Prawda jest banalna: plecionka czterosplotowa o danym przekroju poprzecznym jest wykonana z grubszych włókien niż ośmiosplotowa o tym samym przekroju. Szybciej ulegną uszkodzeniu włókna cienkie, prosty mechanizm. Jeśli weźmiemy pod uwagę dwie plecionki, czterosplotową i ośmiosplotową, wykonane z tego samego materiału, to odporniejsza na uszkodzenia mechaniczne będzie czterosplotowa.
Linki uszkadzają się podczas eksploatacji, wiadomo. Najbardziej destrukcyjny jest kontakt z dnem i wszystkim tym, co ono kryje (korzenie, kamienie, racicznice, małże, żwir, piasek, stare lodówki, felgi itp.).
Dobra plecionka ośmiosplotowa będzie odporniejsza na uszkodzenia od taniej czterosplotowej, więc nie ma co generalizować. Tego typu linki trzeba dzielić na dobre i złe, a nie ze względu na ilość splotów. Kolejna prawda jest taka, że nie ma co się zachłystywać plecionkami ośmiosplotowymi, bo dobre czterosplotowe nadal mają dużo do zaoferowania. Kto używał Egi-METAL od YGK, ten wie, o co chodzi. Im cieńsza linka, tym większa przewaga plecionek czterosplotowych (odporność na uszkodzenia), co udowadnia wspomniany produkt YGK. Egi-METAL PE 0,4 jest bardzo cenioną, często rekomendowaną linką okoniową. Szumi? Owszem, szumi.
Metody gruntowe to nie spinning, nie ma tyle "orania", więc nie dziwota, że Octa od Mikado cieszy się takim uznaniem
Jakby nie psioczyć, to fakty są takie, że jest to jedna z najlepszych plecionek ośmiosplotowych w swojej kategorii cenowej, a może nawet więcej. Trzeba jednak dodać, że Octa sprzed trzech lat to nie ta dzisiejsza Octa, co potwierdza wielu rozczarowanych, zawiedzionych użytkowników.
Bym zapomniał... dajcie sobie spokój z plecionkami od uznanych firm spławikowo-gruntowych, bo niepotrzebnie przepłacacie.