OFF TOPIC

[FilipJann]

Spoko. Na razie testuję agresora i takie tam...

Dzisiaj tym psikałem podajnik i waliło w najbliżesz okolicy strasznie...
Bez efektów.

[Mosteque]

A u mnie efekty są Znowu co woda to inna historia...

[FilipJann]

A u mnie efekty są Znowu co woda to inna historia...

Dzisiaj ogólnie słabo u mnie, więc... Jeszcze dam szanse temu wynalazkowi

[katmay]

Dziś zajrzałem do swojej nowo założonej hodowli dendrobeny. 4 tygodnie temu??? wrzuciłem do pojemniczka paczkę 3, która została mi po wędkowaniu...

Są maleństwa.
 

Znalazłem też kule pelletowe, które zrobiłem 3 dni temu i zapomniałem...
Pięknie się to zlepiło, nie kruszy się wyschło..
Tylko w proce i strzelać. Fajnie pracuje w wodzie i uwalnia oleiste aromaty.

Tylko po co robić za wczasu?






Chyba mam syndromy odstawienia.
Dziś odwiedziłem wędki, żeby sobie chociaż popatrzeć...

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[Kafarszczak]

Dziś zajrzałem do swojej nowo założonej hodowli dendrobeny. 4 tygodnie temu??? wrzuciłem do pojemniczka paczkę 3, która została mi po wędkowaniu...

Są maleństwa.

Znalazłem też kule pelletowe, które zrobiłem 3 dni temu i zapomniałem...
Pięknie się to zlepiło, nie kruszy się wyschło..
Tylko w proce i strzelać. Fajnie pracuje w wodzie i uwalnia oleiste aromaty.

Tylko po co robić za wczasu?

Chyba mam syndromy odstawienia.
Dziś odwiedziłem wędki, żeby sobie chociaż popatrzeć...

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Co do robali to ostatnio też miałem wykopanych sporo z ziemi, utrzymały mi się z 3-4 tyg, dawałem im ręcznik papierowy, nawilżony na dno, jabłko do jedzenia oraz wytłaczanke porwaną na kawałki i skorupki z jaj. Po tym czasie zaczeły mi padać , nie wiedzieć czemu ... Nie wszystko padło, ale kilkanaście sztuk, reszte wyrzuciłem sam. Szkoda trochę....

[zgrozik]

Chyba mam syndromy odstawienia.
Dziś odwiedziłem wędki, żeby sobie chociaż popatrzeć...

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Ja tez to mam dzisiaj bawiłem się wędkami i kołowrotkami w domu a na koniec wąchałem arsenał śmierdzieli na jesień

[katmay]

Dziś zajrzałem do swojej nowo założonej hodowli dendrobeny. 4 tygodnie temu??? wrzuciłem do pojemniczka paczkę 3, która została mi po wędkowaniu...

Są maleństwa.

Znalazłem też kule pelletowe, które zrobiłem 3 dni temu i zapomniałem...
Pięknie się to zlepiło, nie kruszy się wyschło..
Tylko w proce i strzelać. Fajnie pracuje w wodzie i uwalnia oleiste aromaty.

Tylko po co robić za wczasu?

Chyba mam syndromy odstawienia.
Dziś odwiedziłem wędki, żeby sobie chociaż popatrzeć...

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Co do robali to ostatnio też miałem wykopanych sporo z ziemi, utrzymały mi się z 3-4 tyg, dawałem im ręcznik papierowy, nawilżony na dno, jabłko do jedzenia oraz wytłaczanke porwaną na kawałki i skorupki z jaj. Po tym czasie zaczeły mi padać , nie wiedzieć czemu ... Nie wszystko padło, ale kilkanaście sztuk, reszte wyrzuciłem sam. Szkoda trochę....

Robaczki nie jedzą świeżych rzeczy, tylko to co zgniło i rospuściło się w ziemi.

Ja dałem do ziemi mieloną słomę z odrobiną innych śmierdzących przegnitych rzeczy na bazie warzyw. Dodałem sporo wody i zagrzebałem to w ziemi. Tam.to dalej pracuje.
Jak grzebałem w ziemi to wszystkie robaki ucztowały w tym syfie.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[MarcinD]

Wooohooooo, mam sąsiadkę ze schizofrenią (samotna, bez rodziny, właścicielka mieszkania, często zapomina się leczyć). Właśnie leci na cały regulator konkurs muzyki klasycznej.

[Piker]

Przypomina się Dzień Świra
A na poważnie to nie zazdroszczę.

[Kadłubek]

"Muzyka łagodzi obyczaje" i co masz do muzyki klasycznej

[MarcinD]

Lubi trzaskać drzwiami, kiedyś zapomniała wyłączyć "muzyki klasycznej" i tak gdzieś sobie poszła. Policja z pomocą strażaków weszła przez balkon dopiero o północy. Wróciła parę dni później

Całe szczęście sam wynajmuje mieszkanie i choć już tak nie szaleje jak przed paroma miesiącami, to i tak się stąd wyprowadzam do spokojniejszego miejsca. Młode rodziny z dziećmi to straszna patologia, na kilkaset rodzin zawsze znajdą się te "po studiach z wioski" które roszczą sobie "prawo do imprezowania" za nic mając spokój sąsiadów. Już z 5-6 razy nie wstałem na ryby w tym roku bo nie mogłem wkurw...y zasnąć.

[Kadłubek]

Domyślam się, że jest to uciążliwe, chodziło mi o żart by podnieść Cię na duchu.

Nie zazdroszczę sytuacji, jedynie mogę podpowiedzieć o używaniu korków do uszu takich jak używa się do pracy przy huku.
Wyciszają dosyć znacznie no ale ja nie lubię mieć czegoś "wsadzonego" w uszach.

[MarcinD]

Domyślam się, że jest to uciążliwe, chodziło mi o żart by podnieść Cię na duchu.

Nie zazdroszczę sytuacji, jedynie mogę podpowiedzieć o używaniu korków do uszu takich jak używa się do pracy przy huku.
Wyciszają dosyć znacznie no ale ja nie lubię mieć czegoś "wsadzonego" w uszach.

No muszę sobie przygotować, chociaż mnie drażni strasznie to że słyszę wszystkie swoje dźwięki ... "wewnątrz" Przełykanie śliny itp.

[Mosteque]

Zdumiewający jest fakt, że w kraju, w którym naprawdę ogromna część społeczeństwa mieszka w blokach, nigdy nie powstało odpowiednie prawo, które skutecznie usuwałoby z bloku osobę, zakłócającą spokój wielu rodzinom wokół siebie.
Ostatnio widziałem fragmenty jakiegoś dokumentu w TV, w którym babka miała nad głową sąsiadów patoli z dziesięcioma psami. Psy wyją i szczekają cały dzień. Srają i szczają na podłogę, aż babce od sufitu tynk odpada... I nic. Zgłaszała to wszędzie... I nic. Przychodzą tam z kamerą, próbują rozmawiać i tylko groźby i przekleństwa lecą. Jak to jest możliwe?

[MarcinD]

Zdumiewający jest fakt, że w kraju, w którym naprawdę ogromna część społeczeństwa mieszka w blokach, nigdy nie powstało odpowiednie prawo, które skutecznie usuwałoby z bloku osobę, zakłócającą spokój wielu rodzinom wokół siebie.
Ostatnio widziałem fragmenty jakiegoś dokumentu w TV, w którym babka miała nad głową sąsiadów patoli z dziesięcioma psami. Psy wyją i szczekają cały dzień. Srają i szczają na podłogę, aż babce od sufitu tynk odpada... I nic. Zgłaszała to wszędzie... I nic. Przychodzą tam z kamerą, próbują rozmawiać i tylko groźby i przekleństwa lecą. Jak to jest możliwe?

Też widziałem ten reportaż, taka różowa landryna 45+

Nie ma takiego prawa bo nikt o tym głośno nie krzyczy. Tak działa siła w polityce, jak coś nie ma odpowiedniej siły to daleko nie zajdzie.

Interwencje na policji czy w spółdzielni kończą się tak jak wszędzie u byle biurwy, zlewają problem i do następnego.