Ja jakiś czas temu kupiłem 3 różne opakowania kulek Ringersa , i miałem tyle kulek że połowę musiałem sprzedać bo i tak bym tego nie wykorzystał . Wolę mieć świeży towar , mniej i mniej zapłacić , niż więcej i więcej zapłacić który dodatkowo by mi leżał nie wiadomo ile .
I w przypadku kulek FB ( ilości ) właściciel również ma takie podejście , mniej - niższa cena a jak się skończą zakup świeżego "towaru".
Ja czekam aż w Drapieżniku uzupełni się stan brakujących "proszkowych" dodatków i również robię zakup. Mam nadzieję że uda mi się jeszcze z darmową wysyłką