Autor Wątek: Oliwka - za i przeciw  (Przeczytany 3753 razy)

Offline Norbas

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 980
  • Reputacja: 56
  • Lokalizacja: Kampinos
Oliwka - za i przeciw
« dnia: 21.02.2022, 19:32 »
Zaczynam uzbrajać swoje wędziska na ten sezon.
Jako że jestem przy spławikówkach naszła mnie pewna rozterka.
Do tej pory było klasycznie, spławik na stałe, kilka śrucin poniżej rozłożonych w zależności od warunków, śrucina sygnalizacyjna i przypon.
Natomiast na kilku filmach YT zaobserwowałem, że niektórzy nie dają śrucin tylko oliwkę nie zaciśniętą i tuż przed przyponem stoper by oliwka nie uszkadzała łączenia żyłka/przypon kiedy się przesuwa po żyłce i by był on krańcowym punktem którego oliwka nie przekroczy.
Oliwka albo równa wyporności spławika, albo ciut cięższa. Ustawiają grunt by oliwka leżała na dnie, a spławik antenką wystawał nad taflę wody.
W czym taki sposób uzbrojenia zestawu za pomocą oliwki jest lepszy/gorszy od klasycznych śrucin?
Pozdrawiam.

Offline furgon

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 76
  • Reputacja: 6
Odp: Oliwka - za i przeciw
« Odpowiedź #1 dnia: 21.02.2022, 21:51 »
Ja nie spotkałem się z podobną techniką. Stosowałem oliwkę pod splawiliem i stopery. Wydaje mi się że taki zestaw będzie się plątał przy zarzucaniu, ale może się mylę.

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka


Offline warcianin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 519
  • Reputacja: 38
Odp: Oliwka - za i przeciw
« Odpowiedź #2 dnia: 21.02.2022, 22:10 »
To tak trochę jak łowienie na przystawkę na rzece.
Konrad

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 472
  • Reputacja: 352
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Oliwka - za i przeciw
« Odpowiedź #3 dnia: 21.02.2022, 22:17 »
Jeśli oliwka jest cięższa niż wyporność spławika i leży na dnie, to mamy do czynienia z przystawką - powinna być jeszcze sporo przegruntowana. Jeśli nie przeciążamy zestawu, to jest to taka pół przepływanka, pół przystawka - oliwka przesuwa się po dnie, często zatrzymując się na różnych przeszkodach. Z kolei jeśli oliwka jest nad dnem, to masz normalną przepływankę, tyle że ze skupionym obciążeniem. Wygodny zestaw, nie plącze się. W mocniejszym nurcie jak znalazł.

W wodzie stojącej też możesz łowić na przystawkę ;)
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 515
  • Reputacja: 200
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Oliwka - za i przeciw
« Odpowiedź #4 dnia: 21.02.2022, 22:38 »

Offline Norbas

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 980
  • Reputacja: 56
  • Lokalizacja: Kampinos
Odp: Oliwka - za i przeciw
« Odpowiedź #5 dnia: 21.02.2022, 23:03 »
Tyle że mnie chodzi o wody stojące.
Czy taka oliwka leżąca na dnie nie spowoduje, że w razie brania/skubania będzie więcej sygnałów przenoszonych na spławik? Że spławik zrobi się czulszy?
Jak ryba łyknie pociagając żyłkę spławik zatonie , tak ja to widzę.
Przy śrucinach się przechyli ewentualnie i dopiero kiedy ryba zacznie odpływać zacznie podażać za nią.
Po prostu zeszły sezon na śrucinach to było 99% nie zatopienie spławika a przechyły, ewentualnie spławik zaczynał płynąć.
1% to przypadki kiedy spławik poszedł pod wodę i to były ryby większe, przeważnie na komercji.
Przy mniejszych rybach i pzw tylko jak powyżej.
Zbiorniki 1,5-3m.
Może coś źle kombinuję...


Offline flowgrid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 515
  • Reputacja: 218
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Oliwka - za i przeciw
« Odpowiedź #6 dnia: 21.02.2022, 23:07 »
Norbas: Ile antenki wystawiasz nad poziom wody?
Marcin

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 343
  • Reputacja: 608
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Oliwka - za i przeciw
« Odpowiedź #7 dnia: 21.02.2022, 23:16 »
Może nie powinienem się tu wypowiadać, jako, że moja przygoda ze spławikiem zakończyła się lata temu ale co tam. Jeśli chodzi o wody stojące to:
Taki zestaw z oliwką sprawdzi się głównie na głębokich wodach, ze spławikiem montowanym przelotowo. Szybko doprowadzi przynętę do dna i dość mocno ją zakotwiczy.
Plus jest taki, że unikamy brań z toni, jeśli jest tam dużo drobnicy. Minus, taki jak plus, jeśli w toni żerują większe ryby.
Brania podnoszone są sygnalizowane słabiej, niż przy klasycznym zestawie albo lekkie podtopienie albo agresywne wyłożenie spławika.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Norbas

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 980
  • Reputacja: 56
  • Lokalizacja: Kampinos
Odp: Oliwka - za i przeciw
« Odpowiedź #8 dnia: 22.02.2022, 00:30 »
Norbas: Ile antenki wystawiasz nad poziom wody?

