................ myślałem że własnie podnoszone będą sygnalizowane lepiej/szybciej tyle że też poprzez zatopienie spławika.
Wyobrażam sobie to tak, że jeśli oliwka spoczywa na dnie i leszcz połyka przynętę, to żyłka która zaczyna się przesuwać w oliwce szybciej spowoduje zatopienie spławika. Podobnie jak odpływająca z przynętą ryba.
Tak jak pisałem, może się mylę, dlatego dopytuję
Jeśli chcesz aby wszystkie brania sygnalizowane były przez zatapianie spławika, to najlepiej jest zastosować zestaw zakotwiczony oliwką przelotową. Aby zakotwiczenie było pewne ciężar oliwki powinien przekraczać wyporność spławika.
Zastosowanie tylko oliwki kotwiczącej, ale bez obciążenia wyważającego spławik jest możliwe. Jednak wtedy podczas brania ryba odczuwa opór całej wyporności spławika. Spławik w takim przypadku powinien mieć małą wyporność nie przekraczającą ok. 1,5 g. Im mniej tym lepie z punktu widzenia spłoszenia ryby.
Moim zdaniem lepszym rozwiązaniem jest, oprócz zakotwiczenia oliwką, wyważenie spławika obciążeniem w jednym punkcie na żyłce umieszczonym jak najbliżej dna, ale w pewnej odległości od oliwki. Tak więc zestaw będzie przegruntowany o odcinek zbliżony do tej odległości (przegruntowanie liczone od spławika do oliwki). W wyniku dryfu powierzchniowego wody odcinek oliwka- obciążenie zostanie wyprostowany. Spławik może mieć w takim przypadku dużą wyporność, a ryba przy braniu odczuje głównie wyporność antenki nad wodą.
Jeśli ciężar kotwiczący będzie duży, to po wyciągnięciu przez rybę żyłki o odcinek większy niż odległość oliwka-wyważenie spławika może dojść do samozacięcia się ryby, tak jak w metodzie.
Im bliżej dna umieścimy obciążenie wyważające spławik, tym przytapianie antenki spławika spowodowane dryfem wody będzie mniejsze. Przy bardzo dużych dryfach powodujących nieakceptowalne przytopienie antenki obciążenie może być położone nieco na dnie. Zostanie ono podniesione przez napór dryfu na spławik.
Zwiększenie odległości oliwka-obciążenie także wpłynie na zmniejszenie przynurzenia antenki z powodu dryfu wody.
Czas od momentu brania podnoszonego do zasygnalizowania przez spławik będzie zależał od długości przyponu.
Przy takim łowieniu wszystkie brania ryby, także podnoszone, będą sygnalizowane przez zatapianie spławika, a ciężar oliwki nie wpłynie na czułość zestawu.
Więcej informacji znajdziesz pod koniec artykułu:
https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=21235.msg568750#msg568750