Autor Wątek: Nasłonecznienie i ukształtowanie dna, a temperatura wody.  (Przeczytany 189 razy)

Offline Tamaryndowiec

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 10
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler method
(Pytanie tematyki ogólnej, wrzuciłem w spławik, gdyż nie znalazłem nic bardziej odpowiedniego. Przepraszam, jeżeli coś pominąłem i proszę w razie co o przeniesienie.)

Chcialem wybrać się na rybki i zacząłem zastanawiać się nad wyborem przyszłego stanowiska. Jeziorko małe (2ha), niezbyt głębokie (do 5 metrów). Myślałem o płytszej stronie jeziora, gdzie dno schodzi stopniowo (1-2m od trzcin 1-1,5m głębokości) a woda powinna nagrzewać się szybcie, niż na bardziej stromym dnie (spad do 2-2,5m praktycznie 0,5-1m od trzcin) na przeciwległym brzegu. Jednakże na stromym brzegu słońce pojawią się najszybciej, a płytsza, południowa strona osłonięta jest lasem, także promienie słoneczne pojawiają się tam później i trochę dalej od brzegu (przez zasłaniający las).

Naszło mnie więc pytanie czy łowić na płytszej, południowej części, czy na bardziej nasłonecznionej i stromej tuż przy samych trzcinach. Gdzie waszym zdaniem szukac ryb? Macie jakieś ciekawe spostrzeżenia lub doświadczenia odnośnie nagrzewania sie jeszcze w miare chlodnej wody?

Offline Apacz

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: 28
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nasłonecznienie i ukształtowanie dna, a temperatura wody.
« Odpowiedź #1 dnia: 04.05.2024, 19:11 »
(Pytanie tematyki ogólnej, wrzuciłem w spławik, gdyż nie znalazłem nic bardziej odpowiedniego. Przepraszam, jeżeli coś pominąłem i proszę w razie co o przeniesienie.)

Chcialem wybrać się na rybki i zacząłem zastanawiać się nad wyborem przyszłego stanowiska. Jeziorko małe (2ha), niezbyt głębokie (do 5 metrów). Myślałem o płytszej stronie jeziora, gdzie dno schodzi stopniowo (1-2m od trzcin 1-1,5m głębokości) a woda powinna nagrzewać się szybcie, niż na bardziej stromym dnie (spad do 2-2,5m praktycznie 0,5-1m od trzcin) na przeciwległym brzegu. Jednakże na stromym brzegu słońce pojawią się najszybciej, a płytsza, południowa strona osłonięta jest lasem, także promienie słoneczne pojawiają się tam później i trochę dalej od brzegu (przez zasłaniający las).

Naszło mnie więc pytanie czy łowić na płytszej, południowej części, czy na bardziej nasłonecznionej i stromej tuż przy samych trzcinach. Gdzie waszym zdaniem szukac ryb? Macie jakieś ciekawe spostrzeżenia lub doświadczenia odnośnie nagrzewania sie jeszcze w miare chlodnej wody?
Na dwoje babka wróżyła, na pierwszy strzał probowałbym tam gdzie płycej. Ale weź też pod uwagę kierunek wiatru gdzie pcha nagrzaną wodę. O ile łowisz po południu. Weź teź pod uwagę czy gdzieś nie wpływa zimną wodą, np. zimny strumień z lasu zasilający zbiornik.

Offline Tamaryndowiec

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 10
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Nasłonecznienie i ukształtowanie dna, a temperatura wody.
« Odpowiedź #2 dnia: 04.05.2024, 20:20 »
(Pytanie tematyki ogólnej, wrzuciłem w spławik, gdyż nie znalazłem nic bardziej odpowiedniego. Przepraszam, jeżeli coś pominąłem i proszę w razie co o przeniesienie.)

Chcialem wybrać się na rybki i zacząłem zastanawiać się nad wyborem przyszłego stanowiska. Jeziorko małe (2ha), niezbyt głębokie (do 5 metrów). Myślałem o płytszej stronie jeziora, gdzie dno schodzi stopniowo (1-2m od trzcin 1-1,5m głębokości) a woda powinna nagrzewać się szybcie, niż na bardziej stromym dnie (spad do 2-2,5m praktycznie 0,5-1m od trzcin) na przeciwległym brzegu. Jednakże na stromym brzegu słońce pojawią się najszybciej, a płytsza, południowa strona osłonięta jest lasem, także promienie słoneczne pojawiają się tam później i trochę dalej od brzegu (przez zasłaniający las).

Naszło mnie więc pytanie czy łowić na płytszej, południowej części, czy na bardziej nasłonecznionej i stromej tuż przy samych trzcinach. Gdzie waszym zdaniem szukac ryb? Macie jakieś ciekawe spostrzeżenia lub doświadczenia odnośnie nagrzewania sie jeszcze w miare chlodnej wody?
Na dwoje babka wróżyła, na pierwszy strzał probowałbym tam gdzie płycej. Ale weź też pod uwagę kierunek wiatru gdzie pcha nagrzaną wodę. O ile łowisz po południu. Weź teź pod uwagę czy gdzieś nie wpływa zimną wodą, np. zimny strumień z lasu zasilający zbiornik.

Dzięki za odpowiedź. Nawet o tym nie pomyślałem, na szczescie akurat wpływający strumień jest zupełnie z innej strony, a łowię praktycznie tylko z rana.