Używam takiego samego młynka do kawy jak na początku filmu. A mielony chleb tostowy jest nieodzownym składnikiem mojej zanęty. Kromkę wciskam byle jak do młynka, zamykam, potrząsam i gotowe.
Stosuję taki
https://ezakupy.tesco.pl/groceries/pl-PL/products/2003009570046 to jest wielka paka. Po zmieleniu (nie należy mielić na pył) pakuję LUŹNO w dwa woreczki strunowe i do zamrażarki. Przed wyjściem na ryby dodaję dużą garść do zanęty. Doskonale poprawia jej pracę w podajniku i zwiększa widoczność zanęty na dnie.
Howgh!