A moja żona była wczoraj na imprezce z koleżankami ze szkoły ,na koniec wylądowały u nas w domy .Teraz leży skacowana ,obiadu nie będzie
Wczoraj byłem w Koszalinie po garnitur na wesele z przyszłym zięciem i swatem, (mieliśmy jechać do Szczecina) - Jeeezu jak mnie boli głowa.
Kolesiak kupiliśmy. Nasze panie szukały sukienek, a my po kubełek do KFC, colę i ... dzisiaj tego żałuję.
Cytat: jaco w 06.03.2016, 13:33A moja żona była wczoraj na imprezce z koleżankami ze szkoły ,na koniec wylądowały u nas w domy .Teraz leży skacowana ,obiadu nie będzie Jaco otwieraj piwo, dzwoń po pizzę i pełen relaks może akurat żonka się na piwko skusi to ją postawi na nogi