Myslę, że Matrix jeszcze poprawi co nieco... Cos tam czytałem, że kombinują właśnie z dopasowaniem ich foremek do innych podajników. Mi się to podoba - aczkolwiek trzeba by zrobić testy. Ja nie wiem na przykład dlaczego do foremki Prestona po 2-3 godzinach łowienia miks zaczyna sie przyklejać. Gdyby nie tak męcząca podczas łowienia rzecz- nie chciałbym nawet słyszeć o innych podajnikach. Zastanawiam sie czy ma to coś wspólnego z jakościa plastiku, jakimś 'ładunkami'...
Będąć w Rosji - usłyszałem ciekawą rzecz. Otóż normalna średnica rur kanalizacyjnych to 110 cm. Dobra, sprawdzona przez Niemiaszków rzecz - którą stosuje się w większości krajów 'rozwiniętych'. Ruscy jak to Ruscy - mają inny rozstaw torów, szerokości drzwi i tak dalej i dalej - robia wszystko 'po swojemu'. O ile 'ich' technologia sprawdziła się w kilku przypadkach, jak na przykład w czołgach T-34 podczas II Wojny Światowej - gdzie silniki na ropę nie wybuchały w przeciwieństwie do silników benzynowych czołgów niemieckich - to w przypadku rury kanalizacyjnej już nie. Podobno zastosowali rurę 90 mm. Ot, spryciarze
I teraz papier toaletowy przykleja się do rur łatwo je zapychając. Cos mi Rosjanin tłumaczył, że papier się magnesuje czy cos takiego i przykleja do ścianek rury - i na dłuższych odcinkach je blokuje. Dlatego w Rosji zuzyty papier toaletowy ląduje w koszu przy kiblu (toalietnaja bumaga). Gdziekolwiek nie byłem w kiblach typu normalnego (wciąż panuje tam standard kibla 'tureckiego' czyli dziura w podłodze) była informacja, że nie wolno wrzucać papieru do środka. Paskudne!
Ciekawe czy coś takiego dzieje się właśnie z plastikiem Matrixa.
Ale walnąłem opowiadanko...
Bo jeżeli wystapi ten sam problem to bedzie 'rwał' tak samo jak podajnik z przyciskiem.