Autor Wątek: Prywatny zbiornik i pytania z nim związane  (Przeczytany 6298 razy)

Offline pylson

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 79
  • Reputacja: 2
Odp: Prywatny zbiornik i pytania z nim związane
« Odpowiedź #45 dnia: 16.07.2018, 09:41 »
Ps. czy to karaś? Bo wszystkie, które złowiłem w tym miejscu wyglądały zupełnie inaczej - nie miały takiego brzucha, były smuklejsze. Ten wygląda jakby zaczął karłowacieć?

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Prywatny zbiornik i pytania z nim związane
« Odpowiedź #46 dnia: 16.07.2018, 09:42 »
Tak, to japoniec. Jego kształt może sugerować, że skrzyżował się ze złotym. Choć po kolorze w ogóle tego nie widać.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline pylson

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 79
  • Reputacja: 2
Odp: Prywatny zbiornik i pytania z nim związane
« Odpowiedź #47 dnia: 16.07.2018, 09:49 »
Dzięki Mosteque.

Czyli istnieje jednak szansa, że w wodzie są też złote! :)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Prywatny zbiornik i pytania z nim związane
« Odpowiedź #48 dnia: 16.07.2018, 09:57 »
Istnieje też szansa, że pieprzę głupoty :P
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline maciejs.

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Prywatny zbiornik i pytania z nim związane
« Odpowiedź #49 dnia: 16.07.2018, 10:31 »
Tak, to karaś srebrzysty ;) Kształt, moim zdaniem, najprawdopodobniej sugeruje obecność drapieżników, silne wygrzbiecenie to naturalna reakcja na uniknięcie połknięcia przez szczupaka ;) Zaobserwowałem to w swoim stawiku, po dopuszczeniu szczupakow, nowe pokolenia karasi zaczęły zmieniać kształt na właśnie taki jak na zdjęciu... I najczęściej te "paletki" przeżywają ;)

Offline pylson

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 79
  • Reputacja: 2
Odp: Prywatny zbiornik i pytania z nim związane
« Odpowiedź #50 dnia: 16.07.2018, 13:45 »
Maciejs. ciekawa teoria. Wiem, że w wodzie jakieś drapieżniki na pewno są, nawet się zastanawiam, czy przez ostatnie tygodnie to nie był dla nich wzmożony żer, bo mam wrażenie, że coraz rzadziej mam branie małych okonków - chociaż moja teoria może wydawać się absurdalna, że w kilka tygodni populacja małych okoni się zmniejszyła, to chyba nie odbywa się "tak szybko", zwłaszcza na zbiorniku, który ma prawie 30.000 metrów kwadratowych. :)

Teraz dałeś mi do myślenia nad tym ile faktycznie tych drapieżników może być i jakich są rozmiarów - o ile Twoje teoria jest prawdziwa :)

Offline maciejs.

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Prywatny zbiornik i pytania z nim związane
« Odpowiedź #51 dnia: 16.07.2018, 15:20 »
Jeśli nie wystąpił jakiś czynnik zewnętrzny (zarybienie szczupakiem, wizyta kłusoli, przyducha) to chyba nie możliwe by małe okonie tak szybko zniknęły z dość sporego zbiornika ;) Co do teorii o wygrzbieceniu, to u mnie znalazła potwierdzenie ;) Miałem w stawie same japonce, karłowacialy i miały dość podłużne kształty, prawie jak płocie. Spuscilem wodę, ryby odlowilem, wyczyściłem i zarybiłem innymi gatunkami. Po pewnym czasie karaś srebrzysty i tak się pojawił. W celu redukcji jego populacji wpuscilem kilka młodych szczupaków. Pomogło, chociaż karasie przetrwały, ale zauważyłem, że zaczęły rosnąć wszerz ;) Kolejne mioty również były silniej wygrzbiecone. Także coś w tym musi być ;)
Co do drapieżników u Ciebie, to spróbuj pobawić się spiningiem/żywcem. Obserwuj też czy zlowiony bialoryb nie ma ran od szczupaczych zębisk 😉

Offline pylson

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 79
  • Reputacja: 2
Odp: Prywatny zbiornik i pytania z nim związane
« Odpowiedź #52 dnia: 19.07.2018, 12:44 »
Maciejs. rany na rybach widziałem tylko w drugim małym zbiorniku, w tym dużym żadna ryba nie miała na sobie śladów drapieżnika.

Wciąż jednak myślę intensywnie nad wpuszczeniem (może w przyszłym roku na wiosnę się uda) kilku kilogramów lina i szczupaka/sandacza. Zastanawiam się tylko, czy gdzieś w ogóle można kupić już podrośnięte osobniki, takie żeby zaraz nie zostały zjedzone przez ryby już tam mieszkające.

Przy okazji, właśnie kurier przywiózł mi, zbierającą dobre opinie, książkę. Może dowiem się z niej czegoś ciekawego :)

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 686
  • Reputacja: 127
  • Lokalizacja: UK
Odp: Prywatny zbiornik i pytania z nim związane
« Odpowiedź #53 dnia: 19.07.2018, 15:22 »
Te podrośnięte rybki wpuść na jesień a na wiosnę możesz liczyć na tarło.
Uważaj skąd bierzesz ryby bo możesz wpuścić chore ryby i zarazić wszystkie, które żyją w stawie.