Hej
Dziś dotarła do mnie tytułowa wędka, która jest uzupełnieniem mojej trylogii z tą serią. Jako, że o feederach z tej serii było sporo na forum, postanowiłem nie powielać tematów. Natomiast gdy przyszła matchówka, pomyślałem, że przedstawię jej parametry i moje subiektywne odczucia kolegom z forum.
Wędka na którą sobie ostrzyłem od dawna zęby, to klasyczna matchówka o długości, a jakże, klasycznej 13 ft. To co ją wyróżnia, to dwuskład. Podobnie jak w innych modelach marki Drennan (Puddle Chucker oraz Specialist) również w Acolyte zastosowano innowacyjną metodę wkręcanego dolnika. O co chodzi? Dolnik jest ucięty i podzielony na dwa kawałki, dzięki czemu realna długość transportowa odpowiada wędkom 12 ft, a dolnik przykręca się przed wędkowaniem do drugiej części, i powstaje pełnoprawny kijek. Sprytne
Na chwilę wrócę jeszcze do początku, a więc tego co pierwsze rzuca się w oczy. Chodzi o elegancki i stylowy pokrowiec w którym wędka przychodzi. Jest to dokładnie ten sam model i jakość wykonania, co przy fabrycznych siódemkach, czy będących do kupienia pokrowców z serii "single rod sleeve". Pokrowiec w kolorze czarnym ze złotymi napisami oraz miejscem na etykietę z oznaczeniem grubości żyłki.
Wybór mocy mojej wędki padł na model "ultra" czy najdelikatniejszy. Górna granica żyłki głównej wg producenta to 0,18mm. Jej przeznaczenie, to głównie wszelki białoryb. Lin, karaś, płoć, czy leszcz to jej żywioł. W przypadku przyłów karpia będą problemy, czas holowania z pewnością się wydłuży, i ciężko raczej będzie siłowo wyciągnąć jakąś rybę z zawady... To co otrzymuje się w zamian, to jednak nie słychana delikatność. Wędka jest bardzo smukła, leciutka, a przy tym szybka i cięta. Posiada wszelkie cechy idealnego kandydata do używania technik wagglerowych. Wersja ta, jest celowo i świadomie okrojona z jakiejś wielkiej mocy. Jej wielka zaletą jest to, że dzięki jej subtelnej pracy, można używać przyponów nawet 0,08 i bezpiecznie wyholować rybę. Do połowu karpii są inne modele tej serii, Ultra jest uniwersalna, całoroczna wędka do typowo wagglerowych zasiadek.
Wykonanie wędki jest na najwyższym poziomie. Posiada 16 przelotek, na wysokich stopkach, ostatnia natomiast zakończona jest przelotką ze skrzydełkami antysplątaniowymi. Miejsce łączenia się dolnika jest tak spasowane, że nie sposób wypatrzeć gołym okiem, gdzie to jest.
Na koniec odsyłam zainteresowane osoby do filmu na YouTube poświęconego tej wędce, i opisowi producenta. Ja osobiście, podobnie jak z poprzednich modeli, jestem bardzo zadowolony. Na zdjęciach porównanie grubości dolnika wersja 9ft oraz 11ft (Feeder) oraz w środku bohater tej prezentacji.
https://www.drennantackle.com/products/rods/acolyte/acolyte-float-rods/acolyte-ultra-13ft-float/