotelu było wykorzystanie go jako systemu transportowego do wożenia gratów na duże odległości, doszedłem do tego że swój fotel przerobiłem na wózek tak wyważony że po zapakowaniu na rączkę nie działała praktycznie żadna siła w dół, wystarczyło ciągnąć i jeździ lekko. O takim samym systemie myślę w przypadku przesiadki na Cuzo i tak jak w przypadku F5R na pewno będzie zamontowany w podobny sposób.
Film z prowadzenia:
(http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?action=dlattach;topic=4541.0;attach=20636)
-
Skleciłem parę obrazków odnośnie systemu transportowego do Cuzo na bazie mojego pomysłu. Myślę że obrazki mówią same za siebie, co o tym myślicie?
-
Portfelowi Guru czegoś brakowało, teraz jest w sam raz :D
-
Marcinie, brakuje jeszcze zdjęcia ukochanej ;) Poza tym super.
-
Zrobiłem sobie mini mieszadło z wkrętarką z Ikei, Koszt 47zł (razem z wkrętarką). Zanęty mieszam w dużych pudełkach MaggiBox i często jest to kłopotliwe to sobie zrobiłem takie mieszadło że się w torbie mieści, a co! :-D
Link do mieszadła, swoje obciąłem i skróciłem na głębokość pudełka:
https://www.leroymerlin.pl/elektronarzedzia/wiertla-bity-mieszadla/mieszadla/mieszadlo-budowlane-sr-65-mm-dl-400-mm-dexter,p394879,l511.html
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1613_23_06_17_6_00_31.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1613_23_06_17_6_00_13.jpeg)
-
Jeśli ma tyle siły żeby zamieszać zanętą to spoko patent. :thumbup:
-
Zrobiłem sobie mini mieszadło z wkrętarką z Ikei, Koszt 47zł (razem z wkrętarką). Zanęty mieszam w dużych pudełkach MaggiBox i często jest to kłopotliwe to sobie zrobiłem takie mieszadło że się w torbie mieści, a co! :-D
Troszkę krótkie ale jak się sprawdza to :thumbup:
-
Przy takiej średnicy (65mm) to może nawet beton mieszać. Wkrętarka ma siły aż nadto jak na 3,6V. Kręci się dość szybko ale nie na tyle żeby wywalać zanętę z pojemnika. Może jakiś film nakręcę :)
-
Marcin :thumbup:
-
A to o takim patencie mi opowiadałeś ostatnio nad woda :) fajne
-
Sobie zrobiłem, spinn doctora, a co!
-
Brawo Ty. :thumbup: Daj znać, czy zdaje egzamin.
-
Brawo Ty. :thumbup: Daj znać, czy zdaje egzamin.
Jutro na pewno wypróbuję bo mam trochę skręconą żyłkę. Dam znać :-)
O ile mi żaden szczupak tego nie zje...
-
Też miałem podobny ;)
Dawał radę ;) dopóki nie poleciał urwany do wody ;) na zlocie to miało miejsce.
Mój był tylko z jednej strony nacięty.
-
Marcin, tym mieszadłem działasz na sucho czy mokry miks mieszasz?
-
Marcin, tym mieszadłem działasz na sucho czy mokry miks mieszasz?
Zapomniałem napisać, zmieniłem mieszadło na inne. Zrobiłem sobie z małej trzepaczki kuchennej, taka za 4zł z Piotra i Pawła. Sprawuje się jeszcze lepiej bo do drutów nie przykleja się praktycznie nic i idealnie rozdziela mix. Jutro może zrobie zdjęcie albo nakręce film żeby pokazać jak to działa :)
-
Czekamy :thumbup:
-
Spindoctor niestety został w pudełku przy ostatnim wypadzie, mam nadzieję że wypróbuję w ten weekend. Przy okazji, nowa wersja mieszadła do mieszania zanęty w małych pudełkach. Niestety miks rozmrażany i przemoczony więc się kleił mocno do wszystkiego, mimo tego i tak ładnie rozbija zanętę.
