Autor Wątek: Nowe łowisko No Kill niedaleko Warszawy  (Przeczytany 21567 razy)

Offline Kamil_BBI

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 903
  • Reputacja: 127
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Nowe łowisko No Kill niedaleko Warszawy
« Odpowiedź #105 dnia: 09.11.2020, 19:48 »
Z tym dnem to albo ja nie umiem gruntować, albo są dołki do 3,5-4 m, przynajmniej dwa takie kojarzę. Mierzone spławikiem i gruntomierzem. Jeden na prawo od pomostu, a drugi na lewo od przystanku autobusowego:)

A i jeszcze - w żadnym innym miejscu nie widziałem tylu zaskrońców 8)

Nie twierdzę, że nie ma dołków. Natomiast nikt z nas nie pływał stricte pontonem z echo zeby zrobić dokładną mapę batymetryczną.

Btw ile lat temu gruntowałeś? :p

Przwpraszam, nie zauważyłem Twojego wpisu - łowiłem tam późną wiosną 2019 r.
Z pozdrowieniami,
Kamil

Offline Moskvicz

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 155
  • Reputacja: 17
Odp: Nowe łowisko No Kill niedaleko Warszawy
« Odpowiedź #106 dnia: 09.11.2020, 22:42 »
Z tym dnem to albo ja nie umiem gruntować, albo są dołki do 3,5-4 m, przynajmniej dwa takie kojarzę. Mierzone spławikiem i gruntomierzem. Jeden na prawo od pomostu, a drugi na lewo od przystanku autobusowego:)

A i jeszcze - w żadnym innym miejscu nie widziałem tylu zaskrońców 8)

Nie twierdzę, że nie ma dołków. Natomiast nikt z nas nie pływał stricte pontonem z echo zeby zrobić dokładną mapę batymetryczną.

Btw ile lat temu gruntowałeś? :p

Przwpraszam, nie zauważyłem Twojego wpisu - łowiłem tam późną wiosną 2019 r.

Tam przy pomoście to na pewno jest dziura jakaś :p wniosek z tego, że tak jak chlopaki wyżej piszą - trza by dokładnie pomierzyć ;)

Offline lazek

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 17
  • Reputacja: 6
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Nowe łowisko No Kill niedaleko Warszawy
« Odpowiedź #107 dnia: 10.11.2020, 08:54 »
Na niedzielnym spotkaniu nad wodą wspominałeś, że planowanych jest 21 stanowisk. Jaki jest pomysł, propozycja na ich rozmieszczenie ? Mógłbyś zaznaczyć mniej więcej ich sugerowane położenie na zdjęciu z góry ? mowa była również, że chcemy zostawić część łowiska bez stanowisk, aby dać rybom bezpieczniejszą przestrzeń. Który obszar proponujesz ?

dzięki i pozdrawiam,
Paweł

To ja dodam od siebie, że takie są plany na rozbudowę tego wszystkiego :) Oceniam, że po tym będzie najmniej z 15-16 ha wody do dyspozycji :)





Offline Moskvicz

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 155
  • Reputacja: 17
Odp: Nowe łowisko No Kill niedaleko Warszawy
« Odpowiedź #108 dnia: 10.11.2020, 10:01 »
Na niedzielnym spotkaniu nad wodą wspominałeś, że planowanych jest 21 stanowisk. Jaki jest pomysł, propozycja na ich rozmieszczenie ? Mógłbyś zaznaczyć mniej więcej ich sugerowane położenie na zdjęciu z góry ? mowa była również, że chcemy zostawić część łowiska bez stanowisk, aby dać rybom bezpieczniejszą przestrzeń. Który obszar proponujesz ?

dzięki i pozdrawiam,
Paweł

To ja dodam od siebie, że takie są plany na rozbudowę tego wszystkiego :) Oceniam, że po tym będzie najmniej z 15-16 ha wody do dyspozycji :)





Zliczaniem stanowisk ostatnio zajmował się Przemek (chłopak, który razem ze mną to ogarnia). Generalnie to nie do końca wiem, gdzie oni naliczyli tyle stanowisk, ale WYDAJE MI SIĘ, że:

<patrząc na mapę)
- górny brzeg: przynajmniej 8 stanowisk jest luzem do zrobienia
- lewy brzeg: 5 stanowisk
- prawy brzeg: 4 stanowiska
- dolny brzeg: 4 stanowiska

Bez miejscówek chcemy pozostawić linię od wyspy z trzcinami aż do końca dolnego brzegu w prawą stronę.

Offline lazek

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 17
  • Reputacja: 6
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Nowe łowisko No Kill niedaleko Warszawy
« Odpowiedź #109 dnia: 10.11.2020, 10:34 »
Na niedzielnym spotkaniu nad wodą wspominałeś, że planowanych jest 21 stanowisk. Jaki jest pomysł, propozycja na ich rozmieszczenie ? Mógłbyś zaznaczyć mniej więcej ich sugerowane położenie na zdjęciu z góry ? mowa była również, że chcemy zostawić część łowiska bez stanowisk, aby dać rybom bezpieczniejszą przestrzeń. Który obszar proponujesz ?

dzięki i pozdrawiam,
Paweł

To ja dodam od siebie, że takie są plany na rozbudowę tego wszystkiego :) Oceniam, że po tym będzie najmniej z 15-16 ha wody do dyspozycji :)





Zliczaniem stanowisk ostatnio zajmował się Przemek (chłopak, który razem ze mną to ogarnia). Generalnie to nie do końca wiem, gdzie oni naliczyli tyle stanowisk, ale WYDAJE MI SIĘ, że:

<patrząc na mapę)
- górny brzeg: przynajmniej 8 stanowisk jest luzem do zrobienia
- lewy brzeg: 5 stanowisk
- prawy brzeg: 4 stanowiska
- dolny brzeg: 4 stanowiska

Bez miejscówek chcemy pozostawić linię od wyspy z trzcinami aż do końca dolnego brzegu w prawą stronę.

Panowie a co Wy na to, aby stanowiska karpiowo-feederowe przygotować tylko na górnym i dolnym brzegu? Tak po około 10 miejscówek, co w sumie da 20 stanowisk. Oczywiście spinningowo całe łowisko to obejścia, w zależności od dostępnych miejsc.

Takie rozmieszczenie powinno być bezkolizyjne w wędkowaniu dla wszystkich użytkowników, dodatkowo jeżeli na prawym brzegu i tak miałyby być stanowiska to ta spokojna woda będzie obławiana, bo będzie w niewielkiej odległości i na wprost stanowisk bocznych.

Offline Bolo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 990
  • Reputacja: 100
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Nowe łowisko No Kill niedaleko Warszawy
« Odpowiedź #110 dnia: 10.11.2020, 10:43 »
Elo
Właśnie temat poruszony na zebraniu lecz do obgadania w większym stopniu na zamkniętej części. Ale tylko nadmienię, mianowicie stanowiska i ich rodzaje. Cześć osób zapewne będzie chciała typowe karpiowe, utwardzone np. z kamyczkami inni natomiast naturalny brzeg, a kolejni przychylą się chodź by do pomostów. Każde rozwiązanie jest ciekawe, natomiast z racji iż przy brzegu jest łagodny spadek oraz płytko, propozycja aby pogłębić brzegi skoro jest taka możliwość chociaż aby było od 0,5 do 1m, ryba bezpiecznie zostanie podebrana i miała szanse ucieczki oraz zyskamy parę metrów względem pomostów.
Brzegi należało by wtedy utwardzić albo zabezpieczyć np. wkopać siatkę lekko przysypać i zasadzić trawkę, ewentualnie wkopać deski czy obsypać i ubić kamyczkami.
Fajny patent widziałem na Piorunowie co daje szanse ludziom co używają wbijanych podpórek oraz jest wygodne     

Co do ilości i definitywnego rodzaju może się okazać jak zaczniemy sprzątać i przygotowywać miejscówki, wydaje mi się że po częściowym ogarnięciu zarośli dopiero będzie widać na co możemy sobie pozwolić

W życiu pewne są tylko dwie rzeczy, jest to śmierć i podatki

Pozdrawiam
Sławek

Offline Moskvicz

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 155
  • Reputacja: 17
Odp: Nowe łowisko No Kill niedaleko Warszawy
« Odpowiedź #111 dnia: 10.11.2020, 10:47 »
Bolo, tak jak piszesz - myślę, że jak się weźmiemy za porządkowanie to wtedy wszystko w praniu wyjdzie. Pamiętaj, że będziemy też ograniczeni w działaniach kwotą składkową. Musimy się tym porządnie "rządzić" ;)

Co do regulaminu i zabierania ryby, kontaktowałem się z prawnikiem. Trzeba zrobić tak:
- zapis w regulaminie, że za jego złamanie jest kara administracyjna 500 zł;
- wywiesić go w widocznym miejscu PRZED wejściem na łowisko. Wystawić tabliczki, że nieuprawnione wejście na łowisko jest złamaniem regulaminu;
- zakaz zabierania ryby z łowiska + wycena 25 zł/kg zabranej ryby;
- jak mamy nagrania z kamery i będziemy kojarzyli typa to nawet nie na policję, a od razu z wnioskiem do prokuratury o ukaranie; będzie parę osób okolicznych w kole, więc z tym nie będzie problemu;

Jak dajemy karę 500 zł to odpada od razu znamię "niskiej szkodliwości społecznej" :)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nowe łowisko No Kill niedaleko Warszawy
« Odpowiedź #112 dnia: 10.11.2020, 10:55 »
Czemu "cena" za kg tylko 25 zł? Walnąć 100 na zachętę, gdyby ktoś próbował cwaniakować. Taki sandacz w sklepie to z 50 za kg.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Piker

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 558
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nowe łowisko No Kill niedaleko Warszawy
« Odpowiedź #113 dnia: 10.11.2020, 10:58 »
A cena za kg nie jest jakoś obwarowana normami rynkowymi?
Ja też bym proponował min. 50/kg, ale pytanie czy to do przeforsowania.
Uzależniony od wędkarstwa

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nowe łowisko No Kill niedaleko Warszawy
« Odpowiedź #114 dnia: 10.11.2020, 10:59 »
Nie wiem, dlatego pytam.

Generalnie nie ma co forsować lub nie, bo chodzi o zbiornik NK, więc możemy (lub nie) dać i 1000 za kg. To ma być kwota odstraszająca kombinatorów.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Moskvicz

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 155
  • Reputacja: 17
Odp: Nowe łowisko No Kill niedaleko Warszawy
« Odpowiedź #115 dnia: 10.11.2020, 11:01 »
A cena za kg nie jest jakoś obwarowana normami rynkowymi?
Ja też bym proponował min. 50/kg, ale pytanie czy to do przeforsowania.

Aż w takiej komunie jeszcze nie żyjemy na szczęście. Chociaż wszystko przed nami :P

Wiecie, problem polega tylko na tym że o ile wycenimy na 25 zł/kg - wtedy nikt tego nawet realnie nie podważy. Im wyższa kwota tym łatwiej będzie mu podważyć ewentualną wartość ryby. Nie da się jej też na sztywno wpisać do regulaminu niestety bo to będzie bajecznie łatwe do podważenia.

A kara za złamanie regulaminu nie podlega dyskusji + dodatkowo zaboli po kieszeni delikwenta.

Edit: Można ewentualnie wpisać karę na sztywno 1000 zł + wartość ryby ;)

Offline Piker

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 558
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nowe łowisko No Kill niedaleko Warszawy
« Odpowiedź #116 dnia: 10.11.2020, 11:03 »
A cena za kg nie jest jakoś obwarowana normami rynkowymi?
Ja też bym proponował min. 50/kg, ale pytanie czy to do przeforsowania.

Aż w takiej komunie jeszcze nie żyjemy na szczęście. Chociaż wszystko przed nami :P

Wiecie, problem polega tylko na tym że o ile wycenimy na 25 zł/kg - wtedy nikt tego nawet realnie nie podważy. Im wyższa kwota tym łatwiej będzie mu podważyć ewentualną wartość ryby. Nie da się jej też na sztywno wpisać do regulaminu niestety bo to będzie bajecznie łatwe do podważenia.

A kara za złamanie regulaminu nie podlega dyskusji + dodatkowo zaboli po kieszeni delikwenta.

Edit: Można ewentualnie wpisać karę na sztywno 1000 zł + wartość ryby ;)

O to mi chodziło, forsowanie było złym wyrażeniem. Chodziło mi o podważanie takiej kary.
Uzależniony od wędkarstwa

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nowe łowisko No Kill niedaleko Warszawy
« Odpowiedź #117 dnia: 10.11.2020, 11:10 »
Aha. Już wszystko rozumiem :)
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Morgoth13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
Odp: Nowe łowisko No Kill niedaleko Warszawy
« Odpowiedź #118 dnia: 10.11.2020, 11:48 »
...1000 zł + wartość ryby ;)

1000 zł + żywa ryba odpowiadająca gatunkowi i wadze tej zabranej. Przykładowa jak wycinasz drzewo (nie ważne, że było chore i groziło przewróceniem na dom) to trzeba zasadzić określone gatunki w określonym wieku.
Pozdrawiam
Mirek

Offline Moskvicz

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 155
  • Reputacja: 17
Odp: Nowe łowisko No Kill niedaleko Warszawy
« Odpowiedź #119 dnia: 10.11.2020, 11:54 »
W teorii brzmi pięknie, w praktyce będzie nie do zastosowania :(