Autor Wątek: Testy, próby, doświadczenia - analiza i wnioski  (Przeczytany 12401 razy)

elvis77

  • Gość
Odp: Testy, próby, doświadczenia - analiza i wnioski
« Odpowiedź #30 dnia: 19.02.2015, 08:59 »
Chleb tostowy- testów ciąg dalszy.
Dzisiaj poddałem próbie nowy chleb z Tesco.
Wyniki ns początku nie były zachęcające,ale właśnie po to robię testy,żeby znaleźć złoty środek. I okazało się,że żeby chleb nie pracował tak mocmo musi zwałkowany"odpocząć".
Jak się okazało chleb tostowy z Biedronki za szybko został przekreślony. Do prób dzisiaj wykorzystałem wczorajsze plastry sprasowanego chleb i dzisiejsze z nowego i okazało się że wczorajszy bym nawet lepszy.
Wnioski:  Jeżeli chcemy wykorzystać krążki z chleba do np.methody lub zwykłego koszyczka to dobrze je przygotować kilka,kilkanaście godzin wcześniej,będzie wtedy dłużej zachowywał twardszą postać w środku,a brzegi będą puszyste. Jeżeli będziemy używać do wagglera to może być trochę świeższy.
Okazuje się,że można stosować inne chleby,ale wymaga to trochę więcej pracy i czasu. Nie wiem jedynie czy są różnice smakowo-zapachowe które będą przeszkadzać lub pobudzać ryby do żerowania.

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Testy, próby, doświadczenia - analiza i wnioski
« Odpowiedź #31 dnia: 19.02.2015, 23:05 »
Czyli najpierw do mikrofalówki, potem wałkowanie i odpoczynek?
Czy najpierw wykrajanie i potem odpoczynek? :)
Pozdrawiam
Mateusz

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 224
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Testy, próby, doświadczenia - analiza i wnioski
« Odpowiedź #32 dnia: 19.02.2015, 23:17 »
Przyłączam sie do pytania Mateusza dzis zakupilem chleb w tesco mam nadzieje ze w najblizszym czasie smigne za kleniem na rozruch
Maciek

Offline Maro81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 966
  • Reputacja: 60
  • Płeć: Mężczyzna
    • Drennan
  • Lokalizacja: Wroclaw
Odp: Testy, próby, doświadczenia - analiza i wnioski
« Odpowiedź #33 dnia: 19.02.2015, 23:29 »
Wedlug moich obserwacji wynika ze spoistosc sprasowanych kromek zalezy od wilgotnosci chleba oraz sily z jaka walcujemy.Biedronkowy chleb tostowy kupilem niby swiezy ale jego wilgotnosc wzgledna byla niska,po podgrzaniu w mikrofali i zwalkowaniu dwoch kromek a nastepnie wykrojeniu krazka ,mial tendencje do rozklejania sie oraz bardzo szybko pecznial na haku.Jednak gdy zrosilem je woda ze spryskiwacza juz nie mialy tendencji do rozklejania sie i nadmiernego zpecznienia.

