Nie było źle, chociaż ta akcja z 75 minuty, gdy byli pod polem karnym rywala i aż się prosiło o jakieś dośrodkowanie, a skończyło na cofnięciu aż do Skorupskiego, rozwaliła mi psychę. No i jednak dwie zmiany w meczu towarzyskim... Kiedy próbować graczy, jak nie teraz?