Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 17.12.2022, 14:58
Standardowo, korzystając z weekendu w trasie, postanowiłem podsumować sezon 2022.
Sezon dość intensywny, stosunkowo krótki dla mnie ze względów zdrowotnych, ale jednocześnie bardzo udany (szczególnie towarzysko), bo większość wypadów zaliczyłem w doborowym towarzystwie Fisha, Wonski81, toms2m, Kotkoi, Katystopej, e-MarioBros
Nad wodą spotkałem też Katmay, Mosteqe, KamilR, Cobi92, Wiecho, Mateo, Maciek_krk, mjmaciek i pewnie paru których po nickach nie pamiętam za co najmocniej przepraszam.Samotnych wypadów w tym sezonie zaliczyłem niewiele, ale takie też się trafiały.
Sezon mogę podzielić w zasadzie na 2 etapy. Wiosną i jesienią królowała metoda. Natomiast lato to dla mnie przynajmniej już od paru lat domena Pellet Wagglera i Sinking Bomb, na które już z utęsknieniem czekam
No więc sezon metodowy zacząłem 6.03.2022, zaliczając pierwszy od 18 lat blank na feederze, a zakończyłem 16.10.2022r., łowiąc 10 karpi.
Wyjazdów z metodą zaliczyłem 10, łowiąc na 4 łowiskach. Efektem tych wypadów było:
- 38szt karpi. Największy miał niecałe 14kg, 2szt 11kg, 10szt 8-10kg, reszta poniżej 8kg. W tym jeden koi 7kg. Dodatkowo 1szt około 10kg gościnnie u mjmaciek.,
- 96 leszczy w przediale 45-60cm. Parę sztuk większych i parę mniejszych.,
- 8szt jesiotrów. 1 rosyjski (wreszcie
), reszta syberyjskie. 2 szt 12kg PB (obie jednego dnia),1szt 10kg, reszta poniżej 8kg. Dodatkowo 1szt około 10kg na gościnnych odwiedzinach u Kotkoi i e-MarioBros.,- 1szt amur 8kg,
- 40 szt linów. W tym PB 51cm i 2,4kg, 8szt 48-50cm, reszta 40-48cm.,
- 1szt karaś pospolity 42cm,
- 1szt karaś (japoniec) 38cm,
- 11szt jazi 45-53cm.
Sezon Pellet Wagglerowy zacząłem 22.04.2022r., a zakończyłem 21.08.2022r.
Wypadów z PW/SB było też 10, za to jakby rozbić na dni to byłoby ich 18, bo większość wypadów to byly wyjady na 1,5-2 dni.
Efektem tych wypadów było:
- 64 karasie (11szt powyżej 40cm),
- 56 karpi. Największy miał 13,5kg. 11szt 10-12,5kg, 8szt 8-10kg, reszta mniejsze. Najważniejszym gościem był karp "Maciuś" którego rok wcześniej złowiłem 3 razy, a tego roku raz
.,- 43szt amurów. Najwiekszy 12,5kg. 12szt 10-12kg, 9szt 8-10kg, reszta mniejsze.,
- 7szt F1. Największy 50cm i 3kg, reszta 42-48cm.,
- 19szt leszczy. Głównie 55+.,
- 43szt wzdręgi ,
- 38szt płoci,
- 2szt ukleji,
- 1szt jesiotr (pistolet około 2kg).
Teraz pozostaje oczekiwać wiosny z nadziejami na nowe połowy
Do zobaczenia nad wodą
Wysłane z mojego Lenovo TB-J607Z przy użyciu Tapatalka
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20221217/50ff9cf6b4cc1276c9018ce4a8ef89ff.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20221217/be2d85748fdaac225088639e3c19f146.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20221217/07bf0bb588a7f9649d344fc1410c462d.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20221217/a2e232a95d79d524c36958307dd4ce24.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20221217/f494a6339c2cc4195d8394222152872c.jpg)
Wiadomość wysłana przez: Awek w 17.12.2022, 15:17
. Złowionymi rybami przez Ciebie można by zarybić przynajmniej 20ha wody, masakra, gratulacje 
Wysłane z mojego RMX2155 przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 17.12.2022, 15:28
Patryk jestem w szoku jak ty masz to wszystko spisane, na bank musisz robisz notatki, bo tego nie da sie od tak zapamiętać
Wysłane z mojego RMX2155 przy użyciu Tapatalka
Nie ukrywam, staram się z każdego wypadu spisywać efekty w kalendarzu. Potem łatwiej porównać wyniki z poprzednimi latami
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: kolunio21 w 17.12.2022, 15:31
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 17.12.2022, 15:41
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 17.12.2022, 17:35
Wiadomość wysłana przez: Adam M w 17.12.2022, 18:00
Wiadomość wysłana przez: Michał N. w 17.12.2022, 18:19
Jakby Twoimi zdobyczami zarybić akwen,powstałoby piękne łowisko.
Świetne wyniki i godna podziwu skrupulatność.
Ile Ci poszło kilogramów towaru wszelakiego ? Tak plus minus.
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 17.12.2022, 18:38
Edit:
Przy metodzie:
Licząc 0,5-0,7kg mixu plus 0,3-0,5 kg pelletu na wypad wychodzi, uśredniając, jakieś 6kg mixu i 3-4kg pelletu na sezon. Dodatkowo zużyłem jakieś 2kg mixu ziaren: kuku, rzepik, konopie.
Przy pellet wagglerze:
Na kilkugodzinny wypad idzie średnio 1,5-2 kg pelletu. Na półtora dnia (najczęściej takie wypady miałem) 3,5kg. Na zlocie (3dni) pewnie z 5 kg poszło. Z górką wychodzi że wystrzelałem jakieś 33kg pelletu.
Dumbelsów, peletów i kulek na włos nie liczę.
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: Michał N. w 17.12.2022, 18:58
Michał, nie liczyłem, ale zaraz na szybkensa spróbuję
Edit:
Przy metodzie:
Licząc 0,5-0,7kg mixu plus 0,3-0,5 kg pelletu na wypad wychodzi, uśredniając, jakieś 6kg mixu i 3-4kg pelletu na sezon. Dodatkowo zużyłem jakieś 2kg mixu ziaren: kuku, rzepik, konopie.
Przy pellet wagglerze:
Na kilkugodzinny wypad idzie średnio 1,5-2 kg pelletu. Na półtora dnia (najczęściej takie wypady miałem) 3,5kg. Na zlocie (3dni) pewnie z 5 kg poszło. Z górką wychodzi że wystrzelałem jakieś 33kg pelletu.
Dumbelsów, peletów i kulek na włos nie liczę.
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
O panie.
To tak dla porównania,samej kukurydzy zużyłem w zaokrągleniu 130kg.
Miks MMM,czy swój robisz ?
Sporo Ci tego na sesję PW idzie. Aller czy coś innego ?
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 17.12.2022, 19:16
Michał, nie liczyłem, ale zaraz na szybkensa spróbuję
Edit:
Przy metodzie:
Licząc 0,5-0,7kg mixu plus 0,3-0,5 kg pelletu na wypad wychodzi, uśredniając, jakieś 6kg mixu i 3-4kg pelletu na sezon. Dodatkowo zużyłem jakieś 2kg mixu ziaren: kuku, rzepik, konopie.
Przy pellet wagglerze:
Na kilkugodzinny wypad idzie średnio 1,5-2 kg pelletu. Na półtora dnia (najczęściej takie wypady miałem) 3,5kg. Na zlocie (3dni) pewnie z 5 kg poszło. Z górką wychodzi że wystrzelałem jakieś 33kg pelletu.
Dumbelsów, peletów i kulek na włos nie liczę.
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
O panie.
To tak dla porównania,samej kukurydzy zużyłem w zaokrągleniu 130kg.
Miks MMM,czy swój robisz ?
Sporo Ci tego na sesję PW idzie. Aller czy coś innego ?
Mixu nie robię, mieszam tylko MMM z innymi zanętami Sonu. Mam swoje wypracowane połączenia i to mi pasuje. Na robienie swoich mixów niestety nie mam czasu.
Co do PW, to na kilkugodzinny wypad potrzebuję jakieś 1,5-2kg pelletu.
Najczęściej jeżdżę jednak na półtorej dnia (od rana do wieczora biczowanie wody, później kima w aucie, i od rana do południa powtórka z rozrywki) I na taki wypad idzie mi średnio 3,5kg pelletu.
Do strzelania używam Aller Aqua Best i Master w wielkościach 8 i 11 mm.
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: katystopej w 17.12.2022, 19:43
U mnie ten sezon się rozpoczął w lutym jak tylko lód na pobliskim no killu zszedł, zaczęły wpadać jesiotry, liny i karasie w ilościach hurtowych. Nadeszła wiosna, zacząłem męczyć pellet waggler po pierwszym spotkaniu z Patrykiem na rybach przy metodzie. Wpadały pierwsze karpie, początek czerwca i wyjazd na Dzierżno, 4 dni łowienia od środy do soboty, w piątek ok 6 do 19 z przerwami na jedzenie i drinka na łowiąc tylko na jedną wędkę wyciągnąłem 51 leszczy 3.5-4kg i jednego karpia 3.5kg, lekko licząc ok 170kg ryb. Kosmos. Karpi w sezonie ok 60 sztuk wyciągnąłem, w tym pb 14.65kg na pellet waggler.
Futru nie kalkulowałem, na pewno ok 20kg własnego mixu do metody z pelletów 2mm, jakieś 10kg pelletu 8mm i 5kg kuku koński ząb do pw. Nadchodzący sezon musi być tylko lepszy :)
Dzierżno
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f3a3828fe28d.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/f3a3828fe28d.jpg.html)
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8653adc2a8f2.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/8653adc2a8f2.jpg.html)
Spontan na Lipusiu z Patrykiem, 3h łowienia na PW, 11 karpi, największy ponad 10kg, wagi akurat nie zabrałem :)
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ebb370d758d2.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/ebb370d758d2.jpg.html)
Tutaj też Lipuś ale inny dzień, w końcu Patryk dał mi szkołę, 8kg i Aventus w akcji
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d1becdae0ecf.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/d1becdae0ecf.jpg.html)
Wiadomość wysłana przez: KotKoi w 17.12.2022, 19:49
:bravo: Patryk, dzięki za wspólne łowienie i częste "konsultacje" telefoniczneGratuluję Patryk .
.Wszystko ujęte od A do Z . Jak wyżej przedmówca wspomniał "Profesor".
Pięknie!!!
Życzę powodzenia w nowym nadchodzącym sezonie.
Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 17.12.2022, 20:06
Licząc 0,5-0,7kg mixu plus 0,3-0,5 kg pelletu na wypad wychodzi, uśredniając, jakieś 6kg mixu i 3-4kg pelletu na sezon.
- jestem zaskoczony, że tak mało, mi pelletu do metody poszło z 25 kg, albo więcej (28 wyjazdów)
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 17.12.2022, 20:16
Dodatkowo Sonu fajnie puchnie i mix zawsze 3x przez sito przecieram także niewiele wagowo wychodzi, a na dzień łowienia prawie 2 kuwetki guru wychodzi Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: KotKoi w 25.12.2022, 20:29
Z racji wolnej chwili jaką znalazłem z okazji Świąt Bożego Narodzenia i ja napisze co nie co odnośnie swego łowienia w sezonie 2022.
Otóż tak. Łowić zacząłem w lutym. Dokładnie łowić zacząłem 19.02.2022 .Było to Łowisko „U Barona”
Na otwarciu sezonu byłem wraz ze swoją druga połówką. Wiało wtedy na maxa !!!
Nie przesadzam. ToyToy przefrunął kilkanaście metrów!!!! Pierwszy wyjazd –pierwszy blank w tym roku i nie ostatni. Następny zaliczyłem ,też na tym samym Łowisku , w towarzystwie Shreka.
Następne wyjazdy nie były już „bezrybne” – jeśli można to tak nazwać.
Łowiska jakie zaliczyłem :
- łowisko „U Barona” 2x ( 2x blank)
- łowisko „ Rybołówka” 7x ( pierwsze Jazie w życiu!!!)
- łowisko „ Grodzisko” 1x
- łowisko „ Mokate” 4x
- łowisko „ U Babci” 7x
- łowisko „ Pod Borem” 4x
W sumie wypadów 25 z tego co policzyłem.
Łowiska :
- „Mokate”
- „Pod Borem”
Były to wyjazdy weekendowe.
Ryby jakie udało się wyciągnąć z wody:
- Leszczon 42szt. [ w tym PB 2,7kg 54cm]
- Jaź 7szt. [w tym PB 2,2kg 52cm]
- Babka Piaskowa [pierwsza w życiu]
- Lin 15szt[ w tym Pb 2,1kg 52cm]
- Jesiotr Syberyjski 15szt [w tym 6szt powyżej 11kg]
-Jesiotr Rosyjski 14szt[ żaden nie przekraczał 5kg]
- Karp 66szt
a) 6szt powyżej 12kg
b) 3szt Koi [ jedna na Mirkową wędkę 11 listopad ,zakończenie sezonu 5kg, 9,5kg, 7kg]
c) 12szt powyżej 10kg
d) 18szt przedział od 5kg do 10kg
e) reszta handlówka
- Wzdręga 27szt
- Płoć 3szt
- Amur 18szt [w tym Pb 13kg ]
- Szczupak 2szt [w tym 2 PB!!! 88cm 4,5kg, 94cm 5,5kg]
- F1 2szt
- Okoń 1szt 1,5kg
Tu trochę splagiatuję Patryka . Lecz tak! Wszystkie praktycznie wyjazdy były w doborowym towarzystwie. Wymienię po kolei [Żona, Shrek82, e-MarioBros, Fischa, Wonski ,Katystopej.
W tym roku miałem przyjemność poznać kilkunastu zacnych forumowiczów SIG osobiście!!!!!! A są nimi [ nasz wspaniały ,zacny Admin „Purple Unicorn”, Cobi, Wiecho, Admin kolejny Mateo, Kamil R, Katmay, Maciek KrK, Arturro, MjMaciek].
Wszystkim dziękuję z osobna i ściskam dłoń.
Patrzę na liczby, te zapisane w kalendarzu i to co dla was przedstawiam. Otóż tak.
Te liczby nie pojawiłby się gdyby nie dwie osoby!!!
A mianowicie dziękuję bardzo Mirkowi (od Ciebie wszystko się zaczęło!!!!), i Patrykowi. Dzięki tym dwóm osobom moje wędkarstwo wkroczyło na inny „tor”.
To tak jak bym się przesiadł z „kolei śląskich” na TGV!!!!!!!!
Pany dziekuję!!!!!
Co tez w tym roku utkwiło mi w pamięci?!
Złamałem Patrykowi jego „złotego Grala” a mianowicie „Pudelka”, którego ściągał z UK. Wszystko na szczęście dobrze się skończyło.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczów i życzę sukcesów w przyszłym nadchodzącym ruku.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20221225/648e1f763fba2d250b6a4ba95d38ca84.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20221225/d6a6b727ba4684e2be26aca0b02e2e82.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20221225/16ec5673bfec5e1b9d4999c5115ccbc2.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20221225/1ee657195ce18fe361b2e407e9c0df79.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20221225/cebfaf8516b497428b022f6f68ff4242.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20221225/396ec421ac0452c200d0a25a85da8e0b.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20221225/3d78601cbb4165a716e9ce16f87203d8.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20221225/d5b4edaec0ef0c2f3fcde64121b0d62f.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20221225/bc0ff9bb11258710f1906da8906bfcad.jpg)
Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 25.12.2022, 20:35
Graty piękne rybki.
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 25.12.2022, 20:37
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 25.12.2022, 20:40
Wiadomość wysłana przez: KotKoi w 25.12.2022, 20:50
Kotek miło było poznać :beer:
Graty piękne rybki.
Piękne podsumowanie Piter
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
:bravo: :thumbup: :) :beer:
Dzięki Panowie O:) O:) O:) O:)
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 25.12.2022, 21:31
Ryb wagowo dużo, głównie w przedziale 4-12 kg. Karpie, jesiotry - dużo, amurów kilka, do 10.
Może z 10 ryb w przedziale 13-16 kg. Może trochę mniej.
Łowisk wyjątkowo mało, tylko 5 różnych, same komercje do 4 ha. 28 wyjazdów w tym: 6 z nockami,
pozostałe 6-12 godzin w dzień.
Wiele razy odwiedzałem zbiorniki pzw oraz małe rzeczki + Wisłę (Oświęcim-Kraków)
i dzikie stawki - ale nie znalazłem motywacji aby tam w 2020 łowić.
łowiłem z tymi samymi osobami co wymienili je wcześniej wcześniej Shreku i KotKoi
i dodatkowo z paroma kumplami nie z SiGa, głównie standardowymi wędkarzami z pzw.
W tym roku używałem tylko 4 metod połowu: spławik, skórka z powierzchni, standardowy zestaw karpiowy i głównie zestaw karpiowy z koszykami do metody. Wywózka tylko na 4 wyprawach.
ps: zmieszały mi się w archiwum ryby z 2021 i 2022, może na "zbiorczym" zdjęciu są też jakieś z poprzedniego roku.
Wiadomość wysłana przez: robson w 25.12.2022, 21:51
Poza jednym pięknym kleniem na wiosnę, wpadały tylko jakieś maluchy niegodne uwagi, albo też był kompletny blank. Wypadów też było znacznie mniej niż zwykle, tylko kilkanaście, strasznie kiepsko było z czasem. Niski stan wody w Wiśle przez większość roku nie pomagał, choć nie jest to wytłumaczenie, bo bywały już gorsze lata pod tym względem, z lepszymi wynikami. Na pewno błędem było za duże przywiązanie do znanych miejscówek, a nie takie były plany, które snułem rok temu.
Wiadomość wysłana przez: Awek w 26.12.2022, 08:00
, oby kolejny sezon był jeszcze lepszy.Wysłane z mojego RMX2155 przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 26.12.2022, 10:40
Hmm, sezon trochę dziwny bo w ciepłe i długie dni wypadów mało (zazwyczaj plątaliśmy się gdzieś rodzinnie weekendami i nie było jak). Większość wypadów nie przekroczyła 4h łowienia, a były i takie szybkie 2h wypady.
Sezon rozpoczęty 2 sty na okolicznej rzeczce, ale było to raptem może 45 min posiadówki, bardziej spacer z psem i popatrzenie chociaż na wodę, więc kiepskie rozpoczęcie. Kolejne wyjście to 13 marzec z efektem 1 karaś, potem było już lepiej, do końca sezonu nie było ani jednego bezrybnego wypadu. Łowienie tylko na metodę, w środku sezonu trochę bombki.
