W regularnej cenie wiadomo, że ten młynek nie ma racji bytu, ale za 450-500 może być mocną alternatywą dla dystansowych ByDome. Dawid Moska nim przełowił 2 sezony, więc tak źle nie może być
Popytaj czym łowia zawodowcy, wyczynowcy którzy łowia 3-4 razy w tygodniu ( z wyłaczeniem ambasadorów marki ) mam na myśli Feederowców. Nic nie mam do Prestona sam mam kilka wędzisk oczywiście starszcyh modeli Dutch master ale kołowrotki to moim zdaniem takie raczej słabe
No przecież wiadomo, że dystans to ciężka orka i najlepiej mieć Ultegrę CI4+ lub TDRy Distance, ale to jest 1000+ i nie każdy wywali tyle siana, za to 400-500 jest kwotą w sam raz, na kręcioł który wytrzyma kilkanaście wyjazdów w roku. Okumy i ByDome po 250-500zł wytrzymują z powodzeniem takie łowienie, to czemu Preston ma nie wytrzymać, skoro pewnie ciut lepszy chińczyk tylko marża +30% za logo (extremity to klon bydom itp czyli półka niżej). Dzisiejsze haki Ridge Monkey po 5zł za paczkę, gdzie normalnie chodzą po 15-20zł, czy one też są wtopą, padaczką i szajsem "bo za bardzo przecenione" ? Czy te haki będą mi się rozginały na leszczach z dzierżna, będą mi spadały dzierżańskie karpie z nich ? Zepsują się, zardzewieją, wybuchną ? Tylko dla tego, że są przecenione ?