Autor Wątek: Wyjazd na mazury  (Przeczytany 3014 razy)

Offline Lukas 78

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 985
  • Reputacja: 110
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hamburg
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyjazd na mazury
« Odpowiedź #15 dnia: 08.02.2023, 18:38 »
Trzeba tam Michałowi w końcu nalot zrobić , żeby się nami znudził


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Pozdrawiam Łukasz

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 681
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wyjazd na mazury
« Odpowiedź #16 dnia: 08.02.2023, 18:43 »
Polecam Wersminię, to 'prywatne' jezioro, gdzie  nie ma rybaka, który wszystko czyści sieciami. To taka komercja jeziorowa :) Nie byłem ale słyszałem wiele pozytywnych opinii. Inna opcja to Orzysz, gdzie dzięki lokalnym wędkarzom pogoniono rybaków, przez co rybostan się zaczął dobrze odbudowywać.
Lucjan

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 038
  • Reputacja: 666
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyjazd na mazury
« Odpowiedź #17 dnia: 08.02.2023, 18:55 »
Polecam Wersminię, to 'prywatne' jezioro, gdzie  nie ma rybaka, który wszystko czyści sieciami. To taka komercja jeziorowa :) Nie byłem ale słyszałem wiele pozytywnych opinii. Inna opcja to Orzysz, gdzie dzięki lokalnym wędkarzom pogoniono rybaków, przez co rybostan się zaczął dobrze odbudowywać.

Orzysz dostał szansę,bo zostały tam zorganizowane mistrzostwa świata metodą spinningową z łodzi,a poza tym burmistrz jest wędkarzem-pasjonatą.

Łowiłem na tym jeziorze bodaj 4-5 lat temu,i owszem,można połowić,ale drobnicy i rybki do 1kg ,głównie leszcza. Z relacji kolegów,którzy łowią na spinning,wygląda to dobrze. Szczupak 60cm to taki przeciętniak. Nie rzadko padają 80-tki.
Miejscowi są bardzo wyczuleni na obce tablice. Ludzie lokalni znają się i jezioro traktują jak swoją własność,co troche mnie nie dziwi. Można spotkać się z negatywnym nastawieniem i być solidnie kontrolowanym.
Jeziero ma trudną linię brzegową i ciężki dostęp Zalecam łódkę.

Co do Wersminii,to byłem tam 4-5 razy ,bo mam kawałek (100km),ale jezioro jest bardzo rybne,a nawet są miejsca z pomostu,gdzie opiekun podkarmia dla wędkarzy.
Problemem tej wody jest to,że ciągle łowi się "średniaki",leszcze 40-45 cm,płocie 25-28 cm.
Czasem linek 40 cm. Od czasu do czasu coś wejdzie grubszego,ale ciężko zrobić selekcję.Ogólnie można się nałowić.
Mało miejsca z brzegu .
Odradzam to jezioro w upały.
Wersminia reklamuje się jako "mała Szwecja" i faktycznie szczupaka tam jest. Nawet na metodę się trafia.
Nie jest tanio.

Pojawił się pomysł,bym opisał jeziora ,które znam i na których łowiłem. Może kiedyś coś skrobne.

Offline marox

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 71
  • Reputacja: 17
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kolno
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyjazd na mazury
« Odpowiedź #18 dnia: 08.02.2023, 19:39 »
Czy ktoś słyszał o jeziorze Strzelniki? Znajduje się ono podobno między Orzyszem, a Ełkiem. Znajomy był w ostatnie wakacje przez tydzień i chwalił sobie zbiornik.

Offline logan

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 108
  • Reputacja: 5
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyjazd na mazury
« Odpowiedź #19 dnia: 09.02.2023, 07:59 »
Panowie, a Szczytno i okolice jest tam sens, bo jezior jest tam trochę.

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 038
  • Reputacja: 666
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyjazd na mazury
« Odpowiedź #20 dnia: 09.02.2023, 10:00 »
Panowie, a Szczytno i okolice jest tam sens, bo jezior jest tam trochę.

Popatrz na jezioro Sasek Wielki.
Zbiornik bardzo ciekawy,bo ma niesamowicie zróżnicowane dno. Od brzegu idzie lekkie pogłębienie do 4m,a potem nagle robi się 8m i za chwilę 4-5m. Wiele górek. Łowiłem tam zimą,ale z 6-7 lat temu. Latem,tylko łódź,chyba że mamy zasięg 70-80m (płytkie brzegi).
Jezioro jest drenowane smażalniami,ale ryba jest. Dużo płoci,dużo średniego leszcza i dużo ładnego okonia.
Zbiornik jest trudny,ale wdzięczny w upały,po woda głęboka,do tego duże zalesienie i dopływy rzek.
Kawał jeziora,ponad 800ha.
Ciekawostka,za komuny,był to zbiornik tzw.matecznik. Chodowano tam szczupaka na rozród.
Zbiornikiem zarządza PZW Mazowiecki.

Offline Miwol

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 084
  • Reputacja: 130
  • Lokalizacja: Piaseczno
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyjazd na mazury
« Odpowiedź #21 dnia: 09.02.2023, 11:38 »
Kilka lat temu byłem na Sasku Wielkim w miejscowości Dąbrowa. Jest tam szeroki pas roślinności podwodnej, która nie ułatwia wędkowania. Co do ryby, to prócz tego co napisał Michał, jest jeszcze lin. Niestety kiedyś można było trafić 50-tkę, a jak byłem, to 40 cm był już rekordem świata i okolic. Prócz tego jest/był też bardzo ładny szczupak, ale to raczej z łodzi.

Jeśli szukasz też hotelu, to jest tam pensjonat Mazurskie rancho. Czterech liter nie urywa, ale na głowę nie kapie i można dobrze i smacznie zjeść - mają spore porcje. Zwierzęta mile widziane, a dla dzieci też coś się znajdzie, o ile dobrze pamiętam.

W pensjonacie jest też mały sklepik z najpotrzebniejszymi rzeczami. Jednak jeśli chcesz większe zakupy, to w miejscowości Dźwierzuty (ok 6 km) jest Biedronka, bardzo ubogi wędkarski oraz Piekarnia Tyrolska z bardzo smacznym chlebem. Ewentualnie jest jeszcze Szczytno, ale to dłuższa podróż (ok 15-20 km).
Pozdrawiam,
Michał

Złów i wypuść