Autor Wątek: Cukrzyca  (Przeczytany 4658 razy)

Offline boguss1982

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 713
  • Reputacja: 64
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: GDAŃSK
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedź #15 dnia: 04.09.2022, 18:40 »
Może i ja dodam nieco od siebie, a mianowicie mam kolegę który olewał cukrzycę całkowicie. Do czasu wypadku w pracy - Element konstrukcji zmiażdżył mu palec i trzeba było amputować. Bez palca można żyć ktoś by powiedział - tak można, ale po amputacji ze względu właśnie na cukrzycę rana bardzo źle się goiła weszło zakażenie i .... trach , trzeba było usunąć 2 palec . 

I nagle go oświeciło , olewasz cukrzycę to może Cię dobić szybciej niż się spodziewasz.

Offline Miwol

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 048
  • Reputacja: 126
  • Lokalizacja: Piaseczno
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedź #16 dnia: 04.09.2022, 18:48 »
O ile się nie mylę, to to się nazywa stopa cukrzycowa.
Pozdrawiam,
Michał

Złów i wypuść

Offline Mariusz Wu

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 495
  • Reputacja: 43
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Żory
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedź #17 dnia: 04.09.2022, 18:55 »
Dokładnie. Najmniejsza ranka stopy nie chce się goić i byle co może doprowadzić do amputacji.
Nie wypada śmiać się z Ukraińców że mają prezydenta komika w sytuacji gdy ma się prezydenta klauna

Offline Frankestin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 033
  • Reputacja: 114
  • Płeć: Mężczyzna
    • SiG Polska Północ
  • Lokalizacja: Gdańsk
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedź #18 dnia: 05.09.2022, 09:24 »
Sam się zmagam z cukrzycą typu 2 od kilku lat, na razie nie jest źle, cały czas jestem pod stałą kontrolą diabetologa. Cukier nie jest jakiś ekstremalnie wysoki, ale staram się kontrolować dietę + tabletki 2 razy dziennie. Obecnie pracuje nad zmniejszeniem masy ciała, w ciągu ostatniego roku pozbyłem się około 12 kg, drugie tyle wciąż przede mną.

Z autopsji powiem, że da się żyć z cukrzycą, najważniejsze jest panowanie nad dietą, więc głowa do góry!
Franki

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 325
  • Reputacja: 598
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedź #19 dnia: 05.09.2022, 20:36 »
U mojej matki wykryto cukrzycę w wieku 40 lat. Początkowo leczona tabletkami, potem insulina, potem insuliny nowszej generacji. Zmarła w wieku 85 lat. Gdyby nie cukrzyca to pewnie pożyłaby parę lat dłużej.
Podstawa to opieka diabetologa i przestrzeganie jego wskazówek. Jedne z trudniejszych to może być dieta i walka z nadwagą, kontrola poziomu cukru i regularne zażywanie leków wydają się mniej straszne.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 737
  • Reputacja: 177
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedź #20 dnia: 05.09.2022, 20:48 »
Pół żartem pół serio my moczykije mamy łatwiej - ziemniaki dla karpi, makaron dla leszczy, chleb dla płotek i kleni a cukier do zanęty :)

Już trzeci tydzień nie jem niczego co zawiera dużo skrobi lub cukier lub ograniczyłem w pewnych przypadkach o połowę i pierwsze efekty widać - człowiek o wiele lepiej się czuje a dżinsy w których wyglądałem jak snopek mogę ściągnąć bez rozpinania guzika. A najśmieszniejsze jest to że obyło się bez żadnych cierpień.

I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedź #21 dnia: 05.09.2022, 21:58 »


Pół żartem pół serio my moczykije mamy łatwiej - ziemniaki dla karpi, makaron dla leszczy, chleb dla płotek i kleni a cukier do zanęty :)

Już trzeci tydzień nie jem niczego co zawiera dużo skrobi lub cukier lub ograniczyłem w pewnych przypadkach o połowę i pierwsze efekty widać - człowiek o wiele lepiej się czuje a dżinsy w których wyglądałem jak snopek mogę ściągnąć bez rozpinania guzika. A najśmieszniejsze jest to że obyło się bez żadnych cierpień.

Podziękowania ślij w stronę ministerstwa finansów i gospodarki. Już oni zadbali, aby wszyscy mieli po równo, a tylko elity miały krągłe brzuszki. Jeszcze kilka takich tłustych lat, a my będziemy mieli chude rączki, chude nóżki, tylko brzuszki na wzór elit duże. Tyle, że z głodu, nie dobrobytu.
Marcin

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 636
  • Reputacja: 126
  • Lokalizacja: UK
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedź #22 dnia: 06.09.2022, 00:59 »


Pół żartem pół serio my moczykije mamy łatwiej - ziemniaki dla karpi, makaron dla leszczy, chleb dla płotek i kleni a cukier do zanęty :)

Już trzeci tydzień nie jem niczego co zawiera dużo skrobi lub cukier lub ograniczyłem w pewnych przypadkach o połowę i pierwsze efekty widać - człowiek o wiele lepiej się czuje a dżinsy w których wyglądałem jak snopek mogę ściągnąć bez rozpinania guzika. A najśmieszniejsze jest to że obyło się bez żadnych cierpień.

Podziękowania ślij w stronę ministerstwa finansów i gospodarki. Już oni zadbali, aby wszyscy mieli po równo, a tylko elity miały krągłe brzuszki. Jeszcze kilka takich tłustych lat, a my będziemy mieli chude rączki, chude nóżki, tylko brzuszki na wzór elit duże. Tyle, że z głodu, nie dobrobytu.

Nie do końca tak jest. Pospólstwo (my)żywi się raczej byle czym a cukry i węglowodany to dla nich (nas) podstawowa.

Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 737
  • Reputacja: 177
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedź #23 dnia: 06.09.2022, 03:48 »
Podziękowania ślij w stronę ministerstwa finansów i gospodarki.

Jak popatrzeć na to filozoficznie to jest po prostu część "kręgu życia" ;) :P Jak jest w miarę dobrze to społeczeństwo robi się leniwe i wybiera lewaków (akurat teraz mamy maści narodowo-pobożnej) żeby im "dali" bo "się im należy" - lewacy "dają" i nastaje drożyzna - a jak drożyzna nie wyleczy lewackiego kretynizmu społeczeństwa to na bank wyleczy głód i bieda i społeczeństwo bierze się do roboty.

No i Daavid ma też rację - większość przetworzonej żywności w sklepach jest napakowana tanimi cukrami (i tłuszczami) od zupy chmielowej (tak piwo to też posiłek) do kiełbasy.
I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedź #24 dnia: 06.09.2022, 09:53 »
I to nie pozostaje bez wpływu na zdrowie. Tanie tłuszcze, szybko przyswajalne cukry i to w takich miejscach, gdzie dodatkowego cukru byś się nie spodziewał. Nic dziwnego, że organizm głupie.
Od kilku lat grzebie sobie w ziemi i sadzę własne warzywa. Co nie zjedzone idzie w weki. Bez chemii, z naturalnym nawozem. Już to samo poprawiło funkcjonowanie organizmu. Cukry proste zamieniłem na złożone, lub ich brak. Płatki z cukrem na te bez... Wory pod oczami zniknęły, więcej energii jest przez cały dzień. Właśnie sobie uświadomiłem, że od kilku lat nie brałem antybiotyków, bo nie było potrzeby. Morfologia w porządku, alarmujący cholesterol bez leków się unormował. Ciśnienie już wraca do normy, a leki przyjmuje sporadycznie.
A nadal ze wszystkich warzyw wybieram mięso. Różnica polega na tym, że jakość tego co jem na co dzień teraz, a tego co jadłem wcześniej, to przepaść.
Teraz nawet więcej śmieciowego jedzenia przyjmuje, bo mogę sobie na to pozwolić. Przez ostatnie 2 lata samą tylko jakością pożywienia zredukowałem wagę o 19kg.
Marcin

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 636
  • Reputacja: 126
  • Lokalizacja: UK
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedź #25 dnia: 06.09.2022, 11:51 »
Ja przeplatam dietę niskowęglowodanową z taką której najbliżej do śródziemnomorskiej i jestem zadowolony. Był czas, że co chwila do kibla biegałam nie wiedziałem co jest grane a to chyba poziom insuliny mi skakał a organizm chciał się jej pozbyć. Trwało to długo, może z rok. W nocy wracałem do domu, ssało mnie na jedzenie to starałem się np. jabłko zjeść lub inne owoce. Rano się budziłem i spać nie mogłem, wydawało mi się, że to z głodu więc szybko zjadłem owsiankę z bananem, dżemem i czymś tam jeszcze a więc bombę węglowodanów i dalej spać nie mogłem. Przestałem jest owoce w nocy i cokolwiek nad ranem i mi przeszło. Ogólnie staram się dłużej nie jeść niż jeść. Idealnie 8 na 16. I wydaje mi się, że dzięki temu moja wątroba lepiej pracuje bo pozwalam jej odpocząć.

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 336
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedź #26 dnia: 06.09.2022, 14:02 »

Do posłuchania i wzięcia sobie do serca.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 636
  • Reputacja: 126
  • Lokalizacja: UK
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedź #27 dnia: 06.09.2022, 14:09 »
Tak apropo filmiku i Marka Skoczylasa, ciekawa jest jego "batalia" z braćmi Rodzeń. Moim zdaniem ma sporo racji, ci od promowania diety ketogenicznej zachowują się jak sekta, eksponują wynik badań które potwierdzają promowany przez nich styl i unikają tych które wskazują na coś innego. 

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 336
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedź #28 dnia: 06.09.2022, 14:21 »
Nie znam tematu, ale masz rację. Wielu od keto zachowuje się jak sekciarze. Jest to dobra dieta, ale we wszystkim należy zachować zdrowy rozsądek. Już pomijając fakt, że każdy organizm jest inny i niektórzy mogą sobie zrobić taką dietą krzywdę. Dla innych będzie zbawienna.

A filmik dra. Skoczylasa... No cóż. Wielu nawet tak prostej rzeczy nie spróbuje, a będzie komentować i mądralować, że się nie da.
(Swoją drogą gościu ma głos jak automat :D )
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 636
  • Reputacja: 126
  • Lokalizacja: UK
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedź #29 dnia: 06.09.2022, 14:33 »
Problem polega na tym, że lekarze z automatu przepisują leki na coś co da się uregulować zmianą diety, czy też szerzej stylu życia. Z drugiej strony jeśli ktoś się strasznie zapuszcza to stać go będzie na wywrócenia stolika?

Mój znajomy szybko sobie robił karierę za biurkiem no i okazało się, że ma nadciśnienie itd. A miał ok 30 lat. Lekarz mu powiedział, że albo zmieniasz wszystko, albo bierzesz betablokery, które nie są pozbawione skutków ubocznych i nie eliminują problemów, więc np. cukrzyca przed tobą. Tyle, że to nie było w Polsce. Do tej pory jak go na wakacjach spotykam to w torbie zawsze ma buty do biegania.



Problem z keto polega na tym, że jedyne społeczności które żyły w ten sposób i je znamy to Eskimosi. Średnica długość życia nie była powalająca. Z drugiej strony są społeczności np. niektórych rejonów morza śródziemnego z powalającalą długością życia a dieta śródziemnomorska składa się też z węglowodanów.