Wyniki:
Karaś-54szt w tym kilka naprawdę fajnych grubiutkich +1,5kg
Karp-154szt, większość poniżej 3kg, największy w tym sezonie 9,7kg 9poza tym z tych większych co udokumentowałem 5, 4.2, 4.7, 4.8, 4.7, 7.2, 9.7, 4.3, 5.3, 4.5, 5)
Jesiotr-14szt, w tym największy 11kg
Amur-7szt, żaden nie przekroczył 4kg
Jaź-jeden ładny się trafił
Płoć-2szt
(https://i.postimg.cc/XJcQf1j2/IMG-20220424-100757.jpg) (https://postimg.cc/zbvC5jRW)
(https://i.postimg.cc/VkxR3P5G/IMG-20220904-105630.jpg) (https://postimg.cc/G4jGyNFG)
(https://i.postimg.cc/vHm3nvpz/IMG-20220910-092334.jpg) (https://postimg.cc/Rqj75wC6)
(https://i.postimg.cc/kXhwvbCd/IMG-20220910-101217.jpg) (https://postimg.cc/XpdwVXX2)
(https://i.postimg.cc/T1dQCjhT/IMG-20220911-094118.jpg) (https://postimg.cc/hzY9Gd9Y)
(https://i.postimg.cc/cCFhjK8w/IMG-20220924-083540.jpg) (https://postimg.cc/xNbLN151)
(https://i.postimg.cc/52Yg729Q/IMG-20221002-081714.jpg) (https://postimg.cc/zyNT35gq)
(https://i.postimg.cc/wBDVz4m6/IMG-20221009-093255.jpg) (https://postimg.cc/XZ7Fc8Lh)
(https://i.postimg.cc/66cMTP1q/IMG-20221009-113459.jpg) (https://postimg.cc/3WyXcthQ)
(https://i.postimg.cc/Y0Cf1py9/IMG-20221030-085212.jpg) (https://postimg.cc/KkCMbybS)
(https://i.postimg.cc/yxphjwwT/IMG-20221030-085246.jpg) (https://postimg.cc/64RG5167)
(https://i.postimg.cc/qRLxhtwS/IMG-20221030-095355.jpg) (https://postimg.cc/xJXzB1W3)
(https://i.postimg.cc/wT3QMjm4/IMG-20221106-090236.jpg) (https://postimg.cc/jL07kKvy)
(https://i.postimg.cc/NGdxQH5r/IMG-20221106-094608.jpg) (https://postimg.cc/Z0yNc0PT)
Wiadomość wysłana przez: Miwol w 27.12.2022, 01:58
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 27.12.2022, 07:14
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: Medunamun w 27.12.2022, 09:08
Kwiecień:
Wypad na weekend na komercję; wpadł karpik 9,07kg
Czerwiec:
2 wyjścia nad wodę stowarzyszenia z metodą, bez efektów
Wyjazd na nockę na karpiowo; bez efektów
Lipiec:
1 wypad nad wodę stowarzyszenia; klasyk i metoda; 2 płotki, 2 okonie, karp, lin, krąp, karaś
Sierpień:
Wypad na weekend na komercję; eldorado =] 4 karpie (od 3,5 do 8,3kg), 5 linów + 40cm (rekord 43,5cm), 6 karasi +40cm (rekord 42cm)
Wypad nad wodę stowarzyszenia; pellet waggler, bez efektu
Wrzesień:
3 wyjścia ze spinningiem nad wodę stowarzyszenia; 2 mikrookonki.
Plany na przyszły rok? Chciałbym odbyć kilka nocek, złowić karpia 10+, pewnie pozbędę się też spinningu, niestety nie jest dla mnie tym, czym był dawniej.
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 27.12.2022, 11:09
Do tego mini zlocik z chłopakami ze Śląska na Mokate i rozdziewiczenie w PW pięknym amurem.
To tyle dobrego.
Poza tym ogólnie kilkanaście wypadów na jedno NK w mojej okolicy, więc typowe karpie i amury, parę linków itp...
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 27.12.2022, 15:03
Method Feeder Masters
Pierwszego dnia jestem najlepszy na 84 startujące osoby(78kg).
Drugiego dnia "robię" jedynkę z trudnego stanowiska.
Trzeciego losuje kiepsko i kończę zawody na 13 miejscu.
Maślanka Super Cup
Pierwsze dwa dni męczę się Pellet wagglerem, którym łowiłem kilka razy w życiu. Trzeciego dnia stawiam na methode, pierwszy raz w życiu przebijam granicę 100kg podczas 6 godzinnej tury(jedynka sektorowa).
Finał kończę na 11 miejscu.
Polska Liga Method Feeder
Dwukrotnie jestem najlepszy w strefie(cztery sektory) I kończę finał na czwartym miejscu. Niestety pierwszego dnia ryba była skupiona w drugiej części zbiornika, a drugiego dnia rozpłynęła się po stawie(podobne wyniki w 2 strefach). Miejsce niby najgorsze, ale satysfakcja duża bo dwukrotnie w sektorze łowiłem z Marcinem Kubalakiem, który kilka dni później wygrał finał Meusa.
Free Style Method Feeder organizowane przez Feederbait na Stawach Kulesza
Łowiąc drugi raz w życiu na stawie nr2 robię najwiekszą wagę zawodów zarówno w jeden dzień jak i łącznie w całych zawodach. Niestety dostałem "złe info" i taktyka wybrana na drugi dzień(staw nr3) nie mogła pozwolić na jakikolwiek sukces indywidualny jak i drużynowy. W zawodach towarzyszył mi KamilR który dzielnie walczył dwa dni na stawie nr1.
Steg 4Seasons "Zima" łowisko "Pod Silosami"
Znudzony kałużami, jesienią próbuję sił na dużej wodzie.
Mając za sobą kilka treningów "dalszego" łowienia robie jedynkę. Zawody kończę na drugim miejscu tracąc 1.7kg do zwycięscy.
Puchar Garcarka
Dwójka sektorowa i 13 miejsce na 80 startujących.
Puchar Poli
Dwójka sektorowa i 16 miejsce na 80 startujących.
Eliminacje do Pucharu sklepu Karpiowy.pl łowisko Maślanka
Jedynka Sektorowa I drugie miejsce w zawodach.
Oprócz tego było jeszcze kilka 2 i 3.
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 27.12.2022, 17:06
Wiadomość wysłana przez: Michał N. w 27.12.2022, 17:11
Co do podsumowania sezonu ,to sam ze sobą się gryzę. Miałem najlepszy rok pod względem dużych ryb (zwłaszcza leszcz,oczywiście jeżeli dla kogoś 1.5-3kg to duża ryba) i najgorszy w ilości,ale to akurat z premedytacją,bo zmieniłem totalnie taktykę typowo pod większe ryby. Życiówka niestety też przeszła koło nosa.
Wydarzeniem roku,był wyjazd na Śląsk bez dwóch zdań.
I teraz największy niesmak: przestałem wstawiać zdjęcia z wyników,bo ludzie bezczelnie podsiadają nęcone miejscówki. Dwa miejsca w tym roku spalone,bo ktoś podpatrzył mnie na forum,a dalej "fama się rozeszła". Ludzie potrafią stawać łódkami i obserwować gdzie zarzucam zestawy i chamsko łowić w moim polu nęcenia. Przepisy są takie,że taki ktoś ma prawo ustać nawet przy samym markerze. Mam całą zimę,by wymyśleć ,jak ten problem rozwiązać. Nagorsze,że taki ktoś wcale nie boi się,że dostanie w łepetynę ciężarkiem 80-90,a nawet 100g. To ja mam uważać,a nie on...
Tak czy owak,sezon był świetny i tupam z nogi na nogę ,oczekując wiosny.
Ps. Michał,a zapraszałem Cię ze 3 razy minimum 😛
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 27.12.2022, 17:26
Wiadomość wysłana przez: hakon w 27.12.2022, 22:44
Grzegorz wielkie gratulacje. Twoje wyniki są imponujące. Trochę więcej szczęścia i forum miałoby najlepszego zawodnika w Polsce.
Co do podsumowania sezonu ,to sam ze sobą się gryzę. Miałem najlepszy rok pod względem dużych ryb (zwłaszcza leszcz,oczywiście jeżeli dla kogoś 1.5-3kg to duża ryba) i najgorszy w ilości,ale to akurat z premedytacją,bo zmieniłem totalnie taktykę typowo pod większe ryby. Życiówka niestety też przeszła koło nosa.
Wydarzeniem roku,był wyjazd na Śląsk bez dwóch zdań.
I teraz największy niesmak: przestałem wstawiać zdjęcia z wyników,bo ludzie bezczelnie podsiadają nęcone miejscówki. Dwa miejsca w tym roku spalone,bo ktoś podpatrzył mnie na forum,a dalej "fama się rozeszła". Ludzie potrafią stawać łódkami i obserwować gdzie zarzucam zestawy i chamsko łowić w moim polu nęcenia. Przepisy są takie,że taki ktoś ma prawo ustać nawet przy samym markerze. Mam całą zimę,by wymyśleć ,jak ten problem rozwiązać. Nagorsze,że taki ktoś wcale nie boi się,że dostanie w łepetynę ciężarkiem 80-90,a nawet 100g. To ja mam uważać,a nie on...
Tak czy owak,sezon był świetny i tupam z nogi na nogę ,oczekując wiosny.
Ps. Michał,a zapraszałem Cię ze 3 razy minimum 😛
Może pomysł o jakiś małych wyrzutniach torped...
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 28.12.2022, 00:02
Grzegorz wielkie gratulacje. Twoje wyniki są imponujące. Trochę więcej szczęścia i forum miałoby najlepszego zawodnika w Polsce.
Co do podsumowania sezonu ,to sam ze sobą się gryzę. Miałem najlepszy rok pod względem dużych ryb (zwłaszcza leszcz,oczywiście jeżeli dla kogoś 1.5-3kg to duża ryba) i najgorszy w ilości,ale to akurat z premedytacją,bo zmieniłem totalnie taktykę typowo pod większe ryby. Życiówka niestety też przeszła koło nosa.
Wydarzeniem roku,był wyjazd na Śląsk bez dwóch zdań.
I teraz największy niesmak: przestałem wstawiać zdjęcia z wyników,bo ludzie bezczelnie podsiadają nęcone miejscówki. Dwa miejsca w tym roku spalone,bo ktoś podpatrzył mnie na forum,a dalej "fama się rozeszła". Ludzie potrafią stawać łódkami i obserwować gdzie zarzucam zestawy i chamsko łowić w moim polu nęcenia. Przepisy są takie,że taki ktoś ma prawo ustać nawet przy samym markerze. Mam całą zimę,by wymyśleć ,jak ten problem rozwiązać. Nagorsze,że taki ktoś wcale nie boi się,że dostanie w łepetynę ciężarkiem 80-90,a nawet 100g. To ja mam uważać,a nie on...
Tak czy owak,sezon był świetny i tupam z nogi na nogę ,oczekując wiosny.
Ps. Michał,a zapraszałem Cię ze 3 razy minimum 😛
Michale u nas problem z posiadaczami z łódek rozwiązywało się tak że łódka sama bidula odpływała z cum przy brzegu gdzieś het na fale...
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 28.12.2022, 08:34
główny powód, że odpuściłem na jakiś czas moje okoliczne łowiska pzw,
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew w 28.12.2022, 10:08
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 28.12.2022, 10:18
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 28.12.2022, 12:18
Wiadomość wysłana przez: KotKoi w 29.12.2022, 06:23
U mnie ostatni intensywny sezon. Od 2023 planuje łowić dużo spokojniej i mniej.
Ryb wagowo dużo, głównie w przedziale 4-12 kg. Karpie, jesiotry - dużo, amurów kilka, do 10.
Może z 10 ryb w przedziale 13-16 kg. Może trochę mniej.
Łowisk wyjątkowo mało, tylko 5 różnych, same komercje do 4 ha. 28 wyjazdów w tym: 6 z nockami,
pozostałe 6-12 godzin w dzień.
Wiele razy odwiedzałem zbiorniki pzw oraz małe rzeczki + Wisłę (Oświęcim-Kraków)
i dzikie stawki - ale nie znalazłem motywacji aby tam w 2020 łowić.
łowiłem z tymi samymi osobami co wymienili je wcześniej wcześniej Shreku i KotKoi
i dodatkowo z paroma kumplami nie z SiGa, głównie standardowymi wędkarzami z pzw.
W tym roku używałem tylko 4 metod połowu: spławik, skórka z powierzchni, standardowy zestaw karpiowy i głównie zestaw karpiowy z koszykami do metody. Wywózka tylko na 4 wyprawach.
ps: zmieszały mi się w archiwum ryby z 2021 i 2022, może na "zbiorczym" zdjęciu są też jakieś z poprzedniego roku.
Mirek twoje wyniki przy moich to przepaść.
Gratuluję Panie :bravo: :thumbup: :beer:
Wiadomość wysłana przez: KotKoi w 29.12.2022, 06:26
Mój sezon 2022 określiłbym jako wielki niedosyt. Zwłaszcza, że sierpniowy urlop zmuszony byłem przesiedzieć w domu z powodów zdrowotnych :-X
Kwiecień:
Wypad na weekend na komercję; wpadł karpik 9,07kg
Czerwiec:
2 wyjścia nad wodę stowarzyszenia z metodą, bez efektów
Wyjazd na nockę na karpiowo; bez efektów
Lipiec:
1 wypad nad wodę stowarzyszenia; klasyk i metoda; 2 płotki, 2 okonie, karp, lin, krąp, karaś
Sierpień:
Wypad na weekend na komercję; eldorado =] 4 karpie (od 3,5 do 8,3kg), 5 linów + 40cm (rekord 43,5cm), 6 karasi +40cm (rekord 42cm)
Wypad nad wodę stowarzyszenia; pellet waggler, bez efektu
Wrzesień:
3 wyjścia ze spinningiem nad wodę stowarzyszenia; 2 mikrookonki.
Plany na przyszły rok? Chciałbym odbyć kilka nocek, złowić karpia 10+, pewnie pozbędę się też spinningu, niestety nie jest dla mnie tym, czym był dawniej.
Medunamun , Carl, Robson !!!!
Każdemu z osobna gratuluję :bravo: :thumbup: :beer:
Wiadomość wysłana przez: KotKoi w 29.12.2022, 06:27
Nigdy nie liczyłem sztuk, mało którą zważyłem, ale kilka sukcesów mam na koncie w tym sezonie.
Method Feeder Masters
Pierwszego dnia jestem najlepszy na 84 startujące osoby(78kg).
Drugiego dnia "robię" jedynkę z trudnego stanowiska.
Trzeciego losuje kiepsko i kończę zawody na 13 miejscu.
Maślanka Super Cup
Pierwsze dwa dni męczę się Pellet wagglerem, którym łowiłem kilka razy w życiu. Trzeciego dnia stawiam na methode, pierwszy raz w życiu przebijam granicę 100kg podczas 6 godzinnej tury(jedynka sektorowa).
Finał kończę na 11 miejscu.
Polska Liga Method Feeder
Dwukrotnie jestem najlepszy w strefie(cztery sektory) I kończę finał na czwartym miejscu. Niestety pierwszego dnia ryba była skupiona w drugiej części zbiornika, a drugiego dnia rozpłynęła się po stawie(podobne wyniki w 2 strefach). Miejsce niby najgorsze, ale satysfakcja duża bo dwukrotnie w sektorze łowiłem z Marcinem Kubalakiem, który kilka dni później wygrał finał Meusa.
Free Style Method Feeder organizowane przez Feederbait na Stawach Kulesza
Łowiąc drugi raz w życiu na stawie nr2 robię najwiekszą wagę zawodów zarówno w jeden dzień jak i łącznie w całych zawodach. Niestety dostałem "złe info" i taktyka wybrana na drugi dzień(staw nr3) nie mogła pozwolić na jakikolwiek sukces indywidualny jak i drużynowy. W zawodach towarzyszył mi KamilR który dzielnie walczył dwa dni na stawie nr1.
Steg 4Seasons "Zima" łowisko "Pod Silosami"
Znudzony kałużami, jesienią próbuję sił na dużej wodzie.
Mając za sobą kilka treningów "dalszego" łowienia robie jedynkę. Zawody kończę na drugim miejscu tracąc 1.7kg do zwycięscy.
Puchar Garcarka
Dwójka sektorowa i 13 miejsce na 80 startujących.
Puchar Poli
Dwójka sektorowa i 16 miejsce na 80 startujących.
Eliminacje do Pucharu sklepu Karpiowy.pl łowisko Maślanka
Jedynka Sektorowa I drugie miejsce w zawodach.
Oprócz tego było jeszcze kilka 2 i 3.
Grześ !!! A ty po prostu MISTRZ przez duże M.
Gratuluję chłopie!!!!!! O:) :bravo: :thumbup: :beer:
Wiadomość wysłana przez: Tomba w 31.12.2022, 18:47
Dla mnie był to najgorszy sezon, w porównaniu z latami ubiegłymi i mam nadzieję z nadchodzącymi.
Duży projekt w pracy znacznie ograniczył wolny czas na łowienie. Potem zaczęły się problemy z kolanem, tak że 2 tygodnie urlopu w lipcu przesiedziałem w domu z kilkoma tylko wyjazdami na ryby. Po zakończeniu projektu operacja kolana też mnie wyłączyła na jakiś czas z aktywności. Wreszcie koniec roku - od dwóch tygodni trzyma mnie jakaś infekcja, covid albo inne gówno a akurat dwa ostatnie dni roku mam wolne, pogoda też dopasowała i co z tego? Albo leże w łóżku albo ledwie się snuję po domu.
Do końca tego, nieudanego wędkarsko dla mnie roku, zostało już kilka godzin. Na 2023 życzę Wam wszystkim, jak i sobie dużo zdrowia, mnóstwa czasu na wędkowanie i przychylności ryb.
EDIT: Żeby tak całkiem nie siać defetyzmu, to muszę przyznać, że trochę rybek na tych kilku wyjazdach udało mi się złowić, na jednym nawet wpadły dwa 10 kg karpie, oprócz kilku mniejszych i 5kg amura. W porównaniu ze Zbigniewem
Miło popatrzeć na Wasze wyniki. Moje w tym roku to... 0 (zero). Ani jednego wyjścia na ryby :-\to był rok eldorado.
Na domiar dobrego to zostało mi z tego roku na przyszły 15 dni urlopu, który mam zamiar w dużej mierze przehulać na wyjazdy na ryby.