To różnie , zależy od odległości i warunków.
Przeważnie jeśli antenka ma powiedzmy 4cm to nad powierzchnię wystaje 2cm. Jeśli antenka jest dwukolorowa to staram się by tafla wody oddzielała kolory. Wtedy lepiej widoczne są dla mnie brania podnoszone przy klasycznym zestawie ze śrucinami.
Z wygody i lepszej widoczności staram się używać spławików z antenką o grubości 4mm. Dodatkowo dlatego, że w kilka sekund jestem w stanie zdjąć oryginalną i założyć świetlik.
Śruciny umieszczam nisko, powiedzmy jeśli pomiędzy spławikiem a przyponem jest 2m to śruciny montuję na dolnym metrze. Czasem na nim rozciągnięte, a czasem blisko siebie i tylko sygnalizacyjna jest od nich w określonej odległości, przeważnie około 20cm.

Tomba , myślałem że własnie podnoszone będą sygnalizowane lepiej/szybciej tyle że też poprzez zatopienie spławika.
Wyobrażam sobie to tak, że jeśli oliwka spoczywa na dnie i leszcz połyka przynętę, to żyłka która zaczyna się przesuwać w oliwce szybciej spowoduje zatopienie spławika. Podobnie jak odpływająca z przynętą ryba.

Tak jak pisałem, może się mylę, dlatego dopytuję :-)

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 368
  • Reputacja: 799
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Oliwka - za i przeciw
« Odpowiedź #9 dnia: 22.02.2022, 07:37 »
Przystawka rzeczna...

https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8839.msg271695#msg271695

i na wody stojące:

https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8341.0

Szkoda tylko, że większość zdjęć wcięło :-\.
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline koko

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 611
  • Reputacja: 662
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
  • Ulubione metody: bat
Odp: Oliwka - za i przeciw
« Odpowiedź #10 dnia: 22.02.2022, 10:13 »

................ myślałem że własnie podnoszone będą sygnalizowane lepiej/szybciej tyle że też poprzez zatopienie spławika.
Wyobrażam sobie to tak, że jeśli oliwka spoczywa na dnie i leszcz połyka przynętę, to żyłka która zaczyna się przesuwać w oliwce szybciej spowoduje zatopienie spławika. Podobnie jak odpływająca z przynętą ryba.

Tak jak pisałem, może się mylę, dlatego dopytuję :-)

Jeśli chcesz aby wszystkie brania sygnalizowane były przez zatapianie spławika, to najlepiej jest zastosować zestaw zakotwiczony oliwką przelotową. Aby zakotwiczenie było pewne ciężar oliwki powinien przekraczać wyporność spławika. :)
Zastosowanie tylko oliwki kotwiczącej, ale bez obciążenia wyważającego spławik jest możliwe. Jednak wtedy podczas brania ryba odczuwa opór całej wyporności spławika. Spławik w takim przypadku powinien mieć małą wyporność  nie przekraczającą ok. 1,5 g. Im mniej tym lepie z punktu widzenia spłoszenia ryby.

Moim zdaniem lepszym rozwiązaniem jest, oprócz zakotwiczenia oliwką, wyważenie spławika obciążeniem w jednym punkcie na żyłce umieszczonym jak najbliżej dna, ale w pewnej odległości od oliwki. Tak więc zestaw będzie przegruntowany o odcinek zbliżony do tej odległości (przegruntowanie liczone od spławika do oliwki). W wyniku dryfu powierzchniowego wody odcinek oliwka- obciążenie zostanie wyprostowany. Spławik może mieć w takim przypadku dużą wyporność, a ryba przy braniu odczuje głównie wyporność antenki nad wodą.

Jeśli ciężar kotwiczący będzie duży, to po wyciągnięciu przez rybę żyłki o odcinek większy niż odległość oliwka-wyważenie spławika może dojść do samozacięcia się ryby, tak jak w metodzie.
Im bliżej dna umieścimy obciążenie wyważające spławik, tym przytapianie antenki spławika spowodowane dryfem wody będzie mniejsze. Przy bardzo dużych dryfach powodujących nieakceptowalne przytopienie antenki obciążenie może być położone nieco na dnie. Zostanie ono podniesione przez napór dryfu na spławik.
Zwiększenie odległości oliwka-obciążenie także wpłynie na zmniejszenie przynurzenia antenki z powodu dryfu wody. :)

Czas od momentu brania podnoszonego do zasygnalizowania przez spławik będzie zależał od długości przyponu.
Przy takim łowieniu wszystkie brania ryby, także podnoszone, będą sygnalizowane przez zatapianie spławika, a ciężar oliwki nie wpłynie na czułość zestawu.

Więcej informacji znajdziesz pod koniec artykułu:
https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=21235.msg568750#msg568750

 :)
Marian

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 515
  • Reputacja: 200
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Oliwka - za i przeciw
« Odpowiedź #11 dnia: 22.02.2022, 11:00 »
Zaczynam uzbrajać swoje wędziska na ten sezon.
Jako że jestem przy spławikówkach naszła mnie pewna rozterka.
Do tej pory było klasycznie, spławik na stałe, kilka śrucin poniżej rozłożonych w zależności od warunków, śrucina sygnalizacyjna i przypon.
Natomiast na kilku filmach YT zaobserwowałem, że niektórzy nie dają śrucin tylko oliwkę nie zaciśniętą i tuż przed przyponem stoper by oliwka nie uszkadzała łączenia żyłka/przypon kiedy się przesuwa po żyłce i by był on krańcowym punktem którego oliwka nie przekroczy.
Oliwka albo równa wyporności spławika, albo ciut cięższa. Ustawiają grunt by oliwka leżała na dnie, a spławik antenką wystawał nad taflę wody.
W czym taki sposób uzbrojenia zestawu za pomocą oliwki jest lepszy/gorszy od klasycznych śrucin?
Pozdrawiam.

Taki sposób będzie lepszy w określonych sytuacjach podobnie jak rozkładanie śrucin. Wietrzna pogoda, łowienie ryb z dna np leszczy albo linów. Klasyczne rozłożenie to łowienie z toni, nad dnem albo z dna kiedy chcesz żeby brania były sygnalizowane przez podnoszenie spławika.

Offline Miwol

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 098
  • Reputacja: 130
  • Lokalizacja: Piaseczno
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Oliwka - za i przeciw
« Odpowiedź #12 dnia: 22.02.2022, 16:54 »
Ja w podobny sposób łapałem liny niedaleko trzcin. Dawałem spławik przelotowy ograniczony stoperem i do tego oliwka przy łączeniu z przyponem (ok 30 cm). Grunt ustawiałem, żeby spławik stal pochyło (o ile dobrze pamiętam, to to się nazywa Lift).
Sypałem regularnie kukurydzę z puszki przez parę dni, a potem znów sypałem i stawiałem spławik. Nieźle to się sprawowało. Branie były sygnalizowane przez podnoszenie lub zatapianie spławika.
Pozdrawiam,
Michał

Złów i wypuść

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 515
  • Reputacja: 200
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Oliwka - za i przeciw
« Odpowiedź #13 dnia: 22.02.2022, 18:00 »
Lift method działa trochę inaczej ale szalonej różnicy nie ma. W linku jest schemat zestawu https://www.anglingtimes.co.uk/advice/tips/how-to-fish-the-lift-method-for-tench/

Zestaw z oliwką to brania z zatopieniem spławika bo inaczej się nie da. Ryba nie podniesie większej oliwki i pociągnie żyłkę a spławik zatonie. Lżejsza po podniesieniu przeciąży i spławik też zatonie. Dawno tak nie łowiłem :)

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 661
  • Reputacja: 1131
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Oliwka - za i przeciw
« Odpowiedź #14 dnia: 22.02.2022, 19:55 »
Brania "ciągnione" + podrygi/przechyły bez wyraźnego zanurzenia dominują przy niedostatecznym obciążeniu spławika (wystaje zbyt duży fragment anteny, nierzadko cała antena, a niekiedy dodatkowo fragmencik korpusu). Jest to jeden z najbardziej rozpowszechnionych błędów spławikowych, dzięki któremu już z daleka można poznać, że łowca spławikowym okrzesaniem nie grzeszy ;)

Przy prawidłowo skonstruowanym zestawie klasyczno-wagglerowym zdarzają się brania "ciągnione" (zwykle karaś lub lin), ale standardem są brania podnoszone lub topione (podczas łowienia z opadu występują również brania-przytrzymania: ustawiająca się w pozycji bojowej antena przestaje się zanurzać przed osiągnięciem stanu docelowego).