Od Soboty do dziś wyłowiono ponad 1100kg śniętych ryb z kanału Gliwickiego I co nasze "kochane wody polskie " na to ?
A no działają
Wielu uważa, że nie powinno się łączyć polityki z wędkarstwem, no i takie są tego skutki między innymi. Już dawno wędkarze powinni mieć własną organizację broniącą ich interesów, bo na pewno nie jest nim PZW. I należało działać, łącząc siły z ekologami, którzy raczej są uważani za coś złego, lobbować, nagłaśniać problemy. Był rok aby sytuację związaną z zasoleniem wód jakoś załatwić, aby zrobić coś aby zmagazynować solanki z kopalni, a taki KGHM ma kasy jak lodu. A tu doopa. Zapowiada się powtórka z rozrywki. PZW było zajęte oczywiście czym innym, nie pomaga też wybór esbeków na stanowiska, jak Macha, którego zatwierdził ZG PZW z carycą Beatą na czele.