Autor Wątek: Tanie vs drogie zanęty  (Przeczytany 7100 razy)

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 965
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Tanie vs drogie zanęty
« Odpowiedź #30 dnia: 10.08.2019, 18:20 »
Z jakiegoś tam doświadczenia wiem, że ważną kwestią jest również prezentacja samej przynęty ;)

Offline pit1984

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 002
  • Reputacja: 82
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Tanie vs drogie zanęty
« Odpowiedź #31 dnia: 10.08.2019, 18:45 »
Zapach / smak przynęty też jest istotny. Wiele razy łowiąc na mix doprawiony na słodko kulki słodkie nie dawały brań. Widać było tylko podciągnięcia na szczytówce od przesuwanego podajnika i masę bombli na powierzchni wody, świadczące o tym że ryba weszła w zanętę. Brania zaczęły się dopiero po podaniu śmierdziela na który raczej wcześniej nie było tam brań. Zazwyczaj sprawdza się tam ringers doprawiony jakaś słodka zalewą i kulka owocowa. Wracając do zanęty to jeśli do markowej zanęty z dobrymi składnikami damy dodatkowo tanich i dobrych składników to tylko lepiej. Do jednych zanęt warto dać mielone pelety do innych np spożywczych można dać biszkopt zamelasowany.

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka
FEEDER KLUB MAZOWSZE

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 965
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Tanie vs drogie zanęty
« Odpowiedź #32 dnia: 10.08.2019, 18:54 »
Na forum jest filmik, jak koleś na podajnik do metody chleb tostowy mielony dawał i jakieś tam przynęty i sobie fajnie łowił ;),czasami kawałek pianki koloru żółtego czy czerwonego robi robotę na haku kilka białych i można się zdziwić :narybki:

Bombay

  • Gość
Odp: Tanie vs drogie zanęty
« Odpowiedź #33 dnia: 10.08.2019, 18:56 »
Każdy wybiera to co lubi ja używam tylko lorpio na zmianę z timarmxem. Fakt jest jeden że niektóre zanęty można jeszcze wzbogacić I uatrakcyjnić a niktorych jak Club sensasa to nawet nie ma sensu zabierać nad wodę. Dlatego lubię zanęty bolland nieco 12zł za 3kg i mamy może nie najlepsza zajęte Ale bardzo podatna I lubiaca dodadatki mieszankę.

Myślę że o serii Club masz zbyt mocne zdanie, nie wyszło Ci z nią, niewiem z jakich powodów, ale można znaleźć wpisy na forach zawodniczych gdzie zawodnicy nie używają jej w zawodach, ale do łowienia rekreacyjnego już jak najbardziej.

I o dziwo polecają, popatrz 8) z reszta niech każdy lowi jak uważa za słuszne :)

Co to znaczy że zaneta jest podatna j lubiąca dodatki? Jak odróżnić taka ktora lubi i taka która nie lubi dodatków? ;D :D
Zanęty zrobionej ze śmieci tzn. Otręb pszennych oraz innych tanich wypelniaczy nigdy nie podniesiesz do logicznej jakości. Brak logicznej struktury uniemożliwia jej podkrecenie. Moim zdaniem dodawanie dodatków do zanet zawodniczych mija się z celem bo psuje jej cały charakter. Dużo lowielem tyczka, odległościowka i miałem do czynienia z wieloma zawodnikami i nie widziałem by któryś na treningu używał tanich tandetnych mieszanek zazwyczaj opierają się o swoje sprawdzone mieszanki z resztą jak to się mówi ale z gowna bata nie ukrecisz.

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 965
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Tanie vs drogie zanęty
« Odpowiedź #34 dnia: 10.08.2019, 19:00 »
Tyczka jak dla mnie to przede wszystkim ziemia ,glina, jokers ,castery ,pinka czy cięta dendrobena wszystko podane w punkcie oczywiście piszę o łowieniu rekreacyjnym O:)

Offline Rebrith

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 610
  • Reputacja: 93
Odp: Tanie vs drogie zanęty
« Odpowiedź #35 dnia: 10.08.2019, 19:11 »
Jeszcze apropo zanęt "eko" - nawet na forum wyczynowców do rekreacyjnego łowienia świetne recenzje zbierała seria Niwa Nature: https://sklepdrapieznik.pl/sklep/zanety/2137-zaneta-niwa-nature-3kg-leszcz-super.html

Zwłaszcza, że to po prostu uboższe wersje zanęt Platinum, a można chyba uznać ze Zbigniew Milewski byle gówna swoim nazwiskiem by nie sygnował (zresztą sam te zanęty komponował)

Offline N3su

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 229
  • Reputacja: 317
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sosnowiec/Newcastle
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Tanie vs drogie zanęty
« Odpowiedź #36 dnia: 10.08.2019, 20:44 »
Każdy wybiera to co lubi ja używam tylko lorpio na zmianę z timarmxem. Fakt jest jeden że niektóre zanęty można jeszcze wzbogacić I uatrakcyjnić a niktorych jak Club sensasa to nawet nie ma sensu zabierać nad wodę. Dlatego lubię zanęty bolland nieco 12zł za 3kg i mamy może nie najlepsza zajęte Ale bardzo podatna I lubiaca dodadatki mieszankę.

Myślę że o serii Club masz zbyt mocne zdanie, nie wyszło Ci z nią, niewiem z jakich powodów, ale można znaleźć wpisy na forach zawodniczych gdzie zawodnicy nie używają jej w zawodach, ale do łowienia rekreacyjnego już jak najbardziej.

I o dziwo polecają, popatrz 8) z reszta niech każdy lowi jak uważa za słuszne :)

Co to znaczy że zaneta jest podatna j lubiąca dodatki? Jak odróżnić taka ktora lubi i taka która nie lubi dodatków? ;D :D
Zanęty zrobionej ze śmieci tzn. Otręb pszennych oraz innych tanich wypelniaczy nigdy nie podniesiesz do logicznej jakości. Brak logicznej struktury uniemożliwia jej podkrecenie. Moim zdaniem dodawanie dodatków do zanet zawodniczych mija się z celem bo psuje jej cały charakter. Dużo lowielem tyczka, odległościowka i miałem do czynienia z wieloma zawodnikami i nie widziałem by któryś na treningu używał tanich tandetnych mieszanek zazwyczaj opierają się o swoje sprawdzone mieszanki z resztą jak to się mówi ale z gowna bata nie ukrecisz.
Club był dobry, jak wchodził na rynek teraz to trociny. W tej cenie są lepsze wybory spożywek jak, chociaż seria Magnetic. Która jest ekonomiczna, a nie odstaje zbytnio od topowych spożywek. A Roach(fine)z tej serii odpowiednio użyty nie raz gwałci oryginalnego GG. Więc ten sensas to dno, nawet jeśli chodzi o treningi i rekreacje. Lorpio, Harison, Boland i parę innych mniejszych firm mają naprawdę ciekawe perełki w klasie eko. A poznanie ich właściwości i potem wykorzystanie tego to już daje nam broń rybiej zagłady. I łowiąc dla przyjemności naprawdę niepotrzebna najdroższych spożywek by były efekty.