Jedna sprawa,to które z nas słuchało się starych, za młodu, w sprawach sercowych?
Druga,to każde pokolenie ma jakąś tam swoją modę. Jestem pewny, że i z mojego ,czy waszego sposobu ubierania ,starsi szydzili.
Tak to już działa. Co nie znaczy,że nie możemy się pośmiać.