Autor Wątek: Porównanie Matrix Accesory Chair vs Cuzo F2 feat Korum Deluxe Ruckbag  (Przeczytany 15630 razy)

Offline Koń

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 606
  • Reputacja: 530
Po sugestii Maria przerzucam porównanie do recenzji.

Słowem wstępu - po korzystaniu z Cuzo, w tym przez pewien czas razem z podnóżkiem, doszedłem do wniosku, że pora bardziej "wyspecjalizować" sprzęt. Do aktywnego stacjonarnego łowienia postanowiłem kupić kosz, brakowało mi natomiast lekkiego i jednocześnie stabilnego fotela, który mógłbym zabierać na szybkie wypady (gdzie często trzeba się przemieścić w trakcie łowienia) i podpiąć go pod plecak. Wybór po poszukiwaniach i konsultacjach padł na Matrix Accesory Chair.

Na początek porównanie wielkościowe obydwu foteli - Matrix na pozór wypada wręcz blado, jak jakiś stołeczek. Oparcie wyraźnie niższe, chociaż szerokością nie odstaje dużo. Sam producent zresztą mówi, że "it's not a bug, it's a feature", i niskie oparcie ma sprzyjać aktywnemu łowieniu. Po złożeniu, ze względu na kąt pod jakim sterczą nóżki, mniejszy Matrix ma większą grubość niż Cuzo. Można nóżki w Matrixie złożyć w odwrotnej kolejności niż na moim zdjęciu, i zyskać tym troszkę na grubości. Wtedy jednak złożone części będą się rysować - ja rozwiązałem to naklejając od razu izolację w miejscach kontaktu ramek.

      

A tak wyglądają obydwa fotele po podpięciu do plecaka Korum Deluxe Ruckbag. Sam plecak jest naprawdę spory, ale moim zdaniem gra dużo lepiej z Matrixem niż z Cuzo. Mniejszy fotel łatwiej wpiąć i wypiąć, przy Cuzo zostaje też znacznie mniej regulacji na szelkach.

Jeśli chodzi o wygodę, to żaden z przymocowanych foteli nie gniecie, nosi się je dobrze. Złożone nóżki w obu przypadkach akurat obejmują plecak z obydwu stron.

   

Tu dobrze widać różnicę w rozmiarze względem plecaka.

 

Mi osobiście lepiej przypasował ten Matrix. Znacznie lżejszy, bardziej poręczny. Względem Cuzo mniej wygodny, ale bardzo stabilny. Jeśli ktoś chce skradać się po krzakach i nie siedzieć na stołku, niech bierze Matrixa. Jeśli woli czasem się zdrzemnąć na fotelu i móc przymocować więcej akcesoriów - Cuzo.

Z plusów:
  • waga i rozmiar w transporcie, jak wyżej.
  • niskie oparcie nie przeszkadza w manewrowaniu kijkiem czy sztycą podbieraka. W fotelu z wysokim i szerokim oparciem czasem zdarzało mi się zawadzać o nie, co mnie strasznie irytowało. Tutaj ten problem jest znacznie mniej odczuwalny.
  • dobry materiał siedziska, nie jest on śliski, więc nie ma tendencji do zjeżdżania.
  • bardzo dobra stabilność - dzięki układowi prostych (nieteleskopowych) nóg z przodu i skośnych z tyłu.
  • przednie nogi to pełne d25 - można więc ramię od feedera zamontować na poziomie ziemi.
  • blokowanie nóg do ramy w pozycji rozłożonej zatrzaskami - szybsze rozwiązanie niż śrubki.
  • gwinty w przednich nogach - można w nie wkręcić uchwyt na wędkę, albo przedłużki - o których dalej.
  • solidny i wygodny pas transportowy na ramię, mocowanych do przygotowanych uchwytów. Regulacji ma aż za dużo ;)

Z minusów:
  • krótkie nóżki przednie - 38 cm to niedużo. Mając około 190 cm wzrostu, żeby na płaskim mieć kąt prosty w kolanach muszę je wysunąć prawie na maksa. Ale to już taki urok osób wysokich, do kosza też potrzebuję 50 cm siedziska ;P
  • idiotycznie krótka regulacja skośnych nóżek tylnych wymuszona kształtem ramki. Wysuwają się ledwie kilka centymetrów i mają jakąś blokadę w środku, więc nawet nie można ich wymienić na dłuższe. Przy ich maksymalnym wyciągnięciu, i ustawieniu przednich aby wypoziomować siedzisko mamy ugięte nogi - na dłuższą metę to niewygodne.
  • brak tylnych uchwytów d25 - niektórym może przeszkadzać brak dodatkowego miejsca na akcesoria, jak chociażby parasol. Ja z racji na chęć stosowania na szybkich wypadach pogodziłem się z tą niedogodnością.
  • nieregulowane oparcie - ma tylko jedną pozycję, niektórym może ona nie odpowiadać.
  • brak kieszonek na przedłużki - wersja deluxe ma kieszonki. Co prawda na seryjnie dodawane przedłużki, ale mnie ten brak w wersji zwykłej trochę zeźlił, tym bardziej że standardowo nogi są bardzo krótkie.

Ogólnie oceniam na początku użytkowania krzesło za całkiem przemyślane i wygodne, a przede wszystkim mega stabilne. Problem z długością nóżek będzie mi się dawał we znaki tylko na pomostach, na niewielkim już spadku da się wszystko ładnie wypoziomować i mieć proste kąty w nogach. A na koniec warto dodać, że krótkie nóżki przednie da się zniwelować przedłużkami - ja dokupiłem od razu 15 cm, i jest to rozwiązanie idealne jeśli chodzi o długość. Na tylne nie ma za bardzo rady, chyba że podłoży się kliny aby nogi były bardziej pionowo - wtedy jednak straci się na pewno na stabilności.

Offline zgrozik

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 588
  • Reputacja: 140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Debeściaki
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Super recka. Leci :thumbup:
Piotr

Offline zbyszek321

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 908
  • Reputacja: 185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
  • Ulubione metody: feeder
Koniu :bravo: :bravo: :bravo:. Tego właśnie potrzebowałem. Oczywiście :thumbup:
Zbyszek

Offline Tomnick

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 036
  • Reputacja: 103
  • Lokalizacja: Słupsk
  • Ulubione metody: method feeder
Super robota :thumbup:
Tomek

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Chyba tak jakby przetarłem szlak tym moim, matrixowym fotelem 😜
Mam wersje Delux, wiec ciężko mi się tutaj wymądrzać.

Fotele są podobne, delux to jednak większe gabaryty i chociażby adaptery tylne. Myśle, ze będzie okazja porównać obydwa.
Dla mnie fotel, który prezentuje Mateusz, to mega wygoda bez targania ciężkich kilogramów, jednocześnie nadal można zamontować arma, tackę i inne udogodnienia.
Coś jednak za coś. Ograniczone możliwości ustawien, fabryczny kat oparcia i akcesoria tylko na przednich nogach. Z drugiej strony jaki jest wybór gdy nie chce się dźwigać ciężkich kg nad wodę? No właśnie ;) Fotel wpasowuje się idealnie w taka sytuacje.

Acha. Polecam do kompletu Matrix 3D Rigid FeederArm. Lekkie, o dość kompaktowych wymiarach i super mega stabilne, mimo jednego punktu zaczepienia i zastosowanych złączek. Jak to działa? Nie mam pojęcia. Ale działa! :)
Czesiek

Offline deST

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 331
  • Reputacja: 45
Do + dodał bym jeszcze ,że krzesło posiada uchwyt na ramię.


Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Koniu, świetne porównanie! Bardzo mi pomogłeś, za co serdecznie dziękuję :beer: :thumbup:
Kosz sobie zostawię, a na bardziej mobilne wypady zakupię ten fotel Matrixa. Yeah! Problem rozwiązany :D
Pozdrawiam,
Maciek

Offline Koń

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 606
  • Reputacja: 530
Koniu :bravo: :bravo: :bravo:. Tego właśnie potrzebowałem. Oczywiście :thumbup:

To musimy się gdzieś spotkać w pół drogi na łowienie ;) Posiedzisz sobie, i tym razem wezmę inne kijki, żebyś znowu sobie pooglądał :D

Chyba tak jakby przetarłem szlak tym moim, matrixowym fotelem 😜
(...)
Acha. Polecam do kompletu Matrix 3D Rigid FeederArm. Lekkie, o dość kompaktowych wymiarach i super mega stabilne, mimo jednego punktu zaczepienia i zastosowanych złączek. Jak to działa? Nie mam pojęcia. Ale działa! :)

Racja, gdyby nie twój deluxe i zdjęcia jakie mi przesłałeś, nawet bym w stronę tego malucha nie spojrzał :) Dzięki jeszcze raz! :beer:

Ja natomiast polecę zapewne równie sztywne ramię od lorpio, to a'la Preston :)

Do + dodał bym jeszcze ,że krzesło posiada uchwyt na ramię.

Dodane :) Faktycznie to pominąłem.

