To i ja dodam zasłyszany jakiś czas temu dowcip
Mam nadzieje że go tu jeszcze nie było.
Akcja na porodówce:
Kobieta rodzi dziecko, mąż w drodze do szpitala
Dziecko rodzi się przed przyjazdem męża.
Okazuje się że noworodek ma rude włosy
Kobieta zagaduje do doktora:
-Panie doktorze co ja mam mężu powiedzieć? Bo mąż brunet ja brunetka a tu dziecko RUDE.
Wie Pan coś tam się kiedyś przytrafiło i mąż nie może się o tym dowiedzieć.
-Niech Pani mi to zostawi. Porozmawiam z mężem.
Do szpitala dociera ojciec
Doktor prosi go do gabinetu
-Muszę zadać Panu parę pytań min Pan zobaczy potomka
-Proszę pytać
-Jak często kocha się Pan z żoną
Czy jest to codziennie??
-Niestety nie
-Raz w tygodniu??
-No też nie
-Raz w miesiącu??
-No zdarzy się
To idź Pan teraz zobacz coś tym zardzewiałym ...ujem zmalował