-
Kozak :) :thumbup:
-
Szacun za ideę :beer: Ale czy jest sens używać mieszadła do tak małej ilości zanęty ? Przecież te 0,4 kg miksu wymieszasz i domoczysz w misce od zestawu. Rozumiem używanie mieszadła do przygotowania i wymieszania zanęty i kilku paczek gliny nad rzekę. Ba! Jest nawet wskazane posiadać mieszadło, bo łapa usycha od mieszania 8-10 kg mieszanki. Jednak w przypadku miksu nie ma to najmniejszego sensu. 8)
-
Jest sens, bo jak mieszasz ręką, robią się grudy, które potem trzeba rozcierać. A mieszadło automatycznie wszystko rozbija.
-
A dwa, że oprócz tych pudełek, nie noszę żadnych wiader i misek. Ciężko się w nich miesza zanętę ręką, a przetarcie przez sito 1L zanęty w tak małym pudełku to właśnie męczarnia. W sam raz na całodniową sesję z feederem, nie łowię na rzekach :)
-
Jest sens, bo jak mieszasz ręką, robią się grudy, które potem trzeba rozcierać. A mieszadło automatycznie wszystko rozbija.
Być może. Nie chciałbym deprecjonować niczyich pomysłów, ani Twojego zdania, ale grudy robią się wówczas gdy wleje się jednocześnie za dużo wody. Jeżeli natomiast wody dodaje się systematycznie powoli to grudek zbyt wiele nie ma. Poza tym miks trafia na sito i wszystko jest cacy ;)
-
A dwa, że oprócz tych pudełek, nie noszę żadnych wiader i misek. Ciężko się w nich miesza zanętę ręką, a przetarcie przez sito 1L zanęty w tak małym pudełku to właśnie męczarnia. W sam raz na całodniową sesję z feederem, nie łowię na rzekach :)
A ja noszę Daiwa Aquadry Groundbait System i tam mam wszystko: namoczony miks, w drugim pojemniku pellet, sito, booster do pelletów, torebki PVA i gitara. No ale to już każdego indywidualna sprawa, bo każdy z nas robi jak mu wygodnie ;)
-
Nie tyle że za dużo na raz, tylko że się nie czeka aż zanęta ładnie wchłonie wodę (tak jak pellet, który po namoczeniu dopiero po 20-40min równomiernie się namacza w środku). Ja właśnie nie muszę mieć sita bo mam mieszadło i ... czyste ręce ;-)
-
Ja też w domu walę tyle wody, że się robi ciapa. Przyjeżdżam na łowisko i jest gotowe lub trzeba ciutkę z atomizera dowilżyć.
-
Ja podobnie, jak Ty. Przygotowuję miks w domu i dopieszczam go później nad wodą. A sito ? No cóż, wg mnie podstawa to właściwego przygotowania zanęty i napowietrzenia jej, aby lepiej pracowała :D
P. S. Rąk na rybach nie sposób nie pobrudzić :'(
-
A dwa, że oprócz tych pudełek, nie noszę żadnych wiader i misek. Ciężko się w nich miesza zanętę ręką, a przetarcie przez sito 1L zanęty w tak małym pudełku to właśnie męczarnia. W sam raz na całodniową sesję z feederem, nie łowię na rzekach :)
A wkrętarkę aku nosisz do tego mieszadełka.... czy masz wiertarkę na korbkę jak to kiedyś bywało... wybacz ale nie mogłem się powstrzymać po obejrzeniu twojego filmu jak profesjonalnie mieszasz w micro pudle działkę towaru do sesji.... :-X :facepalm: 8) :P :'( :'( :'( :'( :'(
-
A dwa, że oprócz tych pudełek, nie noszę żadnych wiader i misek. Ciężko się w nich miesza zanętę ręką, a przetarcie przez sito 1L zanęty w tak małym pudełku to właśnie męczarnia. W sam raz na całodniową sesję z feederem, nie łowię na rzekach :)
A wkrętarkę aku nosisz do tego mieszadełka.... czy masz wiertarkę na korbkę jak to kiedyś bywało... wybacz ale nie mogłem się powstrzymać po obejrzeniu twojego filmu jak profesjonalnie mieszasz w micro pudle działkę towaru do sesji.... :-X :facepalm: 8) :P :'( :'( :'( :'( :'(
Ale namaczanie 0,5kg zanęty i przecieranie przez sito w zestawie Daiwa AquaDry za 200zł już Ciebie nie bawi? ;) To najmniejsza wkrętarka na rynku za 39zł z ikei... jest niewiele droższa niż ... sito :)
Mimo wszystko, ciesze się że mogłem Cię zabawić.
-
Maćku, przecież Marcin przygotowuje zanętę w domu.
-
A dwa, że oprócz tych pudełek, nie noszę żadnych wiader i misek. Ciężko się w nich miesza zanętę ręką, a przetarcie przez sito 1L zanęty w tak małym pudełku to właśnie męczarnia. W sam raz na całodniową sesję z feederem, nie łowię na rzekach :)
A wkrętarkę aku nosisz do tego mieszadełka.... czy masz wiertarkę na korbkę jak to kiedyś bywało... wybacz ale nie mogłem się powstrzymać po obejrzeniu twojego filmu jak profesjonalnie mieszasz w micro pudle działkę towaru do sesji.... :-X :facepalm: 8) :P :'( :'( :'( :'( :'(
Ale namaczanie 0,5kg zanęty i przecieranie przez sito w zestawie Daiwa AquaDry za 200zł już Ciebie nie bawi? ;) To najmniejsza wkrętarka na rynku za 39zł z ikei... jest niewiele droższa niż ... sito :)
Mimo wszystko, ciesze się że mogłem Cię zabawić.
Dla sprostowania .... ani nie posiadam zestawu z daiwy za 200 zł , ani sita , ani wiadra za bóg wie ile...
Mój majdan mieści się w wiadrze budowlanym z pokrywką za 10 zł , a zanety i pellet rozrabiam w pojemnikach naj tańszych na rynku...
Nie potrzebuje całego cyrku z tym związanego - a tak pieknie reklamowanego w licznych produkcjach filmowych... a cały ten rytułał z mieszniem , namaczaniem - jest robieniem zawodników na kasę.... i tyle - ja to mieszam za free i lubie sobie brudzić ręce....
-
Maćku, przecież Marcin przygotowuje zanętę w domu.
Michał jak mysla ja na strychu.... stary działam w domu szast prast i do zamrarzary ona robi robote... i tyle w tym dziwnym temacie ...
-
A dwa, że oprócz tych pudełek, nie noszę żadnych wiader i misek. Ciężko się w nich miesza zanętę ręką, a przetarcie przez sito 1L zanęty w tak małym pudełku to właśnie męczarnia. W sam raz na całodniową sesję z feederem, nie łowię na rzekach :-)
A wkrętarkę aku nosisz do tego mieszadełka.... czy masz wiertarkę na korbkę jak to kiedyś bywało... wybacz ale nie mogłem się powstrzymać po obejrzeniu twojego filmu jak profesjonalnie mieszasz w micro pudle działkę towaru do sesji.... :-X :facepalm: 8) :-P ;( ;( ;( ;( ;(
Ale namaczanie 0,5kg zanęty i przecieranie przez sito w zestawie Daiwa AquaDry za 200zł już Ciebie nie bawi? ;-) To najmniejsza wkrętarka na rynku za 39zł z ikei... jest niewiele droższa niż ... sito :-)
Mimo wszystko, ciesze się że mogłem Cię zabawić.
Dla sprostowania .... ani nie posiadam zestawu z daiwy za 200 zł , ani sita , ani wiadra za bóg wie ile...
Mój majdan mieści się w wiadrze budowlanym z pokrywką za 10 zł , a zanety i pellet rozrabiam w pojemnikach naj tańszych na rynku...
Nie potrzebuje całego cyrku z tym związanego - a tak pieknie reklamowanego w licznych produkcjach filmowych... a cały ten rytułał z mieszniem , namaczaniem - jest robieniem zawodników na kasę.... i tyle - ja to mieszam za free i lubie sobie brudzić ręce....
Ale mnie nie interesuje w czym Ty to robisz, za to prześmiewczy ton mogłeś sobie odpuścić. To nie temat o słuszności mieszadła nad wiadrem. Taka to "brać wędkarska" dziś, aż mi się już nie chce pisać... miłej zabawy.
-
A dwa, że oprócz tych pudełek, nie noszę żadnych wiader i misek. Ciężko się w nich miesza zanętę ręką, a przetarcie przez sito 1L zanęty w tak małym pudełku to właśnie męczarnia. W sam raz na całodniową sesję z feederem, nie łowię na rzekach :)
A wkrętarkę aku nosisz do tego mieszadełka.... czy masz wiertarkę na korbkę jak to kiedyś bywało... wybacz ale nie mogłem się powstrzymać po obejrzeniu twojego filmu jak profesjonalnie mieszasz w micro pudle działkę towaru do sesji.... :-X :facepalm: 8) :P :'( :'( :'( :'( :'(
Ale namaczanie 0,5kg zanęty i przecieranie przez sito w zestawie Daiwa AquaDry za 200zł już Ciebie nie bawi? ;) To najmniejsza wkrętarka na rynku za 39zł z ikei... jest niewiele droższa niż ... sito :)
Mimo wszystko, ciesze się że mogłem Cię zabawić.
Marcin mnie natomiast bawi i nie kosztowało 200 zł lecz znacznie mniej. Poza tym stać mnie, więc sobie kupiłem i nie muszę kombinować ;)
Mimo to ręce brudzi, ale do przecierania gliny lub ziemi torfowej wystarczy założyć gumowe rękawice z Castoramy :'(
-
A dwa, że oprócz tych pudełek, nie noszę żadnych wiader i misek. Ciężko się w nich miesza zanętę ręką, a przetarcie przez sito 1L zanęty w tak małym pudełku to właśnie męczarnia. W sam raz na całodniową sesję z feederem, nie łowię na rzekach :-)
A wkrętarkę aku nosisz do tego mieszadełka.... czy masz wiertarkę na korbkę jak to kiedyś bywało... wybacz ale nie mogłem się powstrzymać po obejrzeniu twojego filmu jak profesjonalnie mieszasz w micro pudle działkę towaru do sesji.... :-X :facepalm: 8) :-P ;( ;( ;( ;( ;(
Ale namaczanie 0,5kg zanęty i przecieranie przez sito w zestawie Daiwa AquaDry za 200zł już Ciebie nie bawi? ;-) To najmniejsza wkrętarka na rynku za 39zł z ikei... jest niewiele droższa niż ... sito :-)
Mimo wszystko, ciesze się że mogłem Cię zabawić.
Marcin mnie natomiast bawi i nie kosztowało 200 zł lecz znacznie mniej. Poza tym stać mnie, więc sobie kupiłem i nie muszę kombinować ;-)
Mimo to ręce brudzi, ale do przecierania gliny lub ziemi torfowej wystarczy założyć gumowe rękawice z Castoramy ;(
Seba, Ja tam nic nie mam do tego zestawu, fajny jest i pewnie sam bym go sobie sprawił. Mi po prostu chodzi o minimalizowanie bagaży, nie noszę wiadra i sita bo mam ograniczone miejsce na wózku często a stawy nie pozwalają mi dźwigać więcej tabołu. Zrobiłem sobie mieszadło do wkrętarki bo wkrętarka leżała nieużywana, ot co, nie ma tu żadnej burżuazyjnej historii. Mieści się w pudełku bo to najmniejsza wkrętarka na rynku.
-
O czym cała ta dyskusja ???
Naprawdę fajny pomysł, Marcinie :bravo:
-
A dwa, że oprócz tych pudełek, nie noszę żadnych wiader i misek. Ciężko się w nich miesza zanętę ręką, a przetarcie przez sito 1L zanęty w tak małym pudełku to właśnie męczarnia. W sam raz na całodniową sesję z feederem, nie łowię na rzekach :-)
A wkrętarkę aku nosisz do tego mieszadełka.... czy masz wiertarkę na korbkę jak to kiedyś bywało... wybacz ale nie mogłem się powstrzymać po obejrzeniu twojego filmu jak profesjonalnie mieszasz w micro pudle działkę towaru do sesji.... :-X :facepalm: 8) :-P ;( ;( ;( ;( ;(
Ale namaczanie 0,5kg zanęty i przecieranie przez sito w zestawie Daiwa AquaDry za 200zł już Ciebie nie bawi? ;-) To najmniejsza wkrętarka na rynku za 39zł z ikei... jest niewiele droższa niż ... sito :-)
Mimo wszystko, ciesze się że mogłem Cię zabawić.
Marcin mnie natomiast bawi i nie kosztowało 200 zł lecz znacznie mniej. Poza tym stać mnie, więc sobie kupiłem i nie muszę kombinować ;-)
Mimo to ręce brudzi, ale do przecierania gliny lub ziemi torfowej wystarczy założyć gumowe rękawice z Castoramy ;(
Seba, Ja tam nic nie mam do tego zestawu, fajny jest i pewnie sam bym go sobie sprawił. Mi po prostu chodzi o minimalizowanie bagaży, nie noszę wiadra i sita bo mam ograniczone miejsce na wózku często a stawy nie pozwalają mi dźwigać więcej tabołu. Zrobiłem sobie mieszadło do wkrętarki bo wkrętarka leżała nieużywana, ot co, nie ma tu żadnej burżuazyjnej historii. Mieści się w pudełku bo to najmniejsza wkrętarka na rynku.
Marcin no stary nikt cie nie chcial obrazic ...
Przy piwku poznalbys ze mam luzny stosunek do zycia...
A zycie zmusza mnie do dystansu....
Jak ci zylka sie naprezyla sory....
Pomysl fajny ale jak dla mnie ... nie przesadzajmy....
Jednak szanuje wszyskich i za pomysl leci :thumbup: :beer:
Na przyszlosc miej troche dystansu do mych postow.
-
A dwa, że oprócz tych pudełek, nie noszę żadnych wiader i misek. Ciężko się w nich miesza zanętę ręką, a przetarcie przez sito 1L zanęty w tak małym pudełku to właśnie męczarnia. W sam raz na całodniową sesję z feederem, nie łowię na rzekach :-)
A wkrętarkę aku nosisz do tego mieszadełka.... czy masz wiertarkę na korbkę jak to kiedyś bywało... wybacz ale nie mogłem się powstrzymać po obejrzeniu twojego filmu jak profesjonalnie mieszasz w micro pudle działkę towaru do sesji.... :-X :facepalm: 8) :-P ;( ;( ;( ;( ;(
Ale namaczanie 0,5kg zanęty i przecieranie przez sito w zestawie Daiwa AquaDry za 200zł już Ciebie nie bawi? ;-) To najmniejsza wkrętarka na rynku za 39zł z ikei... jest niewiele droższa niż ... sito :-)
Mimo wszystko, ciesze się że mogłem Cię zabawić.
Marcin mnie natomiast bawi i nie kosztowało 200 zł lecz znacznie mniej. Poza tym stać mnie, więc sobie kupiłem i nie muszę kombinować ;-)
Mimo to ręce brudzi, ale do przecierania gliny lub ziemi torfowej wystarczy założyć gumowe rękawice z Castoramy ;(
Seba, Ja tam nic nie mam do tego zestawu, fajny jest i pewnie sam bym go sobie sprawił. Mi po prostu chodzi o minimalizowanie bagaży, nie noszę wiadra i sita bo mam ograniczone miejsce na wózku często a stawy nie pozwalają mi dźwigać więcej tabołu. Zrobiłem sobie mieszadło do wkrętarki bo wkrętarka leżała nieużywana, ot co, nie ma tu żadnej burżuazyjnej historii. Mieści się w pudełku bo to najmniejsza wkrętarka na rynku.
Marcin no stary nikt cie nie chcial obrazic ...
Przy piwku poznalbys ze mam luzny stosunek do zycia...
A zycie zmusza mnie do dystansu....
Jak ci zylka sie naprezyla sory....
Pomysl fajny ale jak dla mnie ... nie przesadzajmy....
Jednak szanuje wszyskich i za pomysl leci :thumbup: :beer:
Na przyszlosc miej troche dystansu do mych postow.
Maciek, teraz jest ok, widzę że porządny z Ciebie gość :-) Po prostu źle to na początku zabrzmiało.
-
A dwa, że oprócz tych pudełek, nie noszę żadnych wiader i misek. Ciężko się w nich miesza zanętę ręką, a przetarcie przez sito 1L zanęty w tak małym pudełku to właśnie męczarnia. W sam raz na całodniową sesję z feederem, nie łowię na rzekach :-)
A wkrętarkę aku nosisz do tego mieszadełka.... czy masz wiertarkę na korbkę jak to kiedyś bywało... wybacz ale nie mogłem się powstrzymać po obejrzeniu twojego filmu jak profesjonalnie mieszasz w micro pudle działkę towaru do sesji.... :-X :facepalm: 8) :-P ;( ;( ;( ;( ;(
Ale namaczanie 0,5kg zanęty i przecieranie przez sito w zestawie Daiwa AquaDry za 200zł już Ciebie nie bawi? ;-) To najmniejsza wkrętarka na rynku za 39zł z ikei... jest niewiele droższa niż ... sito :-)
Mimo wszystko, ciesze się że mogłem Cię zabawić.
Marcin mnie natomiast bawi i nie kosztowało 200 zł lecz znacznie mniej. Poza tym stać mnie, więc sobie kupiłem i nie muszę kombinować ;-)
Mimo to ręce brudzi, ale do przecierania gliny lub ziemi torfowej wystarczy założyć gumowe rękawice z Castoramy ;(
Seba, Ja tam nic nie mam do tego zestawu, fajny jest i pewnie sam bym go sobie sprawił. Mi po prostu chodzi o minimalizowanie bagaży, nie noszę wiadra i sita bo mam ograniczone miejsce na wózku często a stawy nie pozwalają mi dźwigać więcej tabołu. Zrobiłem sobie mieszadło do wkrętarki bo wkrętarka leżała nieużywana, ot co, nie ma tu żadnej burżuazyjnej historii. Mieści się w pudełku bo to najmniejsza wkrętarka na rynku.
Marcin no stary nikt cie nie chcial obrazic ...
Przy piwku poznalbys ze mam luzny stosunek do zycia...
A zycie zmusza mnie do dystansu....
Jak ci zylka sie naprezyla sory....
Pomysl fajny ale jak dla mnie ... nie przesadzajmy....
Jednak szanuje wszyskich i za pomysl leci :thumbup: :beer:
Na przyszlosc miej troche dystansu do mych postow.
Maciek, teraz jest ok, widzę że porządny z Ciebie gość :-) Po prostu źle to na początku zabrzmiało.
Daj spokoj w zyciu trza miec dystans..... :beer: :thumbup:
-
Marcin, świetny pomysł :bravo:
Teraz już łapki nie będą mi śmierdziały, przez pół dnia po Red Aggressor :thumbup:
-
Marcin, świetny pomysł :bravo:
Teraz już łapki nie będą mi śmierdziały, przez pół dnia po Red Aggressor :thumbup:
Tylko pół dnia? A w czym moczysz?
-
Marcin, świetny pomysł :bravo:
Teraz już łapki nie będą mi śmierdziały, przez pół dnia po Red Aggressor :thumbup:
Tylko pół dnia? A w czym moczysz?
Łapki, myję sokiem z cytryny.
-
Kolor też schodzi?
-
Jak po zastosowaniu, kiepskiego rozpuszczalnika.
-
Tak się spytam ta wkrętarka da sobie rade z 2-4kg zanęty? Jestem leniwy i zazwyczaj do rozrabiania zanęty żeby zaoszczędzić czas używam wkrętarki. Ale mi ona ciąży na wypadach gdzie max użyje 4kg miksu zanęty/ziemi.
Swego czasu chciałem sobie w uk sprawić taki oto wynalazek z sportsdirect :
http://www.gaytimes.co.uk/shopping/product/avanti-groundbait-whisk-drill-2
Ale wycofali to ustrojstwo.
-
Swego czasu chciałem sobie w uk sprawić taki oto wynalazek z sportsdirect :
http://www.gaytimes.co.uk/shopping/product/avanti-groundbait-whisk-drill-2
Ale wycofali to ustrojstwo.
Może czytelnicy gaytimes'a używali tego urządzenia do czegoś innego aniżeli do mieszania zanęty ;)
-
Nie wiem do czego ale pierwszy lepszy link z tym wynalazkiem.
-
N3su - No nie wiem, to zależy od tego co to będzie za mieszadło. Jak widzisz u mnie ten druciak ma niewielką średnicę i sobie radzi z mokrą zanętą. Radziło sobie nawet z taką na głębokość tej największej miski maggibox. Każde poszerzenie mieszadła (średnicy) będzie skutkowało większą dźwignią na wkrętarkę. Z 1kg zanęty, bo tyle wchodzi do największego pudełka, sprawdza się.
Ja tego ustrojstwa używam często, ładnie napowietrza zanętę.
EDIT, ja widziałem ten filmik kiedyś, i właściwie na tym się napaliłem na swój. Tylko on pokazuje to mieszając w wielkim wiadrze i jest cienko bo zanęta nie ma grubości. Takie mini mieszadła działają lepiej w małych miskach, do wiadra to się nie nadaje, chyba że z szerokim mieszadłem jak te co Górek stosuje i inni zawodnicy, ale oni już lecą na 18-20V a nie 3,6V :D
-
Dzięki. Nie jest to drogie, więc przetestuję, może się uda.
-
Dobra sprawa - dla szukających po necie takiej mini wkrętarki to po 20zł już się zaczynają na olx'ie kluczem jest wpisanie "wrkrętak akumulatorowy" a nie wkrętarka :) Ja już napisałem zapytanie o wymiary bo potrzeba tak małej żeby się w pojemniczku wędkarskim mieściła :) A mieszadło to w kuchni "znalazłem" :P
Link do olx'a z posortowaną kategoria - cena od najniższej (https://www.olx.pl/oferty/q-wkretak-akumulatorowy/?search%5Border%5D=filter_float_price%3Aasc)
-
MarcinD -a gdzie można dokupić te wałeczki ?
-
MarcinD -a gdzie można dokupić te wałeczki ?
Jakie wałeczki?
-
Te co przykreciłeś do fotela 25mm
-
Te co przykreciłeś do fotela 25mm
Dalej nie wiem na 100% o co chodzi ale może o te:
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8267.msg257043 (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8267.msg257043)
A poprzednie, chałupniczo zrobione "wałeczki" były zrobione z rury chromowanej 25mm ze sklepu budowlanego, nie polecam bo po paru miesiącach zaczęły rdzewieć (co widać na zdjęciach z w/w linka).
-
Te co przykreciłeś do fotela 25mm
Miszcz :D
-
Te co przykreciłeś do fotela 25mm
Miszcz :D
Te tamte, o tam o ;)
-
Dokładnie :D
-
cd.....
Marcin jak zrobiłeś te walce? Zakupione?
-
Troszkę odkopię temat, bardzo mi się spodobał patent z tym wkrętakiem ale podczas wielu prób zamontowania mieszadełka tego co Marcin używa nie zdawało to egzaminu tak jak bym chciał. Problemem jest końcówka, w tym wkrętaku jest wejście tylko na bity (imbus 6mm). Rozwaliłem jedno mieszadełko po czym wpadłem na pomysł żeby zrobić sobie mieszadełko właśnie na.. imbusie. Znalazłem 6mm długi imbus, ściąłem jedną stronę żeby został dłuższy koniec (15cm po ścięciu). Do tego wziąłem drut spawalniczy z kwasówki 2mm średnicy, pozaginałem tak, żeby w około połowie wysokości dłuższego końca się kończyły przyspawane druty a ogólnie szerokość mieszadła miała około 100mm. Nie trzeba było jakoś wybitnie spawać dokładnie bo można było użyć ścianek imbusa jako "bazy". Tak też zrobiłem, pospawałem, odkwasiłem, zneutralizowałem i pomalowałem proszkowo (kolor dla mnie nie grał roli).
Jako test wziąłem jakąś dość grubą zanętę i dodałem sporo płatków owsianych żeby mocno kleiło. Odważyłem 1kg bo średnio tyle mniej więcej zużywam zanęty i ogień.
Robi robotę :) W minutę praktycznie gotowa zanęta do przecierania - oszczędność cennego czasu nad wodą :)
(http://static.pokazywarka.pl/n/8/a/ef08e2e4227a103b5f4a43fdfdab3420_orig.jpg)
(http://static.pokazywarka.pl/7/6/a/4f729a28ab1017ff8392acad8cd89d49_orig.jpg)
(http://static.pokazywarka.pl/b/h/a/2fc57641446acaf78fdcaa44fc93f42b_orig.jpg)
-
Widziałem film. Robi robotę.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Nieźle, wypucowałeś to aż się świeci :-D Pokażesz samo mieszadło? :thumbup:
-
Do dużej półki Trapera idealnie wchodzi uchwyt d25 od Jaxona i przy tym sprawdza się jako buttgrip. Bardzo stabilny(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180504/21b2e7288897d04e2115d1dbc119eeb8.jpg)
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka