Autor Wątek: Maszynka do cięcia glazury  (Przeczytany 6212 razy)

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 962
  • Reputacja: 239
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Maszynka do cięcia glazury
« Odpowiedź #45 dnia: 31.03.2020, 15:21 »
Tomek, rzuć temat, pomożemy. :)
Adam

Offline Semit

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 282
  • Reputacja: 143
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tomek
  • Lokalizacja: Warszawa/Janów Podlaski
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Maszynka do cięcia glazury
« Odpowiedź #46 dnia: 31.03.2020, 16:33 »
Tomek, rzuć temat, pomożemy. :)
Spokojnie, na tą chwilę jestem na etapie złożenia wniosku o warunki zabudowy(czekam) i w fazie projektu domu(też czekam na warunki zabudowy) i mapki wysokościowej (też czekam na warunki zabudowy). Niestety to co się teraz dzieje w Polsce może moje plany pokrzyżować i w tym roku nie ruszę z niczym, a miałem w planie coś tam w ziemi podłubać około września-października. Temat budowlany jak najbardziej potrzebny, myślę że bardziej niż te wszystkie polityczne, mniej emocji wzbudza. ;)
Tomek

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Maszynka do cięcia glazury
« Odpowiedź #47 dnia: 31.03.2020, 17:15 »
Nieźle się temat rozwinął, normalnie po popcorn zaraz pójdę!
Czytam, czytam i aż nie wierzę, takie historie i zalecenia, że szok ???

Wole wiele nie pisać, bo "20 lat doświadczenia" zostało źle odebrane :P

Tak się jeszcze zastanawiam.
Założyciel tematu zamierza trochę drobnych prac glazurniczych zrobić, a następnie wziąć się za balkon...
Klejenie płytek na zewnątrz, to plaga jakich mało.
Żeby to faktycznie dobrze zrobić i mieć spokój na wiele lat, to trzeba naprawdę doświadczenia, czasu, bardzo dobrej chemii i sporo kasy na wszystko to, co będzie pod płytkami. W innym wypadku, to... 3-5 lat i od nowa :-[
Nie lepiej iść w kierunku aplikacji żywicy epoksydowej czy coś w ten deseń?
Trochę niższe koszta jednak, a trwałość wysoka, no i naprawdę ciężko to zepsuć - tak myślę ... ;)
Czesiek

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 523
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Maszynka do cięcia glazury
« Odpowiedź #48 dnia: 31.03.2020, 17:17 »
Czesiu, nie łap mnie za słówka. Przecież wiesz, o co mi chodziło ;)
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Maszynka do cięcia glazury
« Odpowiedź #49 dnia: 31.03.2020, 18:04 »
Czesiu, nie łap mnie za słówka. Przecież wiesz, o co mi chodziło ;)

Wiem, wiem. Przepraszam :-[
Lanie wody na piankę, to nie jest taki dobry pomysł. Chyba, że mówimy o zwilżeniu "klejonych" elementów i zwykłej, niezbyt drogiej pianie.
Dobre jakościowo pianki przy zbyt dużej wilgoci lub wodzie zaczynają "wariować", czyli puchnąć ponad miarę, a także tracą przez to swoją wytrzymałość, gęstość, inne cechy. Przy pianoklejach do g/k, do murowania czy też pianach 60 sekund trzeba wręcz unikać wody.
Najważniejsze, to pozbycie się pyłów, zabrudzeń i np odpadających tynków,zapraw przed pianowaniem. W sumie przed aplikacją zapraw, klejów czy farb również :)
Zamiatanie, odkurzanie czy gruntowanie, to najczęściej pomijane czynności.
Efekt jest taki, że piana złapie przykładowo futrynę, ale muru już nie, bo był tam tylko pył i syf.
Czesiek

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 523
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Maszynka do cięcia glazury
« Odpowiedź #50 dnia: 31.03.2020, 18:19 »
Mówiłem o zwilżeniu muru, nie pianki ;D
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Rafallub900

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 857
  • Reputacja: 131
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lublin
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Maszynka do cięcia glazury
« Odpowiedź #51 dnia: 31.03.2020, 18:23 »
Tak w temacie fuszerek. Robię teraz mieszkanko inwestor zabudował sobie balkon i poprosił żeby zrobić elewacje na gładko oraz poprawić glify bo trochę krzywe i coś przy oknach mu się czarne pokazywało :)



Kilka warstw kleju około 4 cm :'(

Offline S76

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 225
  • Reputacja: 57
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Maszynka do cięcia glazury
« Odpowiedź #52 dnia: 01.04.2020, 14:18 »
Witam Panowie,
zakładając temat nie sądziłem, że wątek aż tak się rozrośnie i to w ciągu 2 dni. Jeszcze raz dziękuję za pomoc i zaangażowanie. Sprawę zakupu przecinarki przemyślałem i ostatecznie zamówiłem maszynkę ręczną Walmer o długości cięcia 800 mm:

https://allegro.pl/oferta/maszynka-do-ciecia-glazury-plytek-walmer-mgm-800-9049908017

Wziąłem dłuższą, bo kto wie, czy w przyszłości nie będzie jeszcze innej roboty z użyciem większych płytek.
Jak chodzi o klejenie płytek to nie wyobrażam sobie klejenia na "placki", szczególnie w przypadku, gdy mówimy o płytkach podłogowych. W swoich amatorskich realizacjach zawsze równomiernie rozprowadzam klej na całej powierzchni płytki, dzięki czemu nigdy nic nie pękło :D. Zresztą moja pierwsza realizacja to było wypłytkowanie fundamentu o wymiarach 2x1 m, na którym stanął ciężki kocioł na ekogroszek oraz 400L bufor.
Co do balkonów - oczywiście mam świadomość, że balkon przed płytkowaniem musi być odpowiednio przygotowany a same płytki muszą być przyklejone z użyciem kleju wysokoelastycznego ;). Te prace już zostały wykonane, pozostaje przyklejenie gresu.

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam
Sławek

Offline S76

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 225
  • Reputacja: 57
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Maszynka do cięcia glazury
« Odpowiedź #53 dnia: 03.04.2020, 15:33 »
Panowie,
zamówiona przecinarka dziś przyszła. Na próbę przeciąłem 2 odpadowe płytki - gres techniczny i płytkę ścienną. Po tych dwóch pierwszych cięciach mogę tylko powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony z zakupu i bardzo żałuję, że 10 lat wcześniej nie zainwestowałem w taką maszynkę ;D.

Jeszcze raz wszystkim dziękuję za udział w dyskusji.

Pozdrawiam
Sławek

Offline didek_b

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 699
  • Reputacja: 73
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Maszynka do cięcia glazury
« Odpowiedź #54 dnia: 03.04.2020, 15:41 »
Niech Ci służy. Pamiętaj, że prawdziwy budowlaniec musi opić nowy zakup :beer: :P
"...Ryby pływają na niby..."
     Pozdrawiam:  Dawid.

Offline S76

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 225
  • Reputacja: 57
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Maszynka do cięcia glazury
« Odpowiedź #55 dnia: 03.04.2020, 22:06 »
A dziękuję bardzo :-). Wprawdzie jestem bardziej majsterkowiczem niż budowlańcem z "krwi i kości" ale trunek już czeka :beer:.

Pozdrawiam
Sławek