Miód jest ok ale ja staram się nie pożywać cukrów prostych. Bez cukru w diecie już jestem klocem, a co dopiero z.
Z naturalnych antybiotyków jeszcze do oporu czosnku i cebuli należy w siebie ładować. No ale nie każdemu to odpowiada.
No i na zimę obowiązkowo witamina D3 + K2 z natto. Około 5000-10000jm na dobę.
"lekarze go nienawidzą"
To jak już tak ładujemy to nie zapominajcie o chrzanie.
Czosnek+Cebula+Chrzan=Wielka Trójca:)
O chrzanie za wiele się nie naczytałem. Szczerze to nie słyszałem żeby był w czymś wybitny. Muszę nadrobić.
Zapomniałem za to o imbirze.
Cytryna, czosnek, cebula, imbir.
Ogólnie od kiedy zacząłem się troszkę interesować medycyną naturalną i pozaakademicką to jestem przerażony jak lobby farmaceutyczne dobrze działa.