Nie wierzcie w takie filmy!
Prawda jest taka, że Polskie Wody to organizacja uzależniona od polityków rządzącej opcji, a ci są populistami. Więc jeżeli PZW by reagowało tak jak powinno, to znaczy używając lobbingu wędkarskiego, to PW szybko by doprowadzono do pionu. Ale czegoś takiego nie ma, do tego fundacja z południa sama nakręca Polskie Wody aby nie przedłużano dzierżaw. I wcale nie mam do tejże fundacji pretensji, ale do tych z wierchuszki, głównie zaś barona Heliniaka (to jego działka głównie). Typ po prostu jest kiepski jak reszta ZG, ale struga fachurę.