elvis77

  • Gość
Odp: Testy, próby, doświadczenia - analiza i wnioski
« Odpowiedź #34 dnia: 19.02.2015, 23:33 »
Ja dawałem do mikrofali,wałkowałem i do worka,żeby nie obsychał.,bo jak za bardzo obeschnie to ma tendencje do pływania (to może być zaletą)jak za długo odpoczywa też jest taki zbalansowany. Wycinałem później. Ten chleb z Tesco nie musi aż tak długo leżeć. Myślę,że zanim po zrobieniu plasterków dotrzemy na łowisko i zaczniemy łapać to chleb spokojnie dojdzie.
Może Luk ma większą wiedzę na ten temat,bo jednorazowy test może być nie miarodajny.
Maro81, ja domaczałem ten Biedronkowy i mocno wałkowalem nie rozwarstwiał się ale też dość szybko pęczniał szczególnie te średnice poniżej 6mm. Jest bardzo dobry jak kilka godzin dojdzie taki zwałkowany i jest super (chyba) do podajnika.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 692
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Testy, próby, doświadczenia - analiza i wnioski
« Odpowiedź #35 dnia: 20.02.2015, 01:38 »
Co do chleba to zawsze trzeba go zawinąc szczelnie w folię lub włożyc do worka z zipem. Ja teraz kombinuję z siłą sprasowania kromek. Bo można je tak rozwałkować, że powstaje zwarta masa. Tonie, i fajnie wygląda. Ale nie przypomina takiego chleba jak powinno...
Ostatnio pstrągi waliły w chleb jak wściekłe. Słyszałem, że może sie pstrąg przydarzyć, ale to były konkretne strzały, białe robaki nie były tak skuteczne. W wodzie dwa lub trzy krążki juz wyglądaja super - i jestem pewien, że karp, leszcz, lin i płoc będą brać bardzo dobrze. Jako, że ten rok będzie dla mnie rokiem testów, pociagnę temat chleba dłużej, może aż do lata. Zimą jest on idealny, wiosna zaczyna przegrywac z pelletami i kulkami - ale zastanawiam sie na ile wynika to z presji przemysłu wędkarskiego ;D Jeżeli taki Dynamite Baits robiłby chleb, to jestem pewien, że udowadnialiby jego skuteczność cały rok ;) Fakt iż mozna go barwić, aromatyzować, przecierac na sicie aby uzyskac najmniejsze frakcje sprawia, że musi działać cały rok. U mnie najtańszy bochenek to już 50 pensów - kupując dwa ma się tyle towaru co przy kilogramie zanęty za 4 funty. Jeżeli zrobić z niego miks 50/50 lub 30/30/30 - powinien działać świetnie. Zobaczymy!

Co do kolejności - to po obkrojeniu - 10 sekund trzymamy w mikrofalówce, później wałkujemy na żądaną grubość, dwie lub trzy kormki razem, robiąc z nich jedną. Na włos zakładamy odpowiedni rozmiar, tutaj wszelkie chwyty dozwolone. Pushstop jest idealny, pozwala na mega szybkie zakładanie.
Jadę na rybki jutro - i testów zrobię więcej - rzecznych. Co prawda będzie to zimowe testowanie - ale kolejna partia towaru zmodyfikowanego ostanie przebadana :)
Lucjan

Offline gregorio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 693
  • Reputacja: 148
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kołobrzeg
Odp: Testy, próby, doświadczenia - analiza i wnioski
« Odpowiedź #36 dnia: 20.02.2015, 05:58 »
Dodam od siebie że używałem chleba w okresie letnim ,łowiąc płocie batem. Muszę powiedzieć że jako przynęta spisywał się nienagannie. Ryby waliły aż miło. Jedyny mankament był tego typu że chodziło mi o szybkościowe odławianie i tutaj chleb zdecydowanie przegrywał z robakami (mowa o czasie nałożenia przynęty na haczyk). Tak po za tym uważam że śmiało można stosować go cały rok. Natomiast nęcenie chlebem spreparowanym ,nawet tym z Biedronki jak najbardziej ( tutaj testy prowadzone zimową porą). Jak podałem jedną kulkę z kubeczka pod tyczke  (w lutym temp.-1 , głębokość 3 m) to od leszczaków takich do 35 cm nie można było się odpędzić :)) Pięknie chleb wabi ryby. Na dnie unosi się w górę i zarazem wyściela.  W  tym roku na przełomie styczeń-luty pakowałem do koszyczka jak i na hak na włosa. Bez dwóch zdań uważam za super skuteczność  nawet lepiej jak zanęta.

