Luk
Jak możesz pisać że dla wszystkich wędkarzy musi być jedna opcja ?
Jak wszyscy maja się porozumieć ?
Gdzie Ty żyjesz ?
(...)
Wspólna opcja ?
No właśnie chodzi o wspólną opcję. Czyli o taką, gdzie każdy dostaje coś dla siebie. Gdzie są wody no kill i gdzie są dobrze prowadzone wody, z których ryby się zabiera. Gdzie wszyscy wędkarze mają zrozumienie, że wody mają swoją zdolność produkcyjną, której przekraczać nie wolno, gdzie wszyscy rozumieją jak ważne są rejestry połowowe i SSR.
Jeżeli do ludzi dotrzeć, to oni powinni zrozumieć. Oczywiście powinno się wytypować pewne wody do zarybień karpiem, który byłby wprowadzany kilka razy w roku. Nic tak nie zamknie 'twarzy' tych co chcą mięsa, jak zarybione karpiem wody więcej niż raz w roku. To nie jest wcale trudne, trzeba tylko wypracować to. Wg mnie się da bez wędkarskiej sitwy coś takiego zrobić.