Graty za ryby aroo, rewelka!
Ja wyskoczyłem na nockę wczoraj, rzadko się da łowić na Tamce przed sezonem zamkniętym, bo stan jest wysoki. Pierwsza nocka zaliczona! Było znośnie, koszyki 85 gram z Guru robiły grę. Na początku, jak się rozpakowywałem, Sylwek zaliczył brzanę 70+ a zaraz potem klenia w granicach 53-55 cm. To rozbudziło apetyty. Ale nie było tak brzanowo już - niestety. Wpadło 5 leszczy, najmniejszy 47, reszta w granicach 50-55 i jeden byku, 66 cm. Co ciekawe - torebki działają świetnie, zarówno pellet pikantna jak i oozing czosnkowy łowiły. Trzy ryby wzięły po tym jak przepłynęła łódź lub statek. Nie wiem, czy ryba schodziła z toni w stronę dna, raczej na 4 metrach nie było 'wzburzania dna'. Po przepłynięciu łodzi mieliśmy brania z Sylwkiem. U mnie na małego oozinga leszcz 66 cm, u niego na kulkę od Sebka 20 mm Hot Demon, leszcz 60 cm. Tak więc duże łopaty brały na wielkie i na małe przynęty
Uwaga odnośnie Bairunnerów 4000 DL. Z koszykami 85 gramów i silnym uciągiem, z rybami na haku (leszcz miał około 4 kg), kręcioły działają bez zarzutu. Ja nie mam żadnych problemów
Faktycznie - podwójna korbka sprawia, że kręci się mniej wygodnie, ale kręcioł na pewno wytrzymuje bez mrugnięcia