Tak sobie siedzę i obserwuje na Batorówce, gdzie się ryby spławiają przez cały dzień i wywraca to moje podejcie do łowienia na tym zbiorniku o całe 540'. Nie ma wędkarzy, ja sobie także dziś odpuściłem łowienie że względu na fatalną pogodę. W większości przypadków zawodnicy przestrzelają te miejsca o 15 metrów, lub brakuje im dystansu o następne 15. Tylko te miejsca, które wszyscy uważają za dobre znajdują się w standardowej odległości na jakiej wszyscy lowią.
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka