Kadłubek, poważnie. Generalnie to skład WD40 chyba jest tajny. Liczba 40 oznacza próbę, przy której udało się uzyskać pożądany efekt tego specyfiku. Czy z tym olejem to prawda? Cholera wie. Niemniej z rok temu o tym słyszałem. A teraz ten facet ze wschodu to potwierdził i mówił, że u niego na to koszą. Jak napisałem - cholera wie.
Skład nie jest tajny, koszty ustalenia dokładnego co tam jest tzw. cukru w cukrze to około 20-100 tys. $ zależy co badamy - kwota zasłyszana ale można zweryfikować.
Dla przemysłu nie są to kwoty duże tylko dostali by pozew na troszkę więcej i pewna przegrana.
Natomiast dla przeciętnego zjadacza chleba to i koszty i możliwości nieosiągalne
Czy powstał za 40 razem nie wiem ale historię znam.
Oleju rybnego na 99,9% tam nie ma (wg mnie na 100%) bo olej rybny śmierdzi i jest droższy itd., ogólnie używanie oleju to "zachcianka" nie potrzeba ale o tym nie będę szeroko pisał bo zaraz znajdą się obrońcy oleju pomimo, że im udowodnię, że nic nie daje poza efektami wizualnymi lub spowolnieniem rozpuszczania.
A czy działa? Też o tym słyszałem ale wolę nie sprawdzać dla dobra zbiornika. Jak stoją ryby i "jedzą" to wrzucisz patyk i też wezmą.
Pies też zje czekoladę czy płyn chłodniczy poliże (czy tam coś innego nie istotne) ale zdrowe to nie jest dla niego. Pszenica dla psa też jest podobno głupotą bo nie trawią jej (ekspertem od psów nie jestem a Druid już jest
Proszę Cię nie sprawdzaj tego w wodzie bo nawet jeżeli by tam był "olej rybny" to pozostałe składniki trują wodę!