Koniu, świetne porównanie! Bardzo mi pomogłeś, za co serdecznie dziękuję :beer: :thumbup:
Kosz sobie zostawię, a na bardziej mobilne wypady zakupię ten fotel Matrixa. Yeah! Problem rozwiązany :D

Czyli obieramy tą samą drogę :beer: :beer: :beer:

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Koniu, świetne porównanie! Bardzo mi pomogłeś, za co serdecznie dziękuję
Kosz sobie zostawię, a na bardziej mobilne wypady zakupię ten fotel Matrixa. Yeah! Problem rozwiązany :D
Pamiętam pewną dyskusję na zlocie o wyższości Matrixa nad Cuzo ;)
Czesia Matrix zrobił na mnie niesamowite wrażenie. A nawet to nie rozkładałem. Piórko. Gdybym nie posiadał już Caperlana było by to dla mnie krzesło pierwszego wyboru.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Słusznie postąpiłeś, że temat przerzuciłeś.
Tekst ale również fotel zasługują na coś takiego.
Gdyby nie brak miejsca kupiłbym go na szybkie wypady.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka


Mario
Mazovia Fishing Team

Offline Koń

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 606
  • Reputacja: 530
Przyszła pora na rozprawienie się z jednym z minusów małego krzesła Accesory ;)

Uznałem, że całkiem rozsądne będzie posiadanie alternatywy pozwalającej na założenie uchwytu do parasola, na wypadek połowów w pełnym słońcu na pomoście. Czasem też przydałoby się mieć także możliwość zamocowanie dodatkowej fajki albo półeczki.

Poniżej na zdjęciach można zobaczyć zamocowany na tylnej nodze Korum Any Chair Adaptor. Adaptor ten ma wkładki do mocowania na nodze okrągłej 25, 22, i kwadratowej 25. Zamocowałem go w najwyższym punkcie tylnej nogi, przy użyciu nakładki 25mm. Na kwadratową rurkę adaptora wchodzą całkiem nieźle uchwyty od Lorpio, i taki uchwyt parasola jest zamocowany.

      

Co istotne dla dobrego ustawienia uchwytu, fragment z kwadratowym profilem można ustawiać pod wybranym kątem, przy czym ząbki do jego regulacji są drobne i zapewniają dokładne ustawienie w pionie. Zaciski uchwytu parasola trzymają się na nim wystarczająco pewnie, krawędzie profilu wskakują dość dobrze w żłobienia wewnątrz uchwytu. Można do środka włożyć jeszcze gumę dostarczaną z uchwytami Lorpio dla lepszego trzymania.

Poniżej zdjęcie pokazujące jak drobne są ząbki do regulacji kąta, oraz dla przykładu zamocowane krótkie ramię na akcesoria.

      

Ogólnie uważam to za całkiem niezłe rozwiązanie. Nie jest idealnie stabilne, regulacja wymaga poświęcenia jej chwili, ale stanowi dobrą opcję "zapasową", wobec braku tylnych rurek D25 na akcesoria w tym modelu fotela.

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Świetny pomysł! :bravo: :thumbup: Dobrze wiedzieć, że istnieje taka możliwość. Akurat mam uchwyt z Prestona z przejściówką na kwadrat 19 mm, więc będzie pasował idealnie. Oglądałem kiedyś ten adapter z Koruma. Bardzo użyteczny i daje możliwość rozbudowy krzesła.
Pozdrawiam,
Maciek

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 337
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Pierwsza skaza na diamencie (taka drobniutka).

Te nakładki do stawiania złożonego krzesła u mnie są bardzo luźno. Ostatnio jedną bym prawie na łowisku zostawił. Trzeba to jakoś przykleić albo element krzesła, na który nachodzą, owinąć kilka razy taśmą izolacyjną, żeby na wcisk mocniej wchodziły.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Koń

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 606
  • Reputacja: 530
Ja je zdejmuję i zostawiam w domu :) Ale fakt, spadają bardzo łatwo. I w sumie są w ogóle niepotrzebne, bo po złożeniu i tak stawiam fotem opierając go na nogach przednich. Skoro je jednak dali, to powinni dopilnować, żeby to należycie działało.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 337
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
A mnie się przydają, bo sztycę podbieraka opieram za fotelem i mi wtedy nie spada. Bo masz rację, po złożeniu fotel i tak staje na wysuniętych nóżkach. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której miałbym je tak mało wysunięte, by po złożeniu nie wystawały poza te dodatkowe nakładki.

Co ciekawe, na Twoich zdjęciach właśnie na tych nakładkach sobie stoi. Ale pewnie robiłeś je jeszcze przed korzystaniem z fotela.
Krwawy Michał

Purple Life Matters