Pozdrawiam
Grzegorz > Kołobrzeg

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 624
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Testy, próby, doświadczenia - analiza i wnioski
« Odpowiedź #37 dnia: 22.02.2015, 02:01 »
Moja tajna broń na sezon 2015r.  :D
 
Sam już nie mogę doczekać się testów nad wodą mojej produkcji pelletu żelowego o zapachu Truskawkowym i Kukurydzianym w warunkach laboratoryjnych  ;) testy przeszedł pozytywnie. :)
Robert

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 66
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Testy, próby, doświadczenia - analiza i wnioski
« Odpowiedź #38 dnia: 22.02.2015, 07:18 »
Moja tajna broń na sezon 2015r.  :D
 
Sam już nie mogę doczekać się testów nad wodą mojej produkcji pelletu żelowego o zapachu Truskawkowym i Kukurydzianym w warunkach laboratoryjnych  ;) testy przeszedł pozytywnie. :)

Bardzo ciekawe. Napisz jak to sie rozpuszcza w wodzie i czy w ogóle?
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Offline p^k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 255
  • Reputacja: 93
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: dolnośląskie
Odp: Testy, próby, doświadczenia - analiza i wnioski
« Odpowiedź #39 dnia: 22.02.2015, 07:32 »
Testowalem na stawie komercyjnym zelki haribo o roznych smakach i zero bran, podczas gdy na drugiej wedce gdzie zalozony byl pellet brania byly co ~20 min.
Z wędkarskim pozdrowieniem, 
- Paweł :fish:

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 624
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Testy, próby, doświadczenia - analiza i wnioski
« Odpowiedź #40 dnia: 22.02.2015, 08:51 »
Tak wyglądało w przedziale od wrzucenia do upływu trzeciej godziny :)
Robert

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 624
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Testy, próby, doświadczenia - analiza i wnioski
« Odpowiedź #41 dnia: 22.02.2015, 09:14 »
Cytuj
Bardzo ciekawe. Napisz jak to sie rozpuszcza w wodzie i czy w ogóle?
Jak można zauważyć na zdjęciach pellety żelowe zaczynały oddawać kolor do wody już po godzinie. Po sześciu nadal były w całości, ale niestety już ich nie szło nałożyć na haczyk. Na zdjęciach jest pokazane jak się prezentuje ich elastyczność po dwóch godzinach w wodzie.
Robert

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 624
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Testy, próby, doświadczenia - analiza i wnioski
« Odpowiedź #42 dnia: 22.02.2015, 09:26 »
Testowalem na stawie komercyjnym zelki haribo o roznych smakach i zero bran, podczas gdy na drugiej wedce gdzie zalozony byl pellet brania byly co ~20 min.
-Paweł ja nie mówię, że się sprawdzą na łowiskach, ale na przykład ten Truskawkowo-Halibutowy może się okazać Kilerem  8) Nadzieja umiera ostatnia ;)
Robert

Offline p^k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 255
  • Reputacja: 93
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: dolnośląskie
Odp: Testy, próby, doświadczenia - analiza i wnioski
« Odpowiedź #43 dnia: 22.02.2015, 09:31 »
Trzymam kciuki, sam przetestuje jesli pozwolisz ;)
Z wędkarskim pozdrowieniem, 
- Paweł :fish:

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 692
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Testy, próby, doświadczenia - analiza i wnioski
« Odpowiedź #44 dnia: 22.02.2015, 09:35 »
Na pewno będzie działać. Maryuku wypuściło swoje JZ pellets właśnie na bazie samej galaretki, różnicą może jest to, że nie są one przezroczyste. Problemem jest spadanie ich z haka. Ale żelowe pellety zakładane na włos potwierdziły swoja skuteczność. Pytanie czy rybom odpowiadac będzie smak i zapach. Wg mnie powinien

Gratulacje za taką produkcję, czekam na wyniki pierwszych testów. :thumbup: Co do prób w wodzie, to sparawdź koniecznie jak się zachowują w temperaturze w granicach 15-20 stopni. Powinny o wiele szybciej się rozpuszczać.
Lucjan