W środę rozstrzygnie się to, czy przyjadę na zlot. Egzamin praktyczny mnie czeka. Byle za pierwszym
Jak nie zdasz, od razu bierzesz drugi. I do skutku. A szanse są bardzo duże, że nie zdasz, bo większość za pierwszym razem nie zdaje... Nie poddawaj się!
Ja miałem piękną akcję. Za 3 zdałem. Egzaminator mnie tak wkruwił, że się z nim pokłóciłem. Nawet 3 razy jedną rzecz robiłem, a można przecież tylko dwa
Gdybym nie musiał wrócić i zapisać się na kolejny egzamin, to bym stanął na środku drogi, wysiadł i poszedł na pociąg. Wracamy do ośrodka, a on do mnie: zdał pan