Mazury jako odpoczynek nad wodą jak najbardziej - spacery, rowery, wszystkie sporty wodne. Jezior i malowniczych zakątków bez liku. Można też brać udział w rejsach na większych jeziorach. Niektóre jeziora potrafią zachwycać. Czy to wielkością - Jak Mamry, Śniardwy czy Niegocin, a inne zjawiskowo przejrzystą wodą, gdzie niesamowicie można pooglądać sobie ryby - dosłownie jak w akwarium - np. jezioro Studzieniczne (chociaż to już w sumie Podlasie). Co do noclegów to o taki nietrudno. Wystarczy wybrać mapę i wpisać obok jakiego jeziora chcecie nocować - raczej gościnność jest na bardzo dobrym poziomie, pomocne są opinie na googlach.
Bardzo dobry i tani wypoczynek można chociażby uświadczyć w moim rodzinnym mieście. Domki nad samym jeziorem, tutaj akurat miejski ośrodek wynajmuje
http://osirgoldap.pl/infrastruktura/sloneczny-zakatek/Niedaleko tężnie solankowe, wypożyczalnia sprzętu i plaża strzeżona pod nosem. Jezioro jest graniczne - kawałek należy do ruskich. W okolicy mnóstwo atrakcji i zwiedzania. Kiedyś piękne leszcze i sandacze - teraz to można pomarzyć
Wędkarsko mogę podsumować w jednym zdaniu:
Może w jeziorach nie ma ryb, ale za to jest drogo.
Sytuacja podobnie ma się na pojezierzu kaszubskim, które jest bardzo podobne do mazurskiego.