Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: operator w 20.11.2020, 21:35
-
Witajcie czy ktoś używa tego młynka, może się wypowiedzieć czy warto do feedera (Acolyte 11 plus)?
-
Można - jeżeli nie zależy nam na szpuli zapasowej w komplecie, feederowych (okrągłych/amortyzowanych) klipach i możliwości uzyskania obrotów wstecznych. Bo jeżeli zależy, warto rozważyć dopłatę do Daiwy TDR 3012 :)
-
Myślałem nad tą Daiwa ale w większym rozmiarze - 4012qd , czy rozmiar daiwy 3012 nie będzie za słaby do feedera ?
-
Będzie idealny, jest wersja 4000 z pkytsza szpula który będzie mega wyborem. Używałem 2 sezony Ci4 i bez problemu deal radę, FL jest jeszcze mocniejszy więc jak znalazł.
Co do TDR to mam 3012 I do feedera jest to idealny rozmiar.
-
czy rozmiar daiwy 3012 nie będzie za słaby do feedera ?
TDR 3012 nie należy do rodziny LT (rozmiarówka zbliżona gabarytowo do Shimano) i nie jest mniejszy ani mniej masywny od Stradica w rozmiarze 4000. TDR 4012 może być trochę przyciężki do feedera 11' (waży prawie 120 g więcej niż Stradic), choć to ostatecznie kwestia gustu.
-
Zerknij sobie tutaj.
https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=18592.msg497660#msg497660
Maciek zrobił porównanie TDRów. Jest spora różnica między 3012 a 4012. Do Acolyta 11 ft wielkość 3012 jest odpowiednia. 4012 to już pod dłuższe kije moim zdaniem. Nadmienię, że sam będę użytkował taki zestaw od przyszłego sezonu.
-
Witajcie czy ktoś używa tego młynka, może się wypowiedzieć czy warto do feedera (Acolyte 11 plus)?
Cześć!
Ojj dawno mnie tu nie było ???
Używam wymienionego przez Ciebie zestawu, od początku tego sezonu. Głównie komercja i method feeder.
Ja jestem zadowolony z takiego zestawienia. Wahałem się pomiędzy Daiwą TDR4012QD, a stradic'kiem. Jednak Dawia jest za ciężka do Acolyte, odczujesz to po całodziennym łowieniu. Ja wybrałem dodatkowo wersję 4000MHG (płytka szpula + szybsze przełożenie), przez co nie mam problemu z podkładami itd. Jak żyłka mi się zużyje, to wymieniał całą (kupuje na dużych szpulach).
Jedynym minusem (dla mnie to plus) to jednoczęściowa korba, bez możliwości składania. Jednak to rozwiązanie ma więcej plusów, niż minusów. Nie łapie luzów, oraz korba jest wkręcana bezpośrednio w koło przekładni.
Pozdrawiam
Łukasz 8)
-
Jeżeli chodzi o TDR, to według mnie model 4012 będzie za duży i za ciężki do tej wędki. Tego modelu używam przy wędkach 11,6 oraz 12,6 ft. Acolyte plus wydaje mi się dość finezyjną wędką i uzbrajanie jej w tak ciężki młynek mija się z celem. Zdecydowanie szedłbym w kierunku wersji 3012.
Stradica nie miałem, więc się nie wypowiem ;)
-
Zdąrzylem troszkę poszukać i widzę ze osoby które kupiły Stradica odsyłały go, wiecie co było tego przyczyną?
Co powiecie o przekładni TDR? Bo troszkę się obawiam w stosunku właśnie do Stradica..
-
Zdąrzylem troszkę poszukać i widzę ze osoby które kupiły Stradica odsyłały go, wiecie co było tego przyczyną?
Co powiecie o przekładni TDR? Bo troszkę się obawiam w stosunku właśnie do Stradica..
Nie chodziły zbyt płynnie tak jak te osoby pisały. A wystarczyło połowić nim, żeby się dotarł lub przesmarować na nowo i przy okazji dołożyć dodatkowe łożyska.
Stradic FL to najlepszy kołowrotek do 1000 zł z przednim hamulcem.
Tu macie fajne porównanie
-
Zdąrzylem troszkę poszukać i widzę ze osoby które kupiły Stradica odsyłały go, wiecie co było tego przyczyną?
Co powiecie o przekładni TDR? Bo troszkę się obawiam w stosunku właśnie do Stradica..
Z tego co czytałem to z jakością był problem. Tzn. nie była powtarzalna. Jedni trafiali lepiej spasowane konstrukcje a inni gorzej. Stąd pojawiło się trochę negatywnych opini.
Co do TDRa nikt nie zgłaszał problemów z przekładnią. Ogólnie aluminiowa obudowa wpływa na lepsze spasowanie i podparcie, daje sztywność konstrukcji. Do tego łożyska tam gdzie trzeba i jest fajna maszynka.
Jakiś czas temu pojawiła się informacja o problemach z wycierającym się pinionem w niektórych Daiwach ale TDRy chyba były wolne od tego problemu.
-
Zdąrzylem troszkę poszukać i widzę ze osoby które kupiły Stradica odsyłały go, wiecie co było tego przyczyną?
Co powiecie o przekładni TDR? Bo troszkę się obawiam w stosunku właśnie do Stradica..
Nie chodziły zbyt płynnie tak jak te osoby pisały. A wystarczyło połowić nim, żeby się dotarł lub przesmarować na nowo i przy okazji dołożyć dodatkowe łożyska.
Stradic FL to najlepszy kołowrotek do 1000 zł z przednim hamulcem.
Tu macie fajne porównanie
Powołując się na opinię Czesia to takim młynkiem jest Ballistic. Taka tylko mała uwaga.
-
Zdąrzylem troszkę poszukać i widzę ze osoby które kupiły Stradica odsyłały go, wiecie co było tego przyczyną?
Co powiecie o przekładni TDR? Bo troszkę się obawiam w stosunku właśnie do Stradica..
Kolega ma sklep wędkarski i też mi mówił że ludzie oddają bo szumi albo ciężej chodzi. Takie są uroki przekładni "hagane" kutej na zimno. Kręciłem nową ultegrą i faktycznie troszkę dziwnie chodziła po Shimano spodziewałem się płynniejszej pracy potem przyniósł swoją ultegre którą już łowił jakiś czas i praca masełko po prostu musi się dotrzeć.
-
Stradica miałem i czuć było prace przekładni, wrocił do Drapieżnika.
Co do najlepszego kołowrotka do 1000zl czyli Balistica
to mam dwie sztuki. Pierwszym połowiłem trochę płotek na spławik oraz byłem z nim JEDEN raz na methodowej sesji.
Po zakupie drugiego mogłem porównać oba i ten pierwszy już ma więjszy luz na przekładni. Oba zwijają podajniki gładko i bez problemu. Z wad to wkurza popiskiwanie ośki podczas posuwu szpuli góra-dół, Fuego miała to samo więc pewnie taki urok "mag sealed".
-
Odnośnie Stradica FL. Nie uważam że to najlepszy kołowrotek do 1000pln. Słowo "najlepszy", dla każdego będzie oznaczało co innego. Poza tym trzeba by przetestować wszystkie pozycje do 1000pln. Najzwyczajniej się nie da. Dla mnie to przyzwoity kołowrotek. Na pewno po sezonie użytkowania, pracuje bardziej gładko, płynnie jak kto woli. Po prostu przyjemniej. Myślę że przekładnie musi się ułożyć, taka moja spekulacja. Po sezonie 2021, dopiero zajrzę do środka, wtedy będę mógł powiedzieć coś więcej, na temat zużycia.
P.S - na pewno Stradic nie klika jak Fuego LT przy zmianie oscylacji gora-dol, doł-góra.
-
Stradica fl 4000
Używam do metody z wędką acolyte plus 10ft dla mnie idealne zestawienie.
Poza brakiem okrągłego klipu żadnych wad.
Dodadam że mam kołowrotek z szybkim przełożeniem 6.2 i nie zauważyłem braku mocy czy coś w tym stylu.
Super spasowany precyzyjny i chodzi jak masełko, wiec szczerze polecam
-
Stradica miałem i czuć było prace przekładni, wrocił do Drapieżnika.
Co do najlepszego kołowrotka do 1000zl czyli Balistica
to mam dwie sztuki. Pierwszym połowiłem trochę płotek na spławik oraz byłem z nim JEDEN raz na methodowej sesji.
Po zakupie drugiego mogłem porównać oba i ten pierwszy już ma więjszy luz na przekładni. Oba zwijają podajniki gładko i bez problemu. Z wad to wkurza popiskiwanie ośki podczas posuwu szpuli góra-dół, Fuego miała to samo więc pewnie taki urok "mag sealed".
Z jakim przełożeniem te Fuego miałeś Grzegorz, jednego ballistica miałeś z tym większym - a drugiego? Ja przy swoich dwóch sztukach po jednym sezonie użytkowania nie zauważyłem tego "popiskiwania". Z tym , że ja oba mam w standardowym przełożeniu. U mnie luzów żadnych nie ma.
Wracając do Stradica FL - chciałem zakupić wersję 4000 MHG. Pierwszy egzemplarz miał na starcie "spory" luz na korbie - ale chodził dość gładko. Odesłałem i w drugim luzu co prawda nie było ale na sucho ewidentnie było "czuć" pracę mechanizmu( nie chodzi o szumy - tylko coś jakby chrupało - ciężko mi to opisać słowami). Może by się "dotarło" jak piszą inni zadowoleni użytkownicy - ja jednak wtedy nie zaryzykowałem.
Ewidentnie coś nie hallo z kontrolą jakości - na rynek są wypuszczane egzemplarze, które znacznie się od siebie różnią. Ja bym nie zaryzykował zakupu przez internet. Najlepiej stacjonarnie i wybrać dobry egzemplarz. Bo kołowrotek jest bardzo dobry i mechanizm spokojnie przy feederze sobie poradzi. Pozostaje kwestia klipa, ale o to można już zapytać użytkowników - czy klip nie uszkadza żyłki przy mocniejszych rzutach.
-
Jakiś czas temu wybrałem się do Drapieżnika po Stradica FL właśnie. Sprawdziłem 5 szt i każdy miał jakiś mankament. Podobno z czasem się docierają, ale wkur.... mnie to troszeczkę, tym bardziej, że kołowrotek do najtańszych nie należy. . Skończyło się na tym, że dołożyłem parę złotych i kupiłem kolejnego TP.
-
Stradica miałem i czuć było prace przekładni, wrocił do Drapieżnika.
Co do najlepszego kołowrotka do 1000zl czyli Balistica
to mam dwie sztuki. Pierwszym połowiłem trochę płotek na spławik oraz byłem z nim JEDEN raz na methodowej sesji.
Po zakupie drugiego mogłem porównać oba i ten pierwszy już ma więjszy luz na przekładni. Oba zwijają podajniki gładko i bez problemu. Z wad to wkurza popiskiwanie ośki podczas posuwu szpuli góra-dół, Fuego miała to samo więc pewnie taki urok "mag sealed".
Z jakim przełożeniem te Fuego miałeś Grzegorz, jednego ballistica miałeś z tym większym - a drugiego? Ja przy swoich dwóch sztukach po jednym sezonie użytkowania nie zauważyłem tego "popiskiwania". Z tym , że ja oba mam w standardowym przełożeniu. U mnie luzów żadnych nie ma.
Wracając do Stradica FL - chciałem zakupić wersję 4000 MHG. Pierwszy egzemplarz miał na starcie "spory" luz na korbie - ale chodził dość gładko. Odesłałem i w drugim luzu co prawda nie było ale na sucho ewidentnie było "czuć" pracę mechanizmu( nie chodzi o szumy - tylko coś jakby chrupało - ciężko mi to opisać słowami). Może by się "dotarło" jak piszą inni zadowoleni użytkownicy - ja jednak wtedy nie zaryzykowałem.
Ewidentnie coś nie hallo z kontrolą jakości - na rynek są wypuszczane egzemplarze, które znacznie się od siebie różnią. Ja bym nie zaryzykował zakupu przez internet. Najlepiej stacjonarnie i wybrać dobry egzemplarz. Bo kołowrotek jest bardzo dobry i mechanizm spokojnie przy feederze sobie poradzi. Pozostaje kwestia klipa, ale o to można już zapytać użytkowników - czy klip nie uszkadza żyłki przy mocniejszych rzutach.
Stradica również miałem 4000MHG, objawy identyczne.
Luz na korbie i uczucie "zazębiania" podczas kręcenia korbą.
Balistici mam 4000DCXH, Fuego miałem 5000DCXH
wynieniłem Fuego na drugiego Balistica bo pierwszy zwijał podajniki jak marzenie, zdziwko jak porównanałem prawie nowy do nowego ;)
"Klekotanie" na korbie o wiele bardziej wyczuwalne.
Dodam, że Fuego wymieniłem bo był glośny, oprócz odgłosów znanych z Balistika słychać było coś jakby terkot betoniarki, w pracy tego czuć zupełnie nie było, ale ten dźwięk irytował wystarczająco.
-
Na podstawie powyższych postów można powiedzieć jedno :P Jak z kobietami. Jeden woli blondynki, drugi brunetki, a trzeci rude. W każdym kołowrotku znajdzie się coś, do czego będziemy mogli się przyczepić. Zarówno Ballistic LT, jak i Stradic FL dają jedno! Frajdę z wędkowania :narybki: :fishonhook: 8)
-
Stella dla mnie wad nie ma, ale używanie jej do feedera to jak wożenie na pole oborniką S klasą, można? można ale sens w tym żaden... ;)
-
W Drapiezniku pojawiła się Daiwa Tournament 4010/3010QD, myślicie ze warto dołożyć ?
Kolejne pytanie wracając jeszcze do Daiwy TDR 3012, znalazłem opinie w internecie ze jest dużo słabsza niż 4012 czy wypowie się ktoś ?
Dzięki za wszystkie odpowiedzi
-
W Drapiezniku pojawiła się Daiwa Tournament 4010/3010QD, myślicie ze warto dołożyć ?
Kolejne pytanie wracając jeszcze do Daiwy TDR 3012, znalazłem opinie w internecie ze jest dużo słabsza niż 4012 czy wypowie się ktoś ?
Dzięki za wszystkie odpowiedzi
Dołożyć? :) Raczej praktycznie podwoić budżet :money: :money:
Według opinii z Internetu ile ta 3012 jest słabsza niż 4012? I pod jakim względem jest słabsza?
-
W Drapiezniku pojawiła się Daiwa Tournament 4010/3010QD, myślicie ze warto dołożyć ?
Kolejne pytanie wracając jeszcze do Daiwy TDR 3012, znalazłem opinie w internecie ze jest dużo słabsza niż 4012 czy wypowie się ktoś ?
Dzięki za wszystkie odpowiedzi
Dołożyć? :) Raczej praktycznie podwoić budżet :money: :money:
Według opinii z Internetu ile ta 3012 jest słabsza niż 4012? I pod jakim względem jest słabsza?
Według moich obliczeń o równo 1000 jest słabsza 8)
-
W Drapiezniku pojawiła się Daiwa Tournament 4010/3010QD, myślicie ze warto dołożyć ?
Kolejne pytanie wracając jeszcze do Daiwy TDR 3012, znalazłem opinie w internecie ze jest dużo słabsza niż 4012 czy wypowie się ktoś ?
Dzięki za wszystkie odpowiedzi
Daiwa Tournament 4010 - Mechanizm TOUGH DIGIGEAR
Daiwa Ballistic LT - Frezowany CNC mechanizm TOUGH DIGIGEAR®
Ballistic ma o klasę wyższą przekładnię i jest tańszy. Moim zdaniem nie warto wydawać 1359zł na Tournamenta. Dokładnie to samo znajdziesz w Daiwa TDR .
-
Zaraz wejdą nowe młynki Daiwy, jest już np. nowy Ballistic. Poczekaj chwilę i zobacz co będą miały nowe konstrukcje.
https://www.fishing-mart.com.pl/pl2/daiwa-kolowrotki-ballistic-ex-lt/s/30305
Ja niedawno kupiłem TDR 3012 I jestem mega zadowolony, mailem Stradica Ci4, miałem FL w żadnym nie miałem problemów.
Stella dla mnie wad nie ma, ale używanie jej do feedera to jak wożenie na pole oborniką S klasą, można? można ale sens w tym żaden... ;)
A w czym spinning jest niby lepszy od feedera ? Nie miałbym nic przeciwko podłączenia Stelli do mojego Prestona. Coś kojarzę, że chyba Przemek Solski ich używa do feedera.
-
Jest już na stronie Drapieżnika Daiwa 20 Tournament QD? Bo nie mogę się doszukać.
-
Jest już na stronie Drapieżnika Daiwa 20 Tournament QD? Bo nie mogę się doszukać.
Jest :)
4010QD: https://sklepdrapieznik.pl/z-przednim-hamulcem/70356-daiwa-tournament-4010qd.html
3010QD: https://sklepdrapieznik.pl/z-przednim-hamulcem/70355-daiwa-tournament-3010qd.html
-
Dzięki, coś mi się chyba strona zwiesiła i nie pokazywało nowości
-
W Drapiezniku pojawiła się Daiwa Tournament 4010/3010QD, myślicie ze warto dołożyć ?
Kolejne pytanie wracając jeszcze do Daiwy TDR 3012, znalazłem opinie w internecie ze jest dużo słabsza niż 4012 czy wypowie się ktoś ?
Dzięki za wszystkie odpowiedzi
Daiwa Tournament 4010 - Mechanizm TOUGH DIGIGEAR
Daiwa Ballistic LT - Frezowany CNC mechanizm TOUGH DIGIGEAR®
Ballistic ma o klasę wyższą przekładnię i jest tańszy. Moim zdaniem nie warto wydawać 1359zł na Tournamenta. Dokładnie to samo znajdziesz w Daiwa TDR .
Z tym werdyktem to ja bym się wstrzymał do momentu aż jakiś spec rozkręci tego Tournamenta i stwierdzi z pewnością, że to kopia TDRa. Chyba, że masz sprawdzone informacje, wtedy poprosiłbym źródło bo mnie takie techniczne rzeczy interesują.
Tak nawiasem cena jest mniejsza niż się spodziewałem.
I oto pojawia się dylemat nowy Ballistic czy Tournament który lepszy ;)
-
Nowy Ballistic w rozmiarze 4000 waży 210 g, więc nieszczególnie pasuje do poważnych feederów od 12' w górę, a na dokładkę ma dziadowski klip i nie ma szpuli zapasowej. TDR jest wyposażony w solidne bebechy Digigear II, które różnią się od bebechów Tough Digigear albo i nie. Na obecnym etapie można przyjąć, że Tournament to zasadniczo uszczelniony TDR z dołożonymi dwoma łożyskami, nieco sztywniejszym i lżejszym rotorem oraz trzecią szpulą w zestawie :)
-
Na sucho w skrócie można tak to podsumować :)
Co do Ballistica, ja bazuje na opinii Wonskiego. Według jego recenzji, Ballistic miał najmocniejszą przekładnię w młynkach do 1000 zł i sugerował, że wielkość 4000 nadaje się spokojnie do feedera ;)