ORGANIZACJE WĘDKARSKIE > Sposoby i pomysły na zmiany

Kormoran czarny - plaga w Polsce

(1/19) > >>

nsx:
Czy widzicie szansę na odstrzał kormorana w celu zmniejszenia jego populacji ? Dużo się o tym mówi nt. temat ale jakoś działań w tym kierunku nie widać. Z roku na rok jest coraz większa liczba tego ptaka. Na pewno odbija się to na populacji ryb w jeziorach i rzekach.

selektor:

--- Cytat: nsx w 14.02.2021, 18:30 ---Czy widzicie szansę na odstrzał kormorana w celu zmniejszenia jego populacji ? Dużo się o tym mówi nt. temat ale jakoś działań w tym kierunku nie widać.

--- Koniec cytatu ---

Odstrzały w Polsce są co roku. Problem w tym, że są mało skuteczne

https://www.tygodnik-rolniczy.pl/articles/aktualnosci_/warminsko-mazurskie-rybacy-uzyskali-zgode-na-odstrzal-14-tys-kormoranow/
http://radio.opole.pl/100,256691,jest-zgoda-na-odstrzal-300-kormoranow-powoduja-d

nsx:

--- Cytat: selektor w 14.02.2021, 18:55 ---
--- Cytat: nsx w 14.02.2021, 18:30 ---Czy widzicie szansę na odstrzał kormorana w celu zmniejszenia jego populacji ? Dużo się o tym mówi nt. temat ale jakoś działań w tym kierunku nie widać.

--- Koniec cytatu ---

Odstrzały w Polsce są co roku. Problem w tym, że są mało skuteczne

https://www.tygodnik-rolniczy.pl/articles/aktualnosci_/warminsko-mazurskie-rybacy-uzyskali-zgode-na-odstrzal-14-tys-kormoranow/
http://radio.opole.pl/100,256691,jest-zgoda-na-odstrzal-300-kormoranow-powoduja-d

--- Koniec cytatu ---

Widocznie są niewystarczające ..

stefan-k:
W zeszłym roku pojechałem kawał drogi  na oddalony od nawet małych miejscowości i z cieżkim dojazdem przez to "dziki" odcinek Wisły gdzie w zasięgu kilku kilometrów nie ma nikogo. Za pierwszym razem nie miałem nawet brania, i nie widziałem nawet spławu uklejki. Nie wierzyłem w to co się stało, ja wychowany od dziecka nad Wisłą  łowiacy na tej rzece dobre 35 lat wygrywający wiele zawodów na Wiśle nie miałem nawet brania! Za dwa tygodnie bylem tam jeszcze raz i zobaczyłem o co chodzi -i nagrałem to widowisko komórką. To była dosłownie chmara kormoranów nie wiem ile liczyło to stado 300-500 sztuk ? To była czarna masa która po kolei "obrabiała" każdą główkę(ostrogę) Ladowały na szczycie główki i nurkowały klinem z każdej strony przemieszczając się w stronę brzegu. Później start na następną i widowisko zaczynało się od nowa. Oczywiście główkę na której siedzieliśmy ominęły . Podobnie jak poprzednio na pięknej długiej idealnej główce ze średnim równym uciągiem, głebokością 3-3,5m obławiając różne miejsca nie mieliśmy żadnego brania po raz drugi. Więcej tam nie pojechałem.

e-MarioBros:
Byłem z 3 tygodnie temu nad Wisłą, w dół rzeki od Jankowic.
2 drzewa pełne kormoranów ...
A nad Przemszą - pojedyncze sztuki no bo i rzeka mniejsza.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej