Najlepiej będzie jak potestujesz i to i to
zdania są podzielone to każdy ma inne predyspozycje,
pamiętaj tylko o podstawowych zasadach jak masz plecionkę to kij nie może być twardy bo ryby będą się od takiego zestawu odbijać, problemy z zacięciem i częste spady, do żyłki kijek nie może być bardzo miękki (np. wklejka) żyłka sama w sobie jest rozciągliwa i w takim zestawieniu możesz mieć kłopoty z zacięciem i sygnalizacją brań.
Ja na wiosnę gdy chodzę za kleniem/jaziem stosuję zawsze żyłkę, jakoś lepiej mi się łapie, w późniejszej części sezonu gdy zdarzy mi się pochodzić z paprochami za okoniami stosuje cienką plecionkę (0,06) ale daje żyłkowy lub fluorocarbonowy przypon. Chyba że liczę się ze przyłowem szczupłego wtedy daje cieniutki przypon wolframowy/stalowy.
Ale to tylko moje zdanie i doświadczenia wypracowane przez ileś tam sezonów, najlepiej będzie jak sprawdzisz to sam i zobaczysz czym łowi Ci się lepiej