TECHNIKI WĘDKARSKIE > Spod lodu

Kołowrotek do małej mormyszki

(1/3) > >>

kkza:
Witam,
sezon podlodowy zbliża się (mam nadzieję) wielkimi krokami i naszły mnie pewne przemyślenia dotyczące kołowrotka, używam głównie małych mormyszek i wkurza mnie skręcanie się cienkiej, zmarzniętej żyłki (0,08 - 0,10) odwiniętej ze szpuli małego kołowrotka - mormyszka często jej nie wyprostuje.
Na lodzie jestem zwolennikiem kręciołka o szpuli ruchomej i w związku z tym mam prośbę - napiszcie jakich używacie kołowrotków i czy też dotyka was ten problem, a może ktoś używa w tym celu kołowrotka muchowego lub centrepin-a, które mają dużo większą średnicę szpuli niż większość typowych podlodowców? Napiszcie również, proszę, jakie stosujecie żyłki - średnica, producent, model.

MaciejK:
Jest rozwiązanie Twoich problemów- to kołowrotki z ruchomą szpulą i przełożeniem 2,4:1 lub 3,7:1
na Ebay takie rzeczy chodzą od 20 do 70 dolców, możesz kupić też od aliexpresów.
Mam coś takiego: http://www.ebay.com/itm/Frabill-690701-Straight-Line-371-Ice-Fishing-Reel-in-Clamshell-Pack-/322336496813?hash=item4b0cc09cad:g:SH4AAOSwHMJYMB0z, jeszcze nie obłowiony.
Są to konstrukcje analogiczne do multiplikatora, jest przycisk zwalniający szpulkę i masz wtedy swobodne opuszczanie przynęty, wolny bieg szpuli ma regulację oporu - możesz regulować prędkość opadu w zależności od masy przynęty. Oczywiście hamulec walki regulowany gwiazdą - jak w multiplikatorach.
Największa zaleta - brak skręcania żyłki
Wady -są: masa, toporność konstrukcji, praktycznie brak możliwości zakupu szpuli zapasowej.

kkza:
Cześć,
kupiłem coś podobnego, jak przyjdzie to skrobnę parę zdań w recenzjach.

JKarp:
To kupiłeś ?
http://allegro.pl/kolowrotek-podlodowy-iron-wolf-winter-basic-35-i6591409569.html
JK

kkza:
Zgadza się, trochę taniej, jestem bardzo ciekawy jak to faktycznie działa. Nie znalazłem żadnych informacji w necie na jego temat.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej