No i jeszcze odpadł Bielik, Cash i Moder, więc jest całkiem niezła zmiana pokoleniowa

Do tego w ataku jest Świderski, kto wie czy nie lepszy niż Milik.
Ale fakt, jest problem z tym, że mamy kilku starych graczy, którzy już wyliniali - czyli Glik, Krychowiak, Linetty, są oni od dawna. Lewy na pewno ma wiele racji w tym, ze zespół musi jakoś grać aby były wyniki, i jeśli najlepszy napastnik świata nie dostaje piłek, al jak już wystawi coś na strzał to jest pudło, to można się stresować.
Mój problem z Bednarkiem jest taki, że jest on bardzo wolny i nie jest mistrzem rozgrywania piłki, do tego nie gra od jakiegoś czasu i nie ma tego 'drygu'. Dlatego upatruję problem z wyprowadzaniem piłki, bo Glik w tym mocny nie jest. Jeśli trafiamy na zespół, co nie stosuje pressingu, może być inaczej. Ale w przypadku Holandii van Gaal nas rozkminił dokumentnie. Taki de Jong miał wiele podań, ale on wypracowywał rzeczy, zaś Linetty, też niby z całkiem dobrą ilością podań wg statystyk, odgrywał piłkę do tyłu. Wg mnie Walijczycy nie mają nic do stracenia i będą cisnąć, i może się powtórzyć ten schemat właśnie.
Ale czy można mówić, że mamy stary skład? Chyba wyniki mamy kiepskie jak i poziom gry, zazwyczaj się to nie klei

No i nie mamy selekcjonera co potrafiłby zbudować z tych klocków fajną strukturę. Siwy bajerant kombinował ale się urwał, Michniewicz nie ma czasu i raczej widać, że niewiele wykombinował lub to co próbował zagrać nie wypaliło.