Napiszę kilka słów o moim pobycie na targach Rybomani.
Zmęczony jestem niczym " koń po westernie ", gdyż zaliczyłem nockę w pracy, a późniejsza droga do Poznania i kilka godzin na targach dopełniły dzieła zniszczenia.
Dobrze że namówiłem siostrę, która robiła za kierowcę
A więc do rzeczy.
Mam mieszankę uczuć, gdyż z entuzjazmem neofity chłonąłem atmosferę takiej imprezy ( pierwszy raz na targach )
Ten tłum ludzi, atmosfera małego wędkarskiego święta fascynowała.
Z drugiej strony męczyła - przepychanie się, podążanie do przodu pchanym ludzką falą.
Na sprzęt, czyli wędki, kołowrotki itp. spoglądałem pobieżnie, gdyż jestem w tych kwestiach raczej laikiem.
I nie oszukujmy się, należy na targach wiedzieć czego się szuka, czego oczekuje. Inaczej w tym rozgardiaszu ciężko o konkrety.
Mnóstwo, prawdziwe zatrzęsienie przynęt.
Ilość pelletów, kulek przyprawiała o oczopląs i zawrót głowy.
Ceny raczej nie były zbyt "promocyjne", ale i tak skusiłem się na sprawdzony już wcześniej pellecik "morwowy" Stalomaxa w wersji 2mm, oraz 12mm (na hak). Tak jak sobie obiecałem ostatni zakup przynęty.
Basta, dość, bo nie znajdę czasu na testy
Dość nieoczekiwaną, ale jakże miłą niespodzianką było spotkanie, a zarazem poznanie na targach kolegi Arunio.
Do tego to doszło że my "sąsiedzi" wpadliśmy na siebie w Poznaniu.
Pewna w tym zasługa Syborga, gdyż Jacek umieścił w wątku, kilka zdjęć ze swego pobytu na targach w dniu wczorajszym.
To sprawiło że Arek "wpadł mi w oko" właśnie dzisiaj, w tym przewijającym się tłumie ludzi.
Spotkanie bardzo miłe, choć trochę chaotyczne. Mieliśmy okazję na krótką pogawędkę.
Dzięki Arkowi który wziął mnie "pod swoje skrzydła", dane mi było poznać również kolegów Darka "Grendziu" oraz elvis77 (Daniel ?-
Przepraszam jeśli nie zapamiętałem).
Chłopaki udzielali się swego czasu na naszym forum.
Nie ominęło mnie również poznanie Kamila "Łysego Węża" Walickiego - osoby dość znanej w światku wędkarskim
Niestety ograniczony czas i okoliczności nie pozwoliły na dłuższe pogaduchy.
Mam jednak nadzieję że z Arkiem zaliczymy jakiś wspólny wędkarski wyjazd, a i może jakiś
się znajdzie.
Do miłego i pozdrawiam.