Oglądam telewizję i nie wierzę co się dzieje. W Polsce zaczyna powstawać władza absolutna. Wczoraj nie wpuszczono części posłów do głosowania, trybunał w gruzach i dzisiaj policja pilnująca senat. I to wszystko w ciągu 1 roku. Jak tak dalej pójdzie, to za 3 lata nie będziemy w Unii, godziny policyjne i co gorsza wojna z Rosją.
Jak tak nigdy się nie interesowałem polityką to teraz zacząłem się bać o